Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dugi Otok 2023 - Zaglav IV - patata cara

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 25.06.2023 16:31

Rundka zaliczona. Niewielka, bo deczko falowało.
IMG_20230625_150506_copy_1024x576.jpg

Niedobitki sobotniej bory jeszcze się pętają to tu to tam.

I znowu dziwne wrażenie po przyjeździe. Tym razem nie czułem urlopu, a jakbym do kuzyna na odwiedziny przyjechał :roll: :wink:

Przy okazji :D
Bernard wygrał w tym roku regionalny konkurs "oliwny".
Oliwa bardzo smaczna, jednak ta od Denisa lepsza (przynajmniej dla mnie).

To na razie, dobrzy ludzie :wink:
zaraz idziemy na powitalnego brancina
:hut: :papa:
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5247
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 25.06.2023 21:31

Smakował? :?: :wink:
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 26.06.2023 06:11

Czy smakował?
Ano, oceń sam :wink:
Najpierw startowa sałatka
IMG_20230625_172649_copy_1024x576.jpg

A potem delikates 8)
IMG_20230625_175214_copy_1024x576.jpg

Czy było drogo?
Za sałatkę, rybę, powrce na žaru, czosnek w oliwie, 2 kieliszki wina, 1 piwo, 1 schweppes, 3 kawy, ale bez drogich ziemniaków,
zapłaciłem dobrze poniżej 1 zielonego banknotu.

Hmmm, nie wiem czy dobrze trafiłem, już 6:00 i nie słyszę cykad :roll:

A widok z balkonu, jak zwykle :hut:
IMG_20230626_054541_copy_1024x576.jpg

IMG_20230626_054550_copy_1024x576.jpg


A na dzisiejsze śniadanko do Dellicji Vedrana, na Ravę.

Spędzajcie miło dzień, dobrzy ludzie,
nie interesujcie się nie/atrakcyjnością innych,
przestańcie kolekcjonować pieniądze,
trenujcie w sobie pierwiastek boski dotyczący ofiar całopalnych, a życie stanie się milsze i łatwiejsze.

O, pasarka... pyr, pyr, pyr :papa:
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 26.06.2023 17:35

Właściwy człowiek na właściwym miejscu i we właściwym czasie :D
IMG_20230626_100307_copy_1024x576.jpg

I z właściwą deską
IMG_20230626_100322_copy_1024x576.jpg

Nano-plażyczki po drodze
IMG_20230626_104821_copy_1024x576.jpg

A Wy też spotkaliście swojego Sfinksa?
20230626_131430_6a3c2c9_copy_1024x576.jpg

Pag na horyzoncie
IMG_20230626_134651_copy_1024x576.jpg

Suniemy dalej...
IMG_20230626_135852_copy_1024x576.jpg
... na kolację. Dzisiaj "Ramstek" :hut:
choć były rozmowy o pece :lol:
IMG_20230626_104631_copy_1024x576.jpg


Edit: tak jeszcze na szybko z "baru mlecznego"
IMG_20230626_184504_copy_1024x576.jpg
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 27.06.2023 05:28

Nareszcie odespałem podróż. Jest 4:00, czyli normalny czas wstawania 8)
IMG_20230627_042706_copy_1024x759.jpg

Oprócz kilku ptaszków wszystko jeszcze śpi i nie bruździ w uszach.
Wczoraj machnęliśmy 110 km. Ten "sfinks" jest przy wyspach Molat i Ist.
Sprzęt działa, wody nie nabiera :wink: , po zablokowaniu manetki i rumpla,
można obserwować czas w innym rozmiarze. O wymiarze czasu się nie wypowiem, bo mam na to za mały mózg.
Ale na wodę wystarcza :wink:
Taka kropelka na przykład, maleńka kuleczka wody, 30 milimetrów sześciennych...
składa się z dużej liczby cząstek H2O. Jak dużej?
Gdyby można było jakimiś "szczypczykami" wyciągać po jednej cząsteczce...
------
pierwsza cykada :D 4:50
------
... i gdyby wszyscy ludzie (osiem miliardów - 8.000.000.000) mogli to robić jednocześnie...
i wyciągać co sekundę jedną taką H2O, to zajęło by im to 4.000 lat,
czyli jakieś 126 miliardów sekund.
A to już pomnóżcie sobie sami.
8mld x 126mld
------
cykady w trybie Dolby Atmos :lol:
------
Tak mi się teraz sobotni wodospad przypomniał (Dolby Atmos) - basowy huk i wrażenie drgania skał pod nogami.
OK, cykady nie wprawiają w drgania balkonu, ale robią niezłe stereo :wink: :lol:
However,
po wczorajszym dniu nie zrobię filmu pod tytułem "nie lubię poniedziałku" :hut:

