Czego nie wolno przegapić w Dalmacji?

mysza73 napisał(a):

andrzej.k napisał(a):

mkm napisał(a):

ania77 napisał(a):Crkvice

... tylko dla odważnych .

tak z ciekawosci bo nie wiem co tam jest ze tylko dla orlow

Crkvice ktos mi podpowie o co chodzi

Właściwie to tam nic nie ma
kilka domów i to wszystko
Ale droga, którą się tam jedzie, to jest COŚ
No i widoki po drodze też cudne

Jak nic nie ma. Jak nie...

No proszę Cię.

Sklepów nie ma. Kawiarni nie ma. to fakt i zaleta.
Cisza jest.
Port z krystalicznie czystą wodą jest.
Dom tego chorwackiego Matejki jest.
Jego kapliczka jest.
Najstarsza droga na Peljesacu jest.
Wraki samochodów, co sie nie zmiesciły są.
Trzy krzesełka w punkcie widokowym są.

No jak nie ma jak jest.

A droga. Oj tam. Wystarczy tylko przestrzegać ograniczeń prędkości
Może wkleję parę zdjęć wieczorem.

Borak przy Crkvicach to pikuś.

(Już się sole, żebym był smaczniejszy jak będziecie mnie jeść).

Kiepura napisał(a):
Jak nic nie ma. Jak nie...

No proszę Cię.

Sklepów nie ma. Kawiarni nie ma. to fakt i zaleta.
Cisza jest.
Port z krystalicznie czystą wodą jest.
Dom tego chorwackiego Matejki jest.
Jego kapliczka jest.
Najstarsza droga na Peljesacu jest.
Wraki samochodów, co sie nie zmiesciły są.
Trzy krzesełka w punkcie widokowym są.

No fakt, tam jest wszystko, czego do szczęścia potrzeba

Ale to NIC, to jest właśnie to WSZYSTKO

Kiepuro, dodałbym jeszcze molo do pełnego zestawu
Wytrzymałem tam cały tydzień ... potwierdzam,miałem wszystko co do szczęścia potrzeba

mkm dobrze ze jestes
znany jestes z dawania wszystkiego co potrzeba na youtube wiec wygrzeb cos i pokaz te droge

dzieki

andrzej.k napisał(a):mkm dobrze ze jestes
znany jestes z dawania wszystkiego co potrzeba na youtube wiec wygrzeb cos i pokaz te droge

dzieki

Będzie dziś melodyjka na dobranoc ...

mkm napisał(a):Kiepuro, dodałbym jeszcze molo do pełnego zestawu
Wytrzymałem tam cały tydzień ... potwierdzam,miałem wszystko co do szczęścia potrzeba

No, ja również tydzień
I jeszcze bym dodał niezapomniany urok porannego "wypadu" po bułki do Kuny
itd.

Tia, zdecydowanie to co tygrysy lubią najbardziej.

Jeżeli kiedykolwiek wróciłbym na Peljesać to apartament wynająłbym tylko w Crkvicach.

Ale bez dwóch zdań Crkvice są dla koneserów. Masowy klient (apartament plaża wieczorem piwo w konobie) nie ma tam co szukać.

Co warto? Może zupełnej spontaniczności i wysiłku wspinaczce? Nie tam jakaś górka na którą wożą gondolką czy też prowadzi jakaś droga. Niema szlaku, ani dróżki, ale jest na jej szczycie duży betonowy krzyż. To miejsce znajduje się przy miejscowości Orasać. Z góry widać lagunę wyspy Kokośar do której dostęp ma nie wielu, ale aby dostrzec detale potrzebna lornetka
Widoki zapewne, zapewnia wiele wzniesień, ale do niektórych niema kompletnie dostępu, lub jest zbyt wygodny. Przymierzałem się do niej w 2001, ale dopiero w 2006 wspiąłem się.
Ps. Bez obaw tylko mocne nogi są potrzebne coś do picia i bejsbolówka na głowę. <script src='http://img198.imageshack.us/shareable/?i=dscf1038eh.jpg&p=tl' type='text/java'></script><noscript></noscript>


A to ta laguna na wysepce Kokośar sorry za jakość foto ale nie sprawdziłem jak wyszło, a potem było za późno. Foto zrobione na max zbliżeniu

<script src='http://img835.imageshack.us/shareable/?i=dscf0946mb.jpg&p=tl' type='text/java'></script><noscript></noscript>

Te Crkvice jako miejsce, to jest coś dla nas... ale żona powiedziała, że autem to tam nie pojedziemy (przestarszyła się tych wraków aut...).

No chyba, że pieszko

Za to taka spontaniczna wspinaczka... o tak!

Czytam z zaciekawieniem
bo w tym roku 1 raz Chorwacja - Dalmacja

Nie byłem, ale się tu tyle naczytałem i naoglądałem, że za nic tych miejsc nie przegapię.

Dla mnie na razie absolutne hity to: Mljet (podobno maj i czerwiec tak zielona, że aż oczy bolą) i Boka Kotorska Dalej zobaczymy...

Kiepura napisał(a):Borak przy Crkvicach to pikuś.

Zjazd do Borak - tam już niestety jest asfalt - i czar prysł

strzeleckris napisał(a):Nie byłem, ale się tu tyle naczytałem i naoglądałem, że za nic tych miejsc nie przegapię.

Dla mnie na razie absolutne hity to: Mljet (podobno maj i czerwiec tak zielona, że aż oczy bolą) i Boka Kotorska Dalej zobaczymy...

No to , jak już jesteśmy w Montenegro ...

endriu napisał(a):

Kiepura napisał(a):Borak przy Crkvicach to pikuś.

Zjazd do Borak - tam już niestety jest asfalt - i czar prysł

Tam zawsze był asfalt, teraz jest nowy.

Bocian napisał(a):

endriu napisał(a):

Kiepura napisał(a):Borak przy Crkvicach to pikuś.

Zjazd do Borak - tam już niestety jest asfalt - i czar prysł

Tam zawsze był asfalt, teraz jest nowy.

To chyba go zwijali na lato ..........

Lista nie wydaje się długa, więc może większość da się zobaczyć jeśli pogoda pozwoli

Korcą tematy czarnogórskie, ale i BiH, tylko większość jest daleko.