empire13 napisał(a):54321 napisał(a):Coś tam coś tam
Nie wiem tylko po co, bo i tak wszyscy mają z nich bekę, niektórzy tracą cierpliwość i ma miejsce pyskówka (której temperatura zależy od cierpliwości modów/adminów).
Zastanawia mnie tylko czy to zajęcie hobbystyczne, sekciarskie czy praca na etaciku.
To musisz być Ty z Twoją beką
https://www.facebook.com/anielskiewakac ... 19160/?t=0W Wlk. Brytanii zaszczepionych jest 46% społeczeństwa, a okazuje się że znów przybywa zakażonych. W polsce mamy 30% zaszczepionych i dziś tylko 73 przypadki. No cud. Tylko taki cud zawsze w Polsce się pojawiał kiedy kończył się sezon wirusowy.
Co do Hiszpanki, ona wybiła około 50 mln ludzi, gdzie ludność wynosiła 1,5 mld. Teraz covid zabił niecałe 4 mln przy 8 mld więc o czym my tutaj w ogóle rozmawiamy? Gdyby śmiertelność była tak samo wysoka, czyli wynosiła na ten moment około 250 mln ludzi, to uwierz mi ale nikt by sie nie kłócił o szczepionki tylko każdy by brał. Poza tym Hiszpanka zabijała głównie młodych ludzi, więc się nie dziw, że wtedy izolacja akurat tych osób wpłynęła na zmniejszenie się rozprzestrzeniania choroby.
Ja rozumiem, że wielu musi dopiero w TVP czy TVN usłyszeć opinie "eksperta" aby sobie wyrobić "własne". Kiedy ludzie się szczepili przeciwko grypie to czy ktoś dyskryminował tych co się nie zaszczepili? Czy mieliśmy takie widoki gdzie osoba jadąca samotnie w aucie nosiła maseczkę jak to ma miejsce teraz? Nie było takich absurdów. Czy były prowadzone codzienne statystyki ile osób zachorowało? Ile osób zmarło? Ile miało powikłania? Czy jak ktoś zachorował na zapalenie płuc to był leczony paracetamolem i syropem na kaszel czy był osłuchiwany aby móc zdiagnozować chorobę i zacząć odpowiednio wcześnie leczenie aby nie było powikłań?
Oczywiście już ktoś wyskoczył z płaskoziemcami, bo to najprostszy argument, kiedy nie ma się nic mądrego do napisani.
Media dostają ogromne pieniądze za to, że nagłaśniają covida i szczepionki. Lekarze, pielęgniarki, medycy zarabiają 3-4x więcej pieniędzy niż przed pandemią. Kto normalny teraz wróciłby do poprzednich stawek? Komu opłacałoby się teraz zrezygnować z tego wirusa? Lekarze dostają dodatki ale najważniejsze że wychodzą do kamer i mówią jacy są przemęczni.
Ja nie mam nic przeciwko ludziom którzy się szczepią czy noszą maseczki. Ale męczy mnie ciągła nagonka w drugą stronę. Teraz mamy tak mało zakażen to zasługa szczepionek. Ale jak nie daj Boże jesienią będziemy mieć kolejną falę, to gdzie znajdziemy winnych? Oczywiście wśród niezaszczepionych (swoją drogą dziwne, że teraz ci niezaszczepieni tak nie zarażają, tylko 73 przypadki dziś a srednia tygodniowa spadła chyba ponizej 300).
Habanero napisał(a):Waha się
Nie do końca zrozumiałeś, co wcale mnie nie dziwi. Wejdź sobie na wp, onet, koronawirusunas, gov, czy gdziekolwiek gdzie podają szczegółowe statystyki. Nigdzie nie ma codziennych informacji o NOPach. Ale to jest nieistotne, prawda? Tak samo to, że między 2000 a 2020 r było ponad 4000 zgonów poszczepiennych na całym świecie na różne wirusy, natomiast od grudnia 2020-2021 jest już ponad 5300 zgonów w samym USA po samym szczepieniu na COVID. Ale po co o tym mówić, prawda?
https://www.cdc.gov/coronavirus/2019-nc ... vents.htmlOczywiście na szczęście to jest promil promila, aczkolwiek jeśli statystycy są tacy szczegółowi, tak wszystko rozbierają na czynniki pierwsze, to czemu tego nie biorą pod uwagę?