Komarów trochę jest, ale dymiąca spiralka na balkonie dobrze spełnia swoje zadanie.
Jeśli kogoś interesuje cena za wczorajsze śniadanie na desce z czterema kawami,
służę uprzejmie: 20 euro
2 omlety, 2 palacinki, wędlinka, ser, "botanika", chlebek, 2x2 kawy.
Plus inny rozmiar czasu :lol:
Zamówiliśmy o 9:00 , podano o 10:00
I w ogóle się nie dłużyło :hut:
Zero zniecierpliwienia.
"Na naszej ulycy świeci dziś słońce" :papa:

To budźcie się, dobrzy ludzie, szkoda dnia :hut: :papa:
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1917
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 27.06.2023 07:38

Nie mogę ukryć, że bardzo mi się Twoje poranne relacje podobają. I nawet nie wkurza mnie to, że teraz czytam to przy komputerze w pracy, bo został mi jej jeszcze tylko tydzień. A wtedy też będą mnie budzić cykady w trybie Dolby Atmos. ;)
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 27.06.2023 08:08

Tydzień szybko minie :wink:
i będziesz mógł "słodzić sobie uszy" :wink: :lol:

A my zaraz na poszukiwanie ciepłej zatoczki :hut:
Wczoraj woda miała 26 stopni, ale zeszłoroczna pamięć kazała w pierwszym momencie powiedzieć "brrr" :lol:
IMG_20230626_122920_copy_1024x576.jpg

IMG_20230626_122933_copy_1024x576.jpg


"Sfinks" z drugiej strony
20230626_131315_bb9e72f_copy_1024x576.jpg


Wiatr był dość intensywny
IMG_20230626_144951_copy_1024x576.jpg
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 27.06.2023 17:38

Smakowicie Bogdanie, pod każdym względem.
To się znudzić nie może :D
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 27.06.2023 17:55

Co do smakowitości :wink: , to Bernard obiecał na dziś "Peterfish".
Po polsku: piotrosz.
Jeszcze nie jadłem, do wczoraj nawet nie słyszałem :lol:
Ponoć rybka jest "excellente" 8)

Konradzie, szerokiej i bezpiecznej drogi,
z nadzieją na Biograd :wink:
Pozdrawiamy, O&B :hut: :papa:
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5247
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 27.06.2023 19:24

boboo napisał(a):Co do smakowitości :wink: , to Bernard obiecał na dziś "Peterfish".
Po polsku: piotrosz.
Jeszcze nie jadłem, do wczoraj nawet nie słyszałem :lol:
Ponoć rybka jest "excellente" 8)


Ponoć smakuje odwrotnie proporcjonalnie do wyglądu. :oczko_usmiech:
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 27.06.2023 19:59

Oj, smaczna :D
I wcale nie taka "paskuda" :wink:
Skorpena była "brzydsza" :lol:
IMG_20230627_184348_copy_1024x576.jpg

IMG_20230627_184427_copy_1024x576.jpg

IMG_20230627_184514_copy_1024x576.jpg

I po bitwie :lol:
IMG_20230627_190027_copy_1024x576.jpg
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 28.06.2023 06:07

O, deszczyk :D
IMG_20230628_045133_copy_1024x759.jpg

I błyskawice.
Dzisiaj o 1:50 wybuchem śmiechu zakończono opowiadanie kawałów i anegdotek i zaległa cisza.
W większości brodate dowcipy...
Według linijki na googleMaps jacht znajduje się 80 metrów od naszego balkonu.
Ale ja leżałem w pokoju, owszem, przy uchylonych drzwiach.
------
nieźle błyska
------
"Żeglarze i cisza nocna". Czyżby antonimy?
W jakim języku chichotali? W takim, że mimo odległości rozumiałem wszystko.
Chyba na przyszły urlop wezmę "wuwuzele w sprayu". I o 6:01 "popsikam" wesołkom pod łódką jeśli zaistnieje podobna sytuacja.
A taki fajny dzień był :?
IMG_20230627_122646_copy_1024x576.jpg

IMG_20230627_112446_copy_1024x576.jpg

IMG_20230627_112342_copy_1024x576.jpg

IMG_20230627_141725_copy_1024x576.jpg

Morze gładkie jak stół
IMG_20230627_124309_copy_1024x576.jpg

IMG_20230627_154543_copy_1024x576.jpg

IMG_20230627_143744_copy_1024x576.jpg

Z mini-jacuzzi
IMG_20230627_142126_copy_1024x576.jpg

świetną kolacją...
i takoż dobrą ceną za pokój (dopiero wczoraj poznałem cenę za pobyt)...
Nic to...
------
- bobo, jedziecie do Chorwacji, kup mi ajvar
- mama, nie ma problemu. Ile?
- a parę słoiczków. Jakoś ostatnio wolę go od musztardy
------
- Bernard, jaki ajvar polecisz dla mojej mamy?
- jeśli nie chcesz skrócić życia mamie, poczekaj do września/października aż zrobię swój.
Napisane jest "czcij ojca swego i matkę swoją", więc nie kupuj jej ajvaru w sklepie.
------
Dzień zaczyna się milczeniem cykad. No cóż, tulą się pewnie pod parasoleczkami.

A nasz wieczór chyba będzie "carbonarowaty", Bernard wczoraj coś wspominał o chrupkim sławońskim bekonie 8)


Miłego dzionka Wam, czytającym i piszącym,
:papa:
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 28.06.2023 11:16

Zdążyliśmy przed deszczem. Na zalewie Telascickim
IMG_20230628_110955_copy_1024x576.jpg
Bartek81
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 348
Dołączył(a): 25.07.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bartek81 » 28.06.2023 20:56

mchrob napisał(a):Nie mogę ukryć, że bardzo mi się Twoje poranne relacje podobają. I nawet nie wkurza mnie to, że teraz czytam to przy komputerze w pracy, bo został mi jej jeszcze tylko tydzień. A wtedy też będą mnie budzić cykady w trybie Dolby Atmos. ;)


Bogdanie, też lubie Twoje relacje na bieżąco...ale mnie trochę wkurza że czytam to w pracy/domu przy komputerze bo my niestety w tym roku wyjazdom wakacyjnym w tym Chorwacji mówimy pas...kończymy budowę domu. Udanego urlopu Wam życzymy :hut:
Pozdrav
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 29.06.2023 05:46

Ćwirrr, ćwirrr...
niektóre takie same jak w domu :D
"Powiadają iżem okrutny, a tu ptacy lgną do mnie" podpisał jeden ze swoich obrazków Mleczko. :lol:

Dzisiaj wyprawa do Biogradu, trzeba nabyć "survivale" :lol:
A wczoraj? Na wodzie nie za wiele. Popłynęliśmy na południe, myśląc o kawie i palacinkach albo w konobie Žmara, albo tej z kurami.
Jednak pogoda była innego zdania i ratowaliśmy się przed deszczem w konobie Gospoja.
Wygraliśmy wyścig dosłownie o 5 minut 8)
IMG_20230628_110955_copy_1024x576.jpg

Kawa była OK, ale palacinki, hmmm, chyba przemysłowe z paczki. Twardość i konsystencja jak chlebek do kebaba.
IMG_20230628_111847_copy_1024x576.jpg

Chwilę później do kei przybił "wycieczkowiec" i się w konobie zaludniło...
Świetna okazja do obserwacji. Tym bardziej, że spora część grupy posługiwała się moim ojczystym :wink:
Tak, ludzie potrafią być "szczęśliwi", gdy mają zaplanowany (przez kogoś) co do minuty urlopowy dzień.
Co troszkę "drażniło", to brak "obycia w knajpach" i marnowanie czasu obsługi.
Przy stoliku 3 rodzinki, zamawiają jakby byli jedną rodzinką, konsumują, dysputują nad planem wycieczki,
i bez dodatkowych wyjaśnień jeden z nich prosi o rachunek...
- no ale jak to? my konsumowaliśmy osobno.
I się zaczęło wyliczanie, kto co wypił i zjadł. Kelnerka musiała stać i notować, a sala była raczej pełna innych czekających.
I jeszcze jeden "kwiatek" :wink:
- "Dżesika", wychodzimy, bo statek zaraz odpływa. Dopij ten napój.
- nie mogę już
- dopij, bo ci więcej napoju nie kupię
------
5:20 pierwsza cykada. Późno trochę :wink:
------
W drodze powrotnej woda korciła, wydawała się być cieplejsza od powietrza, ale amplituda fal rosła, więc podjęliśmy decyzję o nierobieniu przerw.
Tak mieliśmy w tamtą stronę
IMG_20230628_095739_copy_1024x576.jpg

a tak wracaliśmy

Byliśmy wcześniej niż zwykle, około 15:00 , więc wykorzystaliśmy ten czas na spróbowanie zupy rybnej u Bernarda :wink:
Naprawdę bardzo dobra, ale... :lol:
Olga twierdzi, że moja "bezwodna" lepsza 8)
(ano tak, robię zupę rybną bez wody. ale o tym innym razem)
No i na "deser" carbonara :hut:
IMG_20230628_184734_copy_1024x576.jpg

Jejku, jejku, te bekonowe "chipsy", to pełen odjazd :lol:
------
5:40 milczenia cykad ciąg dalszy :?
------

To trzymajcie się zdrowo i ciepło, ludkowie
:papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Dugi Otok 2023 - Zaglav IV - patata cara - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone