Cro 2016 po raz czwarty...nie ostatni. Rogoznica i okolice.

30.06.2016 SIBENIK

Tak jak już wcześniej pisałam, lubimy codziennie być w innym miejscu, nawet na ulubionej plaży w Rogoznicy w ciągu tych 11 dni, byliśmy tylko 3 razy. Rano, po naradzie rodzinnej i przewertowaniu mapy Google padło na Sibenik
Przed nami 35 km. Uwielbiam trasę Jadranką, słuchamy zawsze głośno muzyki, podziwiamy widoki i śpiewamy

Trafiliśmy na http://mapachorwacji.pl/miedzynarodowy- ... -szybenik/ i cale miasto było ozdobione takimi rysunkami dzieci:


Chodziliśmy cudnymi wąskimi uliczkami i jedliśmy najlepsze lody jakie do tej pory jadłam w Cro... chociaż w sumie zawsze są pyszne Dzień upływał rewelacyjnie, było bardzo gorąco, a uliczki dawały trochę chłodu.











Dzieci bardzo chciały zobaczyć to http://www.aquariumsibenik.com/ więc poszli, a ja zostałam delektując się kawką i podziwiając Sibenik.


Na obiad wróciliśmy do naszego apartamentu, bo wcześniej w Rogoznicy zakupiłam krewetki i bardzo mieliśmy ochotę je zjeść Wieczór spędziliśmy na plaży pod naszym apartamentem. Kolejny dzień za nami, ale w planach na następny dzień plaża w Primosten, tym razem mała Raduca. Tego dnia nie będę opisywać, bo upłynął na plażingu, smażingu i zbieraniu sił na Trogir.

slawek&gosia napisał(a): następny dzień plaża w Primosten, tym razem mała Raduca. Tego dnia nie będę opisywać, bo upłynął na plażingu, smażingu

Napisz tylko, jakie wrażenia odnieśliście z tej plaży

elka21 napisał(a):

slawek&gosia napisał(a): następny dzień plaża w Primosten, tym razem mała Raduca. Tego dnia nie będę opisywać, bo upłynął na plażingu, smażingu

Napisz tylko, jakie wrażenia odnieśliście z tej plaży

Mnie ta plaża bardzo się podobała, nawet chyba bardziej niż Duża, taka kameralna i po południu zacieniona, wiec można było odpocząć od słońca, ja nie nurkowałam tam akurat, ale syn opowiadał że widoczki podwodne fajne. Parking obok za 50 kun na cały dzień i wszystko w otoczeniu lasku, wypatrzyliśmy wiewiórki, ale były tak szybkie, że nie załapały się na zdjęcia.
Jedliśmy tam też smaczne frytki

Czy nikt nie zauważył pomyłki w tytule? Da się to zmienić

Dzięki za odpowiedź
Myślę, że pewnie też tam zawitamy.

slawek&gosia napisał(a):Czy nikt nie zauważył pomyłki w tytule? Da się to zmienić

Da się Wejdź w pierwszy swój post wciskając klawisz edytuj i po prostu popraw błąd i wyślij jeszcze raz

beatabm napisał(a):

slawek&gosia napisał(a):Czy nikt nie zauważył pomyłki w tytule? Da się to zmienić

Da się Wejdź w pierwszy swój post wciskając klawisz edytuj i po prostu popraw błąd i wyślij jeszcze raz

Dziękuję poprawione.

Czytam i dni odliczam do wyjazdu

Nemhain napisał(a):Czytam i dni odliczam do wyjazdu

Oj ja też czekam... to pisanie mnie jakos ratuje w tym roku bedzie Riwiera Zadar - Turanj, ale dopiero od 19 sierpnia... nawet nie chce liczyć ile to jeszcze dni.
Pozdrawiam

slawek&gosia napisał(a):

Nemhain napisał(a):Czytam i dni odliczam do wyjazdu

Oj ja też czekam... to pisanie mnie jakos ratuje w tym roku bedzie Riwiera Zarad - Turanj, ale dopiero od 19 sierpnia... nawet nie chce liczyć ile to jeszcze dni.
Pozdrawiam

To i nas Pag i też ddw dużo bo dopiero od 31 lipca. Nie mogę się doczekać

W tym domu z zielonymi okiennicami jest taki ala fast food z owocami morza. w 2013 roku byłem tam częstym gościem i zostawiliśmy tam sporo kun . Ale w zeszłym roku wpadłem do Rogoznicy na jeden dzień i mimo, że to już był koniec czerwca, jeszcze było zamknięte

Nemhain napisał(a):

slawek&gosia napisał(a):

Nemhain napisał(a):Czytam i dni odliczam do wyjazdu

Oj ja też czekam... to pisanie mnie jakos ratuje w tym roku bedzie Riwiera Zarad - Turanj, ale dopiero od 19 sierpnia... nawet nie chce liczyć ile to jeszcze dni.
Pozdrawiam

To i nas Pag i też ddw dużo bo dopiero od 31 lipca. Nie mogę się doczekać

Pag chcemy tez odwiedzić. Przetrzesz nam szlaki

Slavko1974 napisał(a):W tym domu z zielonymi okiennicami jest taki ala fast food z owocami morza. w 2013 roku byłem tam częstym gościem i zostawiliśmy tam sporo kun . Ale w zeszłym roku wpadłem do Rogoznicy na jeden dzień i mimo, że to już był koniec czerwca, jeszcze było zamknięte

1.JPG

Piękne zdjecie my ogólnie mało jedlismy w knajpkach ze względu na wybredną córkę ale syn na pewno byłby zadowolony
Pozdrawiam

Miał być dziś Trogir, ale znalazłam na moim starym telefonie trochę zdjęć z Chorwacji, o których zapomniałam, bo telefon od dawna leży w szufladzie zrobiłam taki przekrój, tych miejsc które już tu pokazałam i o których opowiadałam. Zapraszam do oglądania:

To coś to morski ślimak.