Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Murter 2008, Hvar 2009

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
tadeusz2
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 25.05.2009
Murter 2008, Hvar 2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tadeusz2 » 28.05.2009 14:25

Witam serdecznie forumowiczów.
Wakacje 2009 tuż tuż, ale jeszcze chciałbym podzielić się wspomnieniami z ubiegłorocznych. Informacje, jakie tu zamieszam mam nadzieję, że nie zdezaktualizowały się zanadto.
A to relację z mojego pobytu w Chorwacji
Część 1
Wyprawa do Chorwacji przestała już dawno należeć do ekskluzywnych wypraw. Wydatki z nią związane są nieznacznie wyższe od tych, jakie trzeba wydać w kraju na podobną imprezę. Zniknęły granice państwowe, pobudowano autostrady i wypad nad Adriatyk zajmuje teraz dużo mniej czasu niż pięć czy dziesięć lat temu.
Przygotowania do samego wyjazdu w ten rejon Europy są nieco odmienne od tych, jakie robi się na krajowe rajdy. Przede wszystkim ilość garderoby, jaką należy zabrać jest nieporównywalnie gabarytowo uboższa. Można zapomnieć o kurtkach, polarach, czapkach i skarpetach. Wystarczą kąpielówki, parę przewiewnych koszulek i krótkie spodenki*.
Podstawowy, obowiązkowy ekwipunek to parasol przeciwsłoneczny, karimata z uwagi na skaliste plaże, płetwy z maską i rurką. Dobrze jest zabrać coś na komary i jakiś filtr do opalania a jak nie to przynajmniej Panadol. Na koniec coś do czytania, w tym rozmówki chorwackie, aparat fotograficzny.
Paszport, prawo jazdy, karty płatnicze, naklejam winietki (300 koron na Czechy, 15€ na Austrię, 35€ na Słowenię) i w drogę.
* nie dotyczy kobiet.
Sobota, 19.07.08
Wyjeżdżamy o 22.00. Pora sprawdzona, gwarantuje to mniejszy ruch i szybszą jazdę. W nocy policji jakby mniej to też można pocisnąć. Nie spodziewam się jakiś szczególnych utrudnień na drodze
Niedziela, 20.07.08
Czechy udaje nam się wyjątkowo przejechać bez błądzenia. Dalej Austria i śpiący Wiedeń. Pusta autostrada zachęca do deptania mocno w pedał gazu. W okolicach Grazu dwa błyski fotoradaru na trochę ostudziły stopę. Słowenię przejeżdżamy dosyć szybko. W Chorwacji w kolejce do opłaty za autostradę ustawiłem się pośrodku. To był poważny błąd, który kosztował nas godzinę stania. Następnym razem ustawię się na obrzeżach.
Obrazek
Kolejka do kasy.
Obrazek
Z tej strony tunelu jeszcze klimat środkowoeuropejski
Na szczęcie dalej obyło się bez komplikacji i o dziewiątej rano kąpaliśmy się w Adriatyku.
Obrazek
Tu już klimat śródziemnomorski.
Obrazek
Prosto, ku morzu.
Poniedziałek, 21.07.08
Wyprawa na targ do Šibenika była znakomitą okazją do zakupów, których w zwykłych supermarketach trudno uświadczyć. Zapoznaliśmy się z tamtejszymi cenami, które niewiele odbiegają od naszych. Zaopatrzyliśmy się w tutejsze specjały, tam też nabyliśmy pokaźnych rozmiarów butelczyny z Graševiną, białym wytrawnym winem po 11kn za litr, które miało nam wystarczyć na kilka tygodni.
Resztę dnia spędziliśmy na plaży oddając się błogiemu lenistwu, korzystając do woli z uroków śródziemnomorskiego klimatu. Wieczorem zwiedziliśmy pobliską okolicę i sprawdzaliśmy śródziemnomorską kuchnię w sympatycznej knajpie.
Obrazek
Sprawdzanie przysłony.
Obrazek
Kwiaty we włosach
Obrazek
Sałatka z ośmiornicy(55kuna).
Obrazek
Porcja orady(300kuna).
Obrazek
Spagetti bolonese(25kuna)
Obrazek
Indiańska muzyka na ryneczku(co łaska)
Wtorek, 22.07.08
Poranek zaskoczył nas wietrzną pogodą. Zrezygnowałem z porannej morskiej kąpieli. Temperatura wody była bardziej bałtycka niźli adriatycka. Nadarzyła się znakomita okazja do zdobycia najwyższego szczytu na Murterze Raduča.
Obrazek
Wspinanie na punkt obserwacyjny, pozostałość z czasów wojny
Na szczycie znajdują się bunkry, z których kiedyś prowadzono ostrzał artyleryjski murterskiego morza
Obrazek
Widok na prawo i
Obrazek
i widok na lewo.
Obrazek
Za plecami Murterskie morze.
Obrazek
W oddali Park Narodowy Kornati.
Obrazek
Schodzimy do miasta.
Obrazek
Atrakcja! Można sobie zrobić zdjęcie za 5kuna.
Obrazek
Wietrznie, nawet w spokojnych zatoczkach tworzyły się fale.
Obrazek
Jedna z wielu cichych i malowniczych zatok na Murterze
Obrazek
Bajeczny kolor wody na Slanicy
Środa, 23.07.08
Po raz drugi pogoda spłatała figla. Wietrznie i chłodno(23°C), jak przystało na tę porę i rejon Europy. W taki dzień najlepiej wybrać się na zwiedzanie. Jedziemy do Parku Narodowego Krka.
Wstęp dosyć drogi 80kuna, ale można spróbować zimą tam wejść za 25kuna.
Obrazek
Widok z autobusu.
Chodzimy wąskimi ścieżkami pomiędzy strumieniami, jeziorkami w sporym tłoku. Chętnych do zobaczenia urokliwych kaskad wodnych nie brakuje.
Obrazek
Na szlaku.
Szukamy endemicznych i rzadkich okazów przyrody, które występują w parku. Podobno pomieszkuje tu kaczka gogolica i kaczka lastarka. Przy odrobinie szczęścia można spotkać kolorową salamandrę czy rumianą żabę. W wodzie niespotykana ilość wszelakiej maści ryb.
Obrazek
Piętnastocentymetrowe coś.
Obrazek
Ławica głowacić
Obrazek
Kipiel wodna.
Obrazek
Jest co fotografować.
Obrazek
Malownicze progi wodne.
Pod koniec wędrówki zatrzymujemy się na uzupełnienie płynów. Piwo 20-25kuna, zdzierstwo! Kroją turystów równo!
Nie inaczej jest na straganach z „souvenirami”. Przekupki zachęcają wszelkimi metodami do zakupu cennych dóbr dalmackiej ziemi.
Wycieczka do tego parku byłaby o wiele ciekawsza gdyby nie koszmarne ilości turystów walczących ze sobą o lepsze miejsce do fotografowania.
Obrazek
A woda się leje.
Obrazek
Ostatnie zdjęcia przed powrotem.
Obrazek
”Poprubujte” ,woła przekupka, „domača rakija!”
Obrazek
Czasem jestem na zdjęciu.
Obrazek
Kilkumetrowe trzciny.
Obrazek
Można się kąpać.
Obrazek
Jeden z wielu wodospadów.
cdn.
Ostatnio edytowano 23.06.2009 14:30 przez tadeusz2, łącznie edytowano 1 raz
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 28.05.2009 14:30

