GDZIE, KTO i CO TO JEST- czyli fotozagadka

A jest to w ogóle coś konkretnego?
Bo mam wrażenie, że to takie nic. Kawałek ulicy, jakieś domy i jakaś tablica, ale ledwie widoczna.
Albo wejście na cmentarz albo jakiś pomnik?
Trochę szukanie igły w stogu siana.
Proponuję coś ciekawszego.

PETERENZO napisał(a):Co to za miejsce i gdzie?



Mam nadzieję, że choć przez chwilę będzie trudne

Wygląda mi to na Giszowiec , tam jest pomnik poświęcony poległym w Powstaniach Śląskich , obrońcom granic Polski i pomordowanych w obozach koncentracyjnych .... czy to jest to

Tak, to jest to. Plac Pod Lipami. Giszowiec.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plac_Pod_L ... Katowicach

Danka- dawaj dalej.
Brawo.

oddaje kolejkę

Fata wstawiaj , to nie było trudne dla mieszkańca Katowic , tylko to ujęcie , mało widoczne

Fatamorgana napisał(a):A jest to w ogóle coś konkretnego?
Bo mam wrażenie, że to takie nic. Kawałek ulicy, jakieś domy i jakaś tablica, ale ledwie widoczna.
Albo wejście na cmentarz albo jakiś pomnik?
Trochę szukanie igły w stogu siana.
Proponuję coś ciekawszego.

Igła w stogu siana? Nie trafiłeś - Danka natomiast tak.

Czemu uważasz, że zagadka nie była ciekawa. Wystarczyło poszukać. Podpowiedź dawała wybór spośród może raptem kilkunastu tego typu miejsc.

Jestem w szoku - pierwszy raz w tym wątku usłyszałem, że coś jest nieciekawe.

PETERENZO napisał(a):Jestem w szoku - pierwszy raz w tym wątku usłyszałem, że coś jest nieciekawe.

znaczy, że masz sklerozę

a balkoniki?
a części pralki?

mniej masła, więcej krzyżówek

arturac napisał(a):

PETERENZO napisał(a):Jestem w szoku - pierwszy raz w tym wątku usłyszałem, że coś jest nieciekawe.

znaczy, że masz sklerozę

a balkoniki?
a części pralki?

mniej masła, więcej krzyżówek

Oj tak - pralkę pamietam. Trochę się wkurzyłem, ale chyba nawet sam odgadłem.

Ale czekam na coś ciekawego

Powiem prywatną ale przemyślaną dobrze opinię. Opinię wyrobioną na podstawie innego, podobnego wątku.
Zagadki albo edukują, albo bawią, albo sprawiają trudność i....albo zachęcają albo zniechęcają.
Niech każdy sam sobie odpowie co jemu dają.
Ja wolę gdy edukują i bawią.
Ta ostatnia była jednak nie tyle tak trudna co właśnie mało zachęcająca (podkreślam: dla mnie, mimo żem Ślązak!).
Nic w niej edukującego, ciekawego i nowego nie zauważyłem.
Niech nikt tego nie bierze do siebie- po prostu sądzę, że czasami za bardzo idzie to na trudność i znajomość swoich lokalnych "dziur" niż na ciekawą zabawę.
Owszem, każdy ma swój zestaw ulubionych tematów, ale mimo wszystko lepiej gdy się da coś przyciągającego a nie zagadkę dla zagadki.
Weźmy pod uwagę i to, że obserwują ten temat na pewno osoby, które nie biorą udziału. A mogły by chcieć ten udział wziąć o ile byłoby trochę dla nich przystępniej.
(ale wymyślam.... ) no ale ja trochę grymasić czasem lubię.


Powyższego nie należy odbierać jako namawianie czy kierunkowanie.
Ja tylko mówię jak to widzę od siebie.
Sami pomyślcie jak uatrakcyjnić zagadki....

Ale każdy zrobi co uważa za właściwe. Tu nie ma żadnych przymusów przecież. Tym bardziej, że nie każdy ma bank zdjęć z miejsc gdzie był.
Czasami jest jednak pewien przesyt tematyczny czy regionalny.
I chyba tego warto unikać.

Kto wstawia?

Wystarczy podać miasto, kraj i region.
Mam nadzieję, że będzie w miarę ciekawe...

Fatamorgana napisał(a):Ja wolę gdy edukują i bawią.
Ta ostatnia była jednak nie tyle tak trudna co właśnie mało zachęcająca (podkreślam: dla mnie, mimo żem Ślązak!).
Nic w niej edukującego, ciekawego i nowego nie zauważyłem.

Nie mam zamiaru brnąć w dyskusję, ale mam wrażenie, że trochę przesadzasz. Przed chwilą niektórzy szukali okna w ścianie - ja się od razu poddałem
Ty wstawiłeś zdjęcie i zatkałeś wątek na tydzień, a potem napisałeś:

Fatamorgana napisał(a):Zagadka była typowo na zgadywanie a nie na szukanie po zdjęciach.

Każdy wstawia co ma i tyle I tego się trzymajmy.

Fatamorgana napisał(a):Mam nadzieję, że będzie w miarę ciekawe...

No cóż

Poczekam na coś bardziej

Fatamorgana napisał(a):...edukującego, ciekawego i nowego...

Fatamorgana napisał(a):Wystarczy podać miasto, kraj i region.
Mam nadzieję, że będzie w miarę ciekawe...

Palmy widzę, ale Egipt to nie jest, bo tam nie byłeś.

PETERENZO napisał(a):Każdy wstawia co ma i tyle I tego się trzymajmy.

Popieram Jak kojarzy, próbuje zgadywać, jak nie kojarzy - czeka aż inne/inni skojarzą

Janusz Bajcer napisał(a):

PETERENZO napisał(a):Każdy wstawia co ma i tyle I tego się trzymajmy.

Popieram Jak kojarzy, próbuje zgadywać, jak nie kojarzy - czeka aż inne/inni skojarzą

Święte słowa!

I tak długo nie pozwolę, aby coś czekało, tym bardziej, że Twoich relacji jest sporo.

Arrecife – miasto na wyspie Lanzarote - Kanary

PS.
Ale "Proponuję coś ciekawszego."