Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Co i w jakim samochodzie się zepsuło - Statystyka

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
WINI69
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 30
Dołączył(a): 11.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) WINI69 » 24.06.2010 19:30

Witam wszystkich.
Rok 2009 wakacje w Orebiću bardzo udane. Powrót do domu sto kilometrów przed Wiedniem ktoś jadący za mną miga mi światłami patrze w lusterko i szok tumany dymu wydobywający się a mojej Altei 2.0 tdi pierwsza myśl palimy się! Po zatrzymaniu stwierdzamy że to z rury wydechowej ten dym pochodzi no i auto ma połowę mocy. Okazało się że awarii uległa turbo sprężarka no i koniec naszej podróży do domu. Ale dzięki nowo poznanym w Orebiću cromiłosnikom Kasi i Tomkowi z Krakowa dotarliśmy do Wiednia no a z Wiednia zabrał nas nasz kumpel Zbyszek. Auto z holowała nam unika w ramach ubezpieczenia. Więc warto się ubezpieczyć bo nawet kilku letnie auta mogą się zepsuć pozdrawiam wszystkich i życzę udanych wakacji w pięknej Chorwacji.
matrix02
Croentuzjasta
Posty: 198
Dołączył(a): 06.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) matrix02 » 24.06.2010 19:43

I czemu tak krakać my Polacy to kochamy patrzeć na czyjeś nieszczęście i czytać takie tematy poczujemy się lepiej jak zobaczymy żę ktoś miał gorzej, lepiej nie robić sobie stresa na droge :lol:
WINI69
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 30
Dołączył(a): 11.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) WINI69 » 24.06.2010 19:52

Kolego to nie krakanie ale realne rzeczy które mogą spotkać każdego, czego nikomu nie życzę. Miłych bezawaryjnych wakacji życzę wszystkim.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.06.2010 20:00

Przynajmniej można się dowiedzić, jak ludzie w trudnej sytuacji sobie poradzili.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 24.06.2010 20:18

Serce w pasy napisał(a):Przynajmniej można się dowiedzić, jak ludzie w trudnej sytuacji sobie poradzili.

No właśnie. Jak?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.06.2010 20:20

Trzeba czytać, dużo czytać.
piotr62
Croentuzjasta
Posty: 378
Dołączył(a): 13.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotr62 » 24.06.2010 21:27

matrix02 napisał(a):I czemu tak krakać my Polacy to kochamy patrzeć na czyjeś nieszczęście i czytać takie tematy poczujemy się lepiej jak zobaczymy żę ktoś miał gorzej, lepiej nie robić sobie stresa na droge :lol:

Mów raczej za siebie.
P.
Szwecja
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 14.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Szwecja » 24.06.2010 23:01

Jutro wieczorem wyjazd.
Cisnenie w oponach sprawdzone - tez w zapasowej, ubespieczenie wykupione, chamulce sprawdzone, nowy filtr i olej, nowy filtr paliwa, wszystkie paski sprawdzone, zapasowy klucz spakowany, plyn do spryskiwaczy dolany, wszystkie pozostale filtry sprawdzone i zatankowany do pelna.

Zostalo sie tylko spakowac. 8)

Jak cos bedzie na trasie to bedzie, chociaz zrobilem wszystko zeby uniknac.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.06.2010 23:06

Szwecja napisał(a):Jutro wieczorem wyjazd.
Cisnenie w oponach sprawdzone - tez w zapasowej, ubespieczenie wykupione, chamulce sprawdzone, nowy filtr i olej, nowy filtr paliwa, wszystkie paski sprawdzone, zapasowy klucz spakowany, plyn do spryskiwaczy dolany, wszystkie pozostale filtry sprawdzone i zatankowany do pelna.




Zostalo sie tylko spakowac. 8)

Jak cos bedzie na trasie to bedzie, chociaz zrobilem wszystko zeby uniknac.




Szerokości
kjedi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 985
Dołączył(a): 19.04.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) kjedi » 24.06.2010 23:34

Renaul Megane, 2001, przebieg ok. 55 000, silnik 1,6 16 V.
Czas akcji- 2005
Jako że "znawcy" mówili, ze w renówkach padają Sagemowskie cewki przy 60 000, wizyta w ....nie wiem jak to nazwać- napis był warsztat.
Co pan chce- nowe sagemowskie czy japońskie po regeneracji, bedą hulały przez 200 lat. Krótka decyzja - japońce - 1200 PLN.
Wyjazd na Rab- czteroletnie auto.
Dojechaliśmy, wsio OK. Gospodarze zaprosili na rybę, honor mówi, trza ich też na rybę zaprosić.
Wyjazd rano do Rabu kupić świeżą rybkę. Zapala się kontrolka silnika, brak mocy. Sprawdzę - w trakcie jazdy kontrolka gaśnie.
Niepokój służbowy wzrasta. 2/3 wakacji za nami.
Gospodarz kierowiec-mówię co i jak. Patrzymy-po kilku minutach kontrolka się zapala. Sprawdzenie wszystkiego, w tym bezpieczników- mówię mu, że objawy podobne jak do spalonej cewki, ale wszystkie wymieniałem. Mówi że faktycznie jakby Bobina ( o ile dobrze pamietam), kontrolka gaśnie. Dzwonię do Warty - najbliższy punkt jakby co w Rijece. Coś się zepsuło- no i jak tu odpowiedzieć jak kontrolka gaśnie i jest ok.
Dzień wyjazdu-sobota rano. Pakujemy wszystko do bryki, wcześnie rano zeby załapać się na pierwszy prom, z doświadczenia, w drodze powrotnej nie powinno być korków, ale już współczuję co będzie w drodze do Cro.
Zaczyna padać, w drodze zapala się kontrolka-nie jest dobrze. Dojeżdżamy do promu- kontrolka się pali, na czwórce brak mocy-czuć, że pali na 3 gary. Burza wokoło, pioruny-pierwszy raz w Cro.
Na promie myślę, że przed nami wspinaczka przez góry.
Zjeżdżamy z promu i widzę kolejkę na kilka godzin-jakoś mnie to nie bawi. Jedziemy w górę dwójką, czasami zjeżdżam na bok, żeby zgubić ogon. Cały czas burza z piorunami.
Wreszcie w miarę równa trasa. Ale przy przekroczeniu 80/h boję się, że silnik wyskoczy i go zbiorę z ziemi.
Decyzja-jadę 70-80km/h byle bliżej do domu. Krótka myśl-zawitać do Karlovaća lub Zagrzebia- i co-będę krążył i pytał gdzie serwis?!
Wleczemy się, i kawałek przed granicą widzę ten znaczek-jeden, jedyny. Strach bo jest koło 13 w sobotę-jak poszli na piwo to pozamiatane.
Zajeżdżam - pracują!!! Jest nieźle. Mówią, że muszę poczekać 30 min. OK.
Wreszcie przychodzi kolo i pyta. Mówię mu łamanym chorwackim, że to chyba bobina.
Jakbym wiedział, jakie to proste sprawdzić....
W międzyczasie przyjeżdżają dwa wozy Polaków-w jednym skończyły się się hamulce.
Idą do gościa a ten Chorwat do mnie z pytaniem o co im chodzi.
Walczyłem dzielnie,żeby wytłumaczyć a goście obrzucają się błotem, że jeden z nich nie sprawdził klocków, które padły.
Wymiana cewki-5 min, wykasowanie błędów- 5 min, koszt-230 kn - mniej niż w Wawie.
Mówię gościowi, bo mi głupio było, że wymieniałem wszystkie cewki na japońskie, a on na to, że ta zdechła to sagem i nawet mi pokazał oznaczenie nr cylindra.
Puenta - wydałem 1200 zł za to że ktoś niby wymienił komplet cewek, których nie ruszył, adres zakładu chętnym .
Pozdr
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.06.2010 00:12

Wniosek:
1. Jeźdźić do sprawdzonego mechesa
2. Zabierać zużyte części(kontrola największą formą zaufania :D )
3. Sprawdzać czy napewno było wymienione to co było mówione.

Ktoś tu pisał o tym, że nie mógł zapalić silnika. I że zapłacił za naprawę komputera. Wg opisu na 99% komputer nie został dotknięty przez mechanika. Wystarczyło naładować akumulator lub zapalić na "pych"
Akumulatory dziś są produkowane w ten sposób, że niwiele dłużej po gwarancji poprostu się kończą.
pyjo
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 28
Dołączył(a): 20.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) pyjo » 25.06.2010 01:28

w zeszły czyli 2009r jechaliśmy pod dubrownik ze znajomymi dwoma scenicami . w austri przy szybkości około 140 km nagle chmura dymu z auta znajomych . posiwiałem . okazało się że padła opaska uciskowa na dojściu do turbiny. zakup nowej 1 euro.w tubylczym warsztacie
Guzior
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 424
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Guzior » 25.06.2010 04:18

Serce w pasy napisał(a):Wystarczyło naładować akumulator lub zapalić na "pych"


Z tym zapalaniem na pych to bym się wstrzymał 8O no chyba że wiemy na 100 % że mamy w rozrządzie założony łańcuszek, a nie pasek zębaty :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.06.2010 07:52

Guzior napisał(a):
Serce w pasy napisał(a):Wystarczyło naładować akumulator lub zapalić na "pych"


Z tym zapalaniem na pych to bym się wstrzymał 8O no chyba że wiemy na 100 % że mamy w rozrządzie założony łańcuszek, a nie pasek zębaty :D


Jak się umie zapalać na pych, to nic się nie stanie. Zapalamy na wysokich biegach.
kotbury
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 259
Dołączył(a): 10.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kotbury » 25.06.2010 10:58

Panowie,
uzupełniłem Wasze wpisy, natenczas jest 36 pozycji. Trochę mało danych, by jakieś sensowne wnioski wyciągnąć, ale do tej pory zestawienie tak wygląda:

ELEKTRONIKA: 6pozycji: Fiat, Audi, Renault, Rover, VW. Prawie zawsze wysoka temperatura miała w tym udział.

ELEKTRYKA: 6pozycji: Daewoo, honda, Opel, Renault, VW

ELEKTRYKA-MECHANIKA: 4pozycje: Daewoo, Ford, Opel, Peugeot

GUMY-MECHANIKA: 4pozycje: Opel(3 razy), Renault.
["gumy-mechanika" to na mój użytek wymyślona kategoria uszkodzeń elementów gumowych i mechanicznych np. paski klinowe, uszczelki itp]

MECHANIKA: 15pozycji: Audi, Daewoo, Fiat, Ford, Opel, Renault, Seat, VW, Hyundai.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Co i w jakim samochodzie się zepsuło - Statystyka - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone