Czarnogóra od gór do morza: Kotor, Perast, Herceg Novi

napisał(a) **Ural** » 31.05.2015 06:31

U mnie na działce ptaki śpiewają i w nocy, a mówi się że śpią.

napisał(a) **Franz** » 31.05.2015 13:09

Ural napisał(a):U mnie na działce ptaki śpiewają i w nocy, a mówi się że śpią.

To może właśnie... kląskają.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Racibor** » 01.06.2015 09:44

Franz napisał(a):Wszedł Typ Tomek, chyba też Racibor, ale - chyba żaden z nich się nie rozpisywał.

Witam
Dobrze pamiętasz Wojtku.
Myślę, że wśród użytkowników tego forum jest znacznie więcej osób które na Komach były. W zeszłym roku większość spotkanych tam turystów to nasi rodacy.
Ja byłem dwukrotnie. Najpierw klasycznie z katunu Štavna, dziesięć lat później z drugiej strony, od Katunu Sumor i Carine.
Jeżeli po relacji Wojtka będą pytania o to co po drugiej stronie, chętnie coś dopowiem.

napisał(a) **kulka53** » 01.06.2015 11:46

Racibor napisał(a):Myślę, że wśród użytkowników tego forum jest znacznie więcej osób które na Komach były.

Zgadza się.
Był ś.p. Robert (RobCro) podczas wakacji w 2008 roku - zachęcony przez nas - opis i zdjęcia TUTAJ
Byliśmy także my (kulka53 i LidiaK) podczas górskich wakacji w CG w 2007 - zachęceni przez Tomka (typa) - opis i zdjęcia można znaleźć TUTAJ

napisał(a) **tercja** » 01.06.2015 11:56

Ależ Wam zazdroszczę

Mam nadzieję, że i ja zdążę tam dotrzeć zanim siły mnie opuszczą.

napisał(a) **Franz** » 01.06.2015 14:19

Racibor napisał(a):Dobrze pamiętasz Wojtku.

Witaj, fajnie, że zajrzałeś

Widzę, ze raczył mnie odwiedzić również ktoś, kto mnie serdecznie nie cierpi.
Raczył zamieścić link do swojej relacji, mimo że tenże link już został w tej relacji podany. Ale jak ktoś jest zadufanym samochwałą, to gotów powtarzać takie rzeczy, żeby tylko zaistnieć.
Ciekawostką jest fakt, że mój wpis w linkiem w jego relacji tak bardzo mu przeszkadzał, że zwrócił się o jego usunięcie. Takie działanie to hmm... hipokryzja, może schizofrenia...
Kolejną ciekawostką jest fakt, że o usunięcie nie zwrócił się nawet do mnie, tylko do administratora. No, ale może to nie tchórzostwo, tylko zapobiegliwość.

Tak czy owak - pasuje do całości obrazu.

tercja napisał(a):Mam nadzieję, że i ja zdążę tam dotrzeć zanim siły mnie opuszczą.

Trzymam za to kciuki.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 02.06.2015 21:46

Franz napisał(a):
tercja napisał(a):Mam nadzieję, że i ja zdążę tam dotrzeć zanim siły mnie opuszczą.

Trzymam za to kciuki.

Mam i ja taką nadzieję... bo właśnie rozsypał się całkowicie mój wiosenny wyjazd bałkański.
Gdybym był młodszy, wygrażałbym losowi i swoją złością zatruwał otoczenie... Teraz, mądry wiekiem, proszę los o łut szczęścia jesienią - a radością otoczenia (czyt. rodziny) cieszę się i ja

Ech, to poplątanie uczuć :wink:

Trzymaj kciuki za jesień, Wojtku!
Bardzo bym chciał skorzystać z Waszych czarnogórskich opisów...

Pozdrawiam i podążam dalej.
Piotrek

napisał(a) **Franz** » 02.06.2015 22:06

plavac napisał(a):właśnie rozsypał się całkowicie mój wiosenny wyjazd bałkański.

Kiepskie wieści...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 02.06.2015 23:51

Wreszcie teren się kładzie - docieram do górnego piętra doliny, bezpośrednio poniżej przełęczy.

napisał(a) **plavac** » 03.06.2015 07:54

Widzę, co straciłem...

Trzeba sobie wmówić, że pewnie bym się pośliznął na tych śniegach!
I już mi lepiej na duszy! :wink:

Pozdrawiam!
P.

napisał(a) **Racibor** » 03.06.2015 10:47

Franz napisał(a):Witaj, fajnie, że zajrzałeś

Robię to regularnie. Twoje opowieści "chłonę, nie odzywając się".
Pozdrawiam,
Racibor

napisał(a) **tercja** » 04.06.2015 11:06

plavac napisał(a):Widzę, co straciłem...

Trzeba sobie wmówić, że pewnie bym się pośliznął na tych śniegach!
I już mi lepiej na duszy!

Pozdrawiam!
P.

Że byś się poślizgnął to jest pewne

Nie żałuj, że nie pojechałeś. Pojedziesz końcem lata i będzie cudownie

napisał(a) **tercja** » 04.06.2015 11:09

Franz napisał(a):Wreszcie teren się kładzie - docieram do górnego piętra doliny, bezpośrednio poniżej przełęczy.

P1000763.JPG

P1000764.JPG

P1000765.JPG

P1000766.JPG

uwielbiam takie spiczaste skałki! Oczywiście patrzeć uwielbiam!

napisał(a) **plavac** » 04.06.2015 21:02

tercja napisał(a):
plavac napisał(a):Widzę, co straciłem...

Trzeba sobie wmówić, że pewnie bym się pośliznął na tych śniegach!

Że byś się poślizgnął to jest pewne Nie żałuj, że nie pojechałeś. Pojedziesz końcem lata i będzie cudownie

Dzięki za podtrzymanie nadziei.

Wojtka też tak kiedyś wspierałem i chyba pomogło, bo skoro się nie odzywa już przeszło 24 godziny - ani chybi gdzieś pojechał

Ciekawe, gdzie i na jak długo...

Pozdrawiam!
Piotrek

napisał(a) **Franz** » 07.06.2015 21:40

Racibor napisał(a):Robię to regularnie. Twoje opowieści "chłonę, nie odzywając się".

No, tak - wszystko jasne.

tercja napisał(a):uwielbiam takie spiczaste skałki! Oczywiście patrzeć uwielbiam!

Dotknąć też jest przyjemnie.
Przytrzymać się rękoma, podnieść stopę i oprzeć na skale, potem drugą, odrobinę wyżej, znaleźć dobry chwyt i przenieść rękę w górę...

plavac napisał(a):skoro się nie odzywa już przeszło 24 godziny - ani chybi gdzieś pojechał

To musi być jakiś niesamowity gaduła... :hut:

Pozdrawiam,
Wojtek