kaszubskiexpress napisał(a):Świetny film. A Hopkins jak zwykle , wystarczy, że pokaże twarz i wystarczy, nic nie musi mówić.![]()
Dokładnie! Jest bardzo przekonywujący i autentyczny. Jednym ironicznym uśmiechem potrafi u widza wywołać emocje
.png)
kaszubskiexpress napisał(a):Świetny film. A Hopkins jak zwykle , wystarczy, że pokaże twarz i wystarczy, nic nie musi mówić.![]()
.png)
kaszubskiexpress napisał(a):"Holiday" obejrzałem już drugi raz, mimo że nie trawię Diaz, uważam ją za bardzo przeciętną aktoreczkę, ale widzowie ją lubią, więc jest angażowana.
.png)
weldon napisał(a):MRK napisał(a): patrzę na filmy Jacksona przez pryzmat książek Tolkiena
Mz Jackson w tym przypadku poległ w starciu z producentami. Seria mi się podobała i trzecią część uważam za dużo lepszą, niż drugą, ale tak, jak ekranizacja Potopu przekazała skondensowaną treść napisaną przez Sienkiewicza, tak Jackson ciągnął Tolkiena jak gumowy balon.
Aż strach co będzie, jak się dowie o Silmarillionie
walp napisał(a):MRK napisał(a):My z żoną jesteśmy fanatykami thrillerow, że tak napisze. Mniej horrorów.
Mnie też zdecydowanie bliżej do tego typu filmów sensacyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem thrillerów psychologicznych.
walp napisał(a):Poproszę.
maslinka napisał(a):
Na pierwszy ogień poszła czarna komedia 7 psychopatów. Film mi się podobał, lubię taki humor. Ale In Bruges tego samego reżysera zdecydowanie lepszy
.png)
weldon napisał(a):A jak koleżeństwo ocenia Vier Panzersoldaten und Brad Pitt?
Obejrzałem, nawet z zainteresowaniem i mam swoje zdanie ale ciekaw jestem opinii[/color]
.png)
.png)
arek_sosnowiec napisał(a):weldon napisał(a):A jak koleżeństwo ocenia Vier Panzersoldaten und Brad Pitt?
Obejrzałem, nawet z zainteresowaniem i mam swoje zdanie ale ciekaw jestem opinii[/color]
Obejrzałem. Ogólnie nawet bym go polecił ale ...
.png)
SgwdYrEira napisał(a):Nie wiem czy ktoś oglądał ale przypomniałem sobie o Amores Perros, film już ma kilka latek. Oglądałem już dość dawno temu a teraz postanowiłem zobaczyć jeszcze raz - w niedzielę![]()
Zdecydowanie polecam!
.png)
.png)
arek_sosnowiec napisał(a):Zastrzelili jeńca, gwałcili i ogólnie zachowywali się w większości jak prostaki i chamy
rafalisko30 napisał(a): scena z Tygrysem w akcji kapitalna!
.png)
Blaugrana napisał(a):świetnie to uzasadnia (mz) krytyk filmowy
.png)
weldon napisał(a):Od sceny z Tygrysem zaczyna się jakaś straszliwie przewidywalna degrengolada, jakby realizatorzy chcieli jak najszybciej zakończyć film.
Taktyka walki z czołgiem, któremu tylko jeden z nich może zagrozić - bo tylko Pitt miał działo o odpowiednim na Tygrysa kalibrze - zmasowany atak, skupienie czołgów, brak współdziałania i kompletny brak osłony dymnej zakrawa na kpinę z inteligencji widza.
.png)
weldon napisał(a):...film fajny i dobrze się ogląda...
.png)
SgwdYrEira napisał(a):Gdy oglądałem pierwszy raz to totalnie opadła mi szczęka. Następnym razem było podobnie. A zdaje się, że film mało znany mimo, że kiedyś dodawali to do jakiejś babskiej gazety
weldon napisał(a):Blaugrana napisał(a):świetnie to uzasadnia (mz) krytyk filmowy
Cóż, krytyk filmowy zna się na grze aktorskiej, a niekoniecznie na realiach scen, jakie w filmie są przedstawiane
Ja za dużo przebywam w środowisku historyków i znawców techniki wojskowej, żeby nie zwracać uwagi na pewne niuanse, które trochę groteskowo wyglądają w wojennych filmach.
To tak, jak z Grzesiem i Maliniakiem w Czterech pancernych, którzy w 45 roku biegają po planie z kałaszami wzór 47, albo z Lotną, gdzie nasi kawalerzyści atakują sowieckie T-34.
No niby film fajny i dobrze się ogląda, ale ciężko się nie śmiać w takich momentach