Pięknie :) widzę że ruszyła 2 fala relacji z 2008 roku :)
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 28.05.2009 15:02

super, przyłączam się do czytania :)
Wiki2001
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 286
Dołączył(a): 21.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wiki2001 » 28.05.2009 15:27

Super.Zasiadam do czytelni i czekam na ciąg dalszy.
Aneta.K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2420
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aneta.K » 28.05.2009 16:10

Ja też tu jestem i czekam na dalszy ciąg :D :D :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 28.05.2009 19:09

Czytam i czekam.
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 28.05.2009 19:13

Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy :)
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 28.05.2009 20:40

Jak wszyscy tak grzecznie czekają, to i ja poczekam. :lol:
Leszek W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 552
Dołączył(a): 14.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek W » 28.05.2009 21:15

Czekam również. Przypomniało mi się moje "czworakowanie" w czasie zejścia do kąpieliska przy wodospadzie :D
Lider16
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 609
Dołączył(a): 29.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lider16 » 28.05.2009 21:21

Czekając w kolejce zapytam czy jechaliście w ciemno czy z rezerwacją? Jak jest na Murterze na początku lipca z dostępnością apartamentów. Ta wysepka jest jednym z naszych celów w tym roku (w ogóle planujemy gdzieś między Zadarem a Szybenikiem). CZekam na kolejne info i zdjęcia.

Do Rysia: Wkrótce ukaże się moja relacja z Loparu 2008 :-)
tadeusz2
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 25.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tadeusz2 » 28.05.2009 23:24

Nim przejdę do dalszej relacji odpowiem na pytanie dotyczące rezerwacji. Na początku lipca raczej nie powinno być problemu z dostaniem apartamentu w przyzwoitym miejscu i za niewygórowaną kwotę, mam na myśli te z dostępem bezpośrednio do morza. Od połowy lipca obawiam się, że te lepsze mogą być już zarezerwowane, pozostaną te w miasteczku, choć tańsze to jednak jest się skazanym na publiczne, ogólnodostępne plaże.
Jeśli mogę coś polecić to na ulicy Podraduć, biegnącej wzdłuż morza każdy niemal dom ma coś do zaoferowania.
część 2
Czwartek, 24.07.08.
Kolejny dzień niepogody, plażowanie w minimalnej dawce. Rano odwiedzamy Rybarnice z zamiarem nabycia jakiś cudów z morza.
Obrazek
Krewetki i smakowita ryba brančin.
Obrazek
Dobrze jest po zakupach usiąść przy szklaneczce wody
Lądujemy w cichej zatoczce osłoniętej od wiatru.
Obrazek
- coś chłodno jak na Chorwację
Obrazek
Postrach plażowiczów.
Wieczór jak to wieczór, przy szklaneczce wina i rakiji.
Obrazek
Mule przygotowywane na ogniu smakują wyborniej.
Piątek, 25.07.08.
Zdecydowana poprawa pogody. Płyniemy na Kornati, Park Narodowy, który koniecznie trzeba zobaczyć. Nasz gospodarz wynegocjował dla nas dobrą cenę. Za 200Kn czekała nas całodniowa wycieczka po małym archipelagu wysp z obiadem i przystankami na kąpanie.
Obrazek
- Spokojnie, Račić jest jednym z lepszych statków na Kornati.
O dziewiątej kawalkada statków wyruszyła z portu. Każdy ma swoją trasę, po której obwozi turystów i swoje miejsca do kąpania. Zazwyczaj też, każdy armator współpracuje z jakąś knajpą gdzie będzie czekał na uczestników obiad.
Obrazek
Milan codziennie przemierza tę trasę
Obrazek
Oddalamy się, widać szczyt Raduč na Murterze.
Obrazek
Po godzinie zbliżamy się do Parku
Obrazek
Po lewej z cała pewnością bezludna wyspa.
Na wyspach roślinność raczej skąpa. Gdzie niegdzie szarość skalistej gleby zakrywają karłowate krzewiny w soczystych kolorach.
Obrazek
Zielone plamy na skałach.[/]
Płyniemy wzdłuż wysp. Od strony lądu schodzą one łagodnie do murterskiego morza. Od Adriatyku odcinają się pionowymi ścianami skalnymi wysokimi na 80metrów. Pod nimi też podobna głębia.
Obrazek
[i]Wyspa a za nią następna wyspa

Obrazek
Pod nami krystaliczna woda
W samo południe cumujemy w zacisznej zatoczce na godzinny relaks w wodzie. Jej przejrzystość jest oszałamiająca. Trudno się oprzeć pokusie by nie wskoczyć dla ochłody do niej.
Obrazek
Dla ochłody skok do wody.
Obrazek
Orzeźwiająco
Obrazek
Słona woda
Warto się było wspiąć do góry, aby móc rozkoszować się bajecznymi widokami.
Obrazek
„W górach”.
Obrazek
Plaża na skałach.
Obrazek
Jeszcze wyżej.
Obrazek
- Jaszczurka!!
O pierwszej wpłynęliśmy do maleńkiej osady Vrulje, gdzie czekał na nas obiad. Na sześć domów, pięć to restauracje i szósty (tylko z nazwy) „Market”.
Obrazek
Vruilje.
Obrazek
- Makrela z rusztu jest niezła!
Obrazek
Łyk wina nie zaszkodzi
Obrazek
Po obiedzie.
Ryb można było jeść do woli. Makrela z rusztu jest ponoć specjalnością zakładu. Gorzej z winem. Te raczej do wybornych nie należało, choć nie zauważyłem, aby gdzieś na stole została jakaś niewypita butelka.
Wdajemy się w rozmowę z jedną mieszkanką. Proponuje na przyszły rok wynajęcie domu z czterema dwuosobowymi sypialniami za 80€ za dzień.
Obrazek
Travarica całkiem, całkiem.
Obrazek
- Może za rok?
W drodze powrotnej zatrzymujemy się jeszcze raz na kąpiel. Statek niezakotwiczony dryfuje z prądem a my schładzamy się dość chłodną tutaj wodą.
Obrazek
Mała kąpiel.
Obrazek
Nieopodal obserwuje nas jakaś kolonia kormoranów.
Obrazek
Pojawiły się mewy.
Obrazek
Niektórzy są już mocno zmęczeni.
Wracamy. O osiemnastej mamy być w Murterze.
Obrazek
W oddali Pakoštane.
Obrazek
Na koniec Ante częstuje jeszcze rakiją.
cdn.
fotograf123
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 532
Dołączył(a): 16.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) fotograf123 » 29.05.2009 00:44

Super.... :D :D :D :D :D :D :D
czuszka
Podróżnik
Posty: 27
Dołączył(a): 10.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) czuszka » 29.05.2009 08:33

fajna relacja! widzę ze trasa szybko pokonana-od 22-giej a o 9-tej juz kąpiel w morzu. Faktycznie tak szybko się udało przejechać?
Interesuje mnie tez plaża w tamtym rejonie. Znajdzie się coś z łagodnym zejściem do morza (dzieci:-)?
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 29.05.2009 08:44

Fajnie, że się tu Zalogowałeś - bardzo dynamiczna relacja.
Eewwaa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 386
Dołączył(a): 21.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Eewwaa » 29.05.2009 09:04

OOO 8O OOO, nareszcie relacja z mojej kochanej wyspy, czekam z niecierpliwoscią na ciąg dalszy :coool:
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Murter 2008, Hvar 2009
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone