Czarnogóra od gór do morza: Kotor, Perast, Herceg Novi

napisał(a) **Franz** » 15.05.2023 12:14

korbaczik napisał(a):Przy tylu Twoich podróżach we wszystkie możliwe kierunki nadajnik GPS byłby dobrym pomysłem.

Chyba jednak nie będę próbował tego realizować...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 15.05.2023 17:56

Przez Podgoricę przejeżdżam już po ciemku, po czym zagłębiam się w kanion Moracy, a za Bioce odbijam na Matesevo. Droga jest dosyć wąska, nie jest zabezpieczona żadnymi barierkami, a z góry zjeżdżają wielkie wozy z drewnem, co powoduje skoki adrenaliny. Kiedy więc zauważam jakieś odbicie, które okazuje się krótką ślepą odnogą, wiem, że to jest koniec dzisiejszej trasy. Moszczę się wygodnie, zostawiając resztę dojazdu na dzień następny.

Pod powiekami zostają obrazy z tego dnia...

napisał(a) **MirekB235** » 15.05.2023 22:20

I pewnie jeździli z bałkańską fantazją. :wink:

M.

napisał(a) **Franz** » 16.05.2023 12:09

MirekB235 napisał(a):I pewnie jeździli z bałkańską fantazją.

Nawet nie, ale czułem respekt przed każdą mijanką.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **korbaczik** » 17.05.2023 07:29

Trzeba uważać żeby nie wylądować w rowie.

napisał(a) **Franz** » 17.05.2023 12:15

korbaczik napisał(a):Trzeba uważać żeby nie wylądować w rowie.

Zapomniałem napisać, że na prawo otwierał się coraz głębszy wąwóz, tak że nie była to kwestia wylądowania w rowie...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **elfik99** » 17.05.2023 15:08

Oj dobrze że zostawiłeś jazdę na dzień, kiedy jest jasno :idea:

............ Wyobrażam sobie ten horror kiedy Cię oślepiają światła z przeciwka a w każdej chwili można się stoczyć w przepaść :twisted:

...........
:papa:

napisał(a) **Franz** » 17.05.2023 17:12

elfik99 napisał(a):Oj dobrze że zostawiłeś jazdę na dzień, kiedy jest jasno ............ Wyobrażam sobie ten horror kiedy Cię oślepiają światła z przeciwka a w każdej chwili można się stoczyć w przepaść ...........

Doskonale oddałaś moje odczucia z tamtego wieczoru.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **korbaczik** » 18.05.2023 06:45

Franz napisał(a):Zapomniałem napisać, że na prawo otwierał się coraz głębszy wąwóz, tak że nie była to kwestia wylądowania w rowie...

No nie napisałeś. Głęboki? Na zdjęcia było już za ciemno?

napisał(a) **Franz** » 18.05.2023 12:44

korbaczik napisał(a):No nie napisałeś. Głęboki? Na zdjęcia było już za ciemno?

Zdecydowanie zbyt ciemno, a głębokość wąwozu na pewno mierzyła się w liczbach trzycyfrowych.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **korbaczik** » 19.05.2023 07:56

Franz napisał(a):głębokość wąwozu na pewno mierzyła się w liczbach trzycyfrowych.

No to grubo. :hut:

napisał(a) **Franz** » 19.05.2023 12:11

korbaczik napisał(a):No to grubo.

O bladym świcie próbowałem coś obiektywem uchwycić - zobaczymy, czy wyszło.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 23.05.2023 17:36

Dzień kolejny

Wstaję o świcie, ścielę samochód, strzelam kilka fotek i wyruszam w dalszą drogę.

napisał(a) **elfik99** » 24.05.2023 15:11

............ Na tej szosie musiałeś się mijać z tymi ciężarówkami? :twisted:

............
:papa:

napisał(a) **Franz** » 24.05.2023 17:08

elfik99 napisał(a):8O ............ Na tej szosie musiałeś się mijać z tymi ciężarówkami? ............

To chyba jest to moje noclegowe odbicie, ale główna szosa wyglądała analogicznie.

Pozdrawiam,
Wojtek