Film, opinie, recenzje i inne

Zjawa - o 45 minut za długo.

I ta końcowa scena "zabili go i uciekł" rodem z kreskówek. Żenada.

Gdyby nie to całkiem dobry film.

Niestety jak każdy amerykański produkcyjniak legend, podkolorowany.
Historia Hugha Glassa to w rzeczywistości była nade wszystko przykładem ogromnej zdolności regeneracyjnej organizmu ludzkiego oraz pokojowego nastawienia Indian, którzy ostatecznie uratowali mu życie.

Roxi napisał(a):Byliśmy wczoraj.
Dwie osoby i opinie tak bardzo różne- ja jestem zachwycona, a Arturo był znudzony i przewracał oczami jak Leo w zimnej wodzie pływał i wyszedł z tego cały.

Kurcze, to tak ja u mnie. Żonie się podobał, a dla mnie taki sobie. Oczywiście poza sceną z niedźwiedziem. Oscar dla misia (mz )!!!

Roxi napisał(a):Muzyka piękna!

Pełna zgoda

walp napisał(a):oraz charczącego DiCaprio.

Film może i nie rewalacyjny (moim zdaniem) ale Leoś dał radę. Powinni mu w końcu dać tego Oscara.

U mnie dwie osoby i opinie takie same - film REWELACYJNY...

arek_sosnowiec napisał(a):ale Leoś dał radę. Powinni mu w końcu dać tego Oscara.

On zawsze daje radę

Znani z żonami.........

Roxi napisał(a):

arek_sosnowiec napisał(a):ale Leoś dał radę. Powinni mu w końcu dać tego Oscara.

On zawsze daje radę

No i stało się. Jest Oscar. Gratulacje!

Może jednak się wybiorę na ten film.

Kilka dni temu oglądałem "Pokoj". Oscar należy się dzieciakowi, który tam grał, ale wtedy Di Caprio znowu wyszedlby bez . Dzieciak zawładnąl tym filmem.
Film rewelacyjny. Dawno nic nie wgniotlo w fotel. Oscar za rolę kobiecą słuszny.

Dzisiaj obejrzałem SPOTLIGHT. Kolejny dobry, oscarowy film. Ten Oscar troszkę na wyrost, bo jednak Room chyba był trochę lepszy. Zjawa jeszcze u mnie czeka na ogląd, ale... trzy godziny zawsze przeszkadzają.
A odnośnie SPOTLIGHT. Już niektórzy "mądrzy inaczej" publicyści, jadą po filmie. A że na faktach... Oj tam... Mało ważne.

MRK napisał(a):A odnośnie SPOTLIGHT. Już niektórzy "mądrzy inaczej" publicyści, jadą po filmie. A że na faktach... Oj tam... Mało ważne.

Jeszcze odpowiednie stanowisko Kurii i.....nie potrzeba większych nakładów na reklamę.

anakin napisał(a):

MRK napisał(a):A odnośnie SPOTLIGHT. Już niektórzy "mądrzy inaczej" publicyści, jadą po filmie. A że na faktach... Oj tam... Mało ważne.

Jeszcze odpowiednie stanowisko Kurii i.....nie potrzeba większych nakładów na reklamę.

Film sfinansowali żydzi, masoni i ten, który jest winny zawsze, z Bruksy.

Pozwolę się wtrącić... bo Leo to jest jednak pechowy... Jak w końcu zdobył Oscara, to świętować rocznice może co 4 lata...

MRK napisał(a):A odnośnie SPOTLIGHT. Już niektórzy "mądrzy inaczej" publicyści, jadą po filmie. A że na faktach... Oj tam... Mało ważne.

Filmu jeszcze nie widziałem, ale jest na liście, bo to temat bardzo ważny.
Łukasz Warzecha i pokrewni, zacietrzewieni autorzy ultraprawicowych twittów, mogą sobie pisać.

anakin napisał(a):Jeszcze odpowiednie stanowisko Kurii i.....nie potrzeba większych nakładów na reklamę.

Co do stanowiska Kurii, to niektórzy mogą być zaskoczeni.

Radio Watykańskie przedstawiło stanowisko Stolicy Apostolskiej i podało, że film "Spotlight", mówiący o pedofilii w Kościele, jest "przekonujący", co do gotowości instytucji do obrony swojego wizerunku, w obliczu "strasznej rzeczywistości". Nie oznacza to jednak, że jest "antykatolicki".

Ponadto, powołując się na artykuł publicysty watykańskiego, Johna L. Allen’a, watykańska rozgłośna określiła film mianem „szczery” i „robiącym wrażenie”.

Radio powołało się również na innego publicystę, (Luca Pellegrini), który docenił film za „demonstrowanie nieograniczonej siły prawdy”.

Jeśli ktoś jest zainteresowany, to więcej na portalu Crux (niestety w j. angielskim).

walp napisał(a):Co do stanowiska Kurii, to niektórzy mogą być zaskoczeni.

Radio Watykańskie przedstawiło stanowisko Stolicy Apostolskiej i podało, że film "Spotlight", mówiący o pedofilii w Kościele, jest "przekonujący", co do gotowości instytucji do obrony swojego wizerunku, w obliczu "strasznej rzeczywistości". Nie oznacza to jednak, że jest "antykatolicki".

Ponadto, powołując się na artykuł publicysty watykańskiego, Johna L. Allen’a, watykańska rozgłośna określiła film mianem „szczery” i „robiącym wrażenie”.

Radio powołało się również na innego publicystę, (Luca Pellegrini), który docenił film za „demonstrowanie nieograniczonej siły prawdy”.

Jeśli ktoś jest zainteresowany, to więcej na portalu Crux (niestety w j. angielskim).

Czytałem o tym. Warto wspomnieć, że wiele w tym temacie zmieniło się po śmierci JP2. Niestety, ale ten zrobił w tym temacie wiele... złego, ale w Polsce nie można czegoś takiego głośno powiedzieć, bo przecież jest nietykalny.

walp napisał(a):Radio Watykańskie przedstawiło stanowisko Stolicy Apostolskiej i podało, że film "Spotlight", mówiący o pedofilii w Kościele, jest "przekonujący", co do gotowości instytucji do obrony swojego wizerunku, w obliczu "strasznej rzeczywistości". Nie oznacza to jednak, że jest "antykatolicki".

Taki komunikat nigdy by się nie pojawił w czasach o których mówi MRK ani też wcześniej.
Wiadomo czyja to zasługa.
Niemniej jednak "nasza" Kuria a "tamta" Kuria to dwie różne..........Kurie.
W sumie nie ma co rozwijać tematu, bo się zaraz zacznie jazda.