GDZIE, KTO i CO TO JEST- czyli fotozagadka

napisał(a) **tony montana** » 30.03.2013 13:58

SgwdYrEira napisał(a):To może Abwinkl?
Chociaż nie, to będzie Rottach-Egern.

Zgadza się to Rottach

Gratulacje dla Walpa (odgadł, że to Tegernsee) oraz Pirata (miejscowość)

Dawajcie dalej

napisał(a) **walp** » 30.03.2013 14:03

Jak razem, to musimy uzgodnić z Piratem temat.

napisał(a) **SgwdYrEira** » 30.03.2013 14:35

Wrzucaj, bo ja z małym Piratem w monopoly gram

napisał(a) **walp** » 30.03.2013 16:10

Ok, to zostajemy przy wodzie. Co to za miejsce :?:

napisał(a) **Krzychooo** » 30.03.2013 16:53

Praga?

napisał(a) **SgwdYrEira** » 30.03.2013 16:53

Zdaje się, że łódeczka Pilsnera ma na dachu to pewnie Czechy a może i Praga. Gdzieś niedaleko Mostu Karola. Kanał zwie się Čertovka.

napisał(a) **Krzychooo** » 30.03.2013 16:58

Zdjęcie z "mostu zakochanych" nad Czarcim Potokiem.

napisał(a) **walp** » 30.03.2013 17:47

Jednak Pirat pierwszy określił miejsce precyzyjnie.
Tak, to niedaleko Mostu Karola. Ślepy kanał rzeki Wełtawy - Čertovka. Miejsce nazywane Praską Wenecją.
Proszę dalej.

napisał(a) **SgwdYrEira** » 30.03.2013 17:57

Oddaję kolejkę. Może Krzychooo coś wrzuci?

napisał(a) **Krzychooo** » 30.03.2013 18:52

Po pierwsze: gdzie wykonano zdjęcie? Po drugie: dlaczego takie stroje?

Obrazek

napisał(a) **Kiepura** » 30.03.2013 19:14

Zdjęcie bardzo na czasie :lol:

napisał(a) **SgwdYrEira** » 30.03.2013 19:48

W Krakowie

Może to Rękawki na Kopcu Krakusa?

napisał(a) **Krzychooo** » 30.03.2013 20:11

Kiepura napisał(a):Zdjęcie bardzo na czasie

Tak jest. Już w najbliższy wtorek kolejna bitwa. Polecam!

http://podgorze.pl/wkrotce-rekawka/
Obrazek

Twoja kolej, Piracie!

napisał(a) **SgwdYrEira** » 30.03.2013 20:36

Wrzucajcie dalej, kto chętny.

napisał(a) **Kiepura** » 30.03.2013 20:36

SgwdYrEira napisał(a):W Krakowie
Może to Rękawki na Kopcu Krakusa?

Gwoli ścisłości to jest Rękawka

Kurcze teraz bitwa a dawniej to najlepsza wata cukrowa tam była.
I karuzele też niczego sobie. Ręcznie napędzane. Na koniku lubiłem jeżdzić, ale prawdziwa bitwa to była o miejsce w samochodziku :lol: