
.png)
Gonzales napisał(a):Ja z żoną już 6 dni po szczepieniu Astrazenecą. Jakimś cudem wciąż żyjemy![]()
Żadnych niepokojących objawów nie stwierdzono. Tylko żonie się wydawało ze straciła apetyt (objaw bardzo pożądany) ale niestety już przestało się jej wydawać
![]()
Pozdrowienia.

.png)
.png)
Bravik napisał(a):Lepiej jej tego posta nie pokazuj
.png)
Jak działa szczepionka wektorowa? Jak wiecie kilka firm farmaceutycznych wyprodukowało swoje szczepionki przeciwko Covid-19 w oparciu o technologię szczepionek wektorowych, która jest całkiem inna niż szczepionki mRNA.
W takich szczepionkach wykorzystuje się aktywne wirusy, które zostały zmodyfikowane tak, aby pozbawić je zdolności do replikacji (namnażania). Z reguły są to wirusy, których bezpieczeństwo oraz możliwość wykorzystania w szczepionkach została potwierdzona w przeszłości. Mogą być to też wirusy niewystępujące u człowieka. Przykładowo w szczepionce firmy Johnson&Johnson do tego celu został użyty adenowirus, który został zmodyfikowany tak by po podaniu jako szczepionka wywołać produkcję białka koronawirusowego, wobec którego ma być zbudowana odporność. No dobra, ale skąd adenowirus ma zdolność do produkcji białka koronawirusa SARS-Cov-2? „Wycina” się fragment materiału genetycznego kodujący białko kolca (spike protein) koronawirusa i „wkleja” się do nici DNA adenowirusa.
Po wstrzyknięciu szczepionki w ramię osoby, adenowirusy przenikają do naszych komórek. Adenowirus "wpycha" DNA, które z sobą niesie, do jądra komórkowego. DNA zostaje odczytane przez jądro komórki i skopiowane do informacyjnego RNA (mRNA). Następnie ma miejsce produkcja białek na rybosomach. Powstałe białka są później prezentowane układowi odpornościowemu przez komórkę, co pozwala na wykształcenie odporności.
Sama szczepionka firmy Johnson&Johnson jest o tyle atrakcyjna, gdyż jest bardziej wytrzymała niż szczepionki mRNA firmy Pfizer i Moderna. DNA adenowirusa nie jest tak kruche jak RNA, a mocny płaszcz białkowy adenowirusa pomaga chronić znajdujący się w nim materiał genetyczny. Dzięki temu szczepionka może być przechowywana w lodówce do trzech miesięcy! Co ważne, szczepionka ta podawana będzie w jednej dawce.
Najpopularniejszym mitem odnośnie szczepionek jest ten, że powodują one autyzm. Wszystko zaczęło się od publikacji Andrew Wakefield’a, który napisał w niej, że autyzm jest winą szczepionek. Swoją wiedzę poparł dokumentacją, która później okazała się sfałszowana, lecz to już przez antyszczepionkowców jest pomijane. Przez to do dziś funkcjonuje ta nieprawdziwa teoria. Ja mówię o tym, żeby się szczepić. Bo szczepionka nas nie zabije, a koronawirus owszem. Wiadomo, występują odczyny poszczepienne, a te najtragiczniejsze przypadki, choć bardzo nieliczne, są nagłośniane przez media. Wypadki zawsze mogą się wydarzyć, nawet po zjedzeniu truskawek możemy doznać wstrząsu anaflikatycznego i czy to znaczy, że mamy nie jeść truskawek? Szczepionka na koronawirusa jest bezpieczna. To, że zostały skrócone fazy badań klinicznych, nie jest niczym strasznym. W normalnych warunkach badania kliniczne trwają około 10 lat. Tutaj zostało to skrócone, bo podczas epidemii wirusa SARS i MERS, na początku XXI wieku, już były prowadzone wstępne badania nad szczepionką mRNA i odbywały się wtedy testy na zwierzętach. Sama technologia mRNA jest znana od wczesnych lat 90. Nie powstała w ciągu miesiąca, gorączkowo pisana na kolanie. Fazy zostały warunkowo skrócone ze względu na sytuacje nadzwyczajną, często niektóre z nich odbywały się równolegle. Powodem przyspieszenia badań klinicznych był także nakład finansowy, który zapewniły poszczególne państwa. W trzeciej fazie badań nad szczepionką mRNA Pfizera brało udział 40 tysięcy osób, to jest naprawdę ogromna liczba. Co więcej, u żadnej z tych osób nie stwierdzono ciężkich powikłań.
Ile jeszcze potrwa pandemia? Myślę, że nie wygaśnie do momentu, aż wszystkie kontynenty się nie uporają z ogniskami zakażeń. A może być tak, że kiedy np. Europa, Stany Zjednoczone i Azja uporają się z tym, to nowe ogniska będą rozwijać się w Afryce i znów wszystko poprzez migracje osób przeniesie się na resztę kontynentów. Dlatego tak ważna jest tutaj współpraca państw. Idealnym scenariuszem jest dostarczenie szczepionek w dużych ilościach do wszystkich krajów, a to nie jest to póki co możliwe. Przecież nie każde państwo stać na zakup szczepionek, a inną sprawą są także siły przerobowe - nie można produkować na ogromną skalę, gdy ma się ograniczoną ilość fabryk produkujących te szczepionki. Dlatego z tych powodów uważam, że pandemia może potrwać jeszcze rok, półtora roku. Ale to nie zakończy naszych problemów, możemy spodziewać się wybuchu kolejnej pandemii. Człowiek wciąż ingeruje w środowisko naturalne, a to niesie za sobą zagrożenie pojawienia się nowego wirusa lub bakterii, która powali znów świat na kolana.
.png)
Bravik napisał(a):Info z ostatniej chwili. Uruchamiają szczepienia tych osób z przedziału wiekowego 40 - 60 lat, które w styczniu wypełniły formularz zgłoszenia chęci zaszczepienia na pacjent.gov.pl.
Potwierdzone przez Dworczyka. Szczepienia po świętach.
.png)
Magda O. napisał(a):Bravik napisał(a):Info z ostatniej chwili. Uruchamiają szczepienia tych osób z przedziału wiekowego 40 - 60 lat, które w styczniu wypełniły formularz zgłoszenia chęci zaszczepienia na pacjent.gov.pl.
Potwierdzone przez Dworczyka. Szczepienia po świętach.
To ja!
.png)
Magda O. napisał(a):To ja!
.png)
Bravik napisał(a):Info z ostatniej chwili. Uruchamiają szczepienia tych osób z przedziału wiekowego 40 - 60 lat, które w styczniu wypełniły formularz zgłoszenia chęci zaszczepienia na pacjent.gov.pl.
Potwierdzone przez Dworczyka. Szczepienia po świętach.
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko
