Bitwa o Sutivan na wyspie Brać

mervik napisał(a):przez Janusz Bajcer » 12.09.2011 15:04



espeso napisał(a):matko ... po co się czepiać?? niektórzy jadą na camping a i tak potrzeby załatwiają gdzie popadnie


Nie widzialem na kempingach w Chorwacji aby ktoś załatwiał swoje potrzeby gdzie popadnie.
Janusz- widzę że ty naprawdę się czepiasz

Teraz nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi

Piotrze - dobry pomysł ale...najpierw niech Ola wróci.
Potem jak będzie chciała to wywalę z relacji nasze "pogaduchy".
Na razie trzymamy wątek na topie.


Pozdrawiam

Trafiłem na tą relację dopiero teraz i mam nadzieję że autorka teraz właśnie ją skończy. Czyta sie ją jak dobrą książkę, no i super obrazki są...

Ludzie!!!!!! Kto zna Olkę, ma jej namiary mailowe, gg, adres pocztowy Poczty Polskiej itp. cokolwiek. Piszcie, dzwońcie, walcie do drzwi i piszcie maile - Olu, wróć i dopisz cd.

Ja mam GG - ale milczy

Też czekam, ale cóż robić???

Czekamy, czekamy!!!

Dzień Dobry;)
Ja jak córa marnotrawna powracam do korzeni;)
Kto pojechał do Sutivanu ręka do góry:)????????
...chyba powinnam zakończyć moją relację ale taki szmat czasu włóczyłam się po świecie , że skleroza człowieka dopada:)
Tęskno mi jednak za Sutivanem i co może w tym roku kolejny raz?:)
Ściskam Wszystkich cromaniaków Poczytam teraz relację może natchnie mnie jakiś duch literacki:)


ja w ogóle tego forum nie poznaję proszę Panów moderatorów wszystkie pokoje posprzatane i pomalowane jakąś inną farbą

Jessssuuuuuuuuu Muliness!!!!!

Ja, ja przez Ciebie pojechałam do babci Jerki!
I...... w tym roku jadę znowu .

I jeszcze raz dziękuję za inspirację.
Po cichutku liczę, że jednak dokończysz relację, nawet ze sklerozą .

Muliness napisał(a):Dzień Dobry;)
Ja jak córa marnotrawna powracam do korzeni;)

Witam , witam
No nareszcie wróciłaś , a my tu już ekipę poszukiwawczą za Tobą gotujemy . . .

Tej włóczęgi po świecie już jestem ciekawy - relację Ci chyba nie odpuszczę
No dobra - poczytaj trochę , poznaj nowe/stare forum , a potem opowiadaj gdzie byłaś , jak Cię nie było

Czekam i pozdrawiam
Piotr

morgana napisał(a):Jessssuuuuuuuuu Muliness!!!!!

Ja, ja przez Ciebie pojechałam do babci Jerki!
I...... w tym roku jadę znowu .

I jeszcze raz dziękuję za inspirację.
Po cichutku liczę, że jednak dokończysz reakcję, nawet ze sklerozą .

Serio byłaś u babci? to super:)))) Mam nadzieję , że dobrze się czuje ...też się do niej wybieram bo niestety i stety tam jest chyba mój drugi dom Nie ma co dziękować za jakąkolwiek inspirację bo na prawdę to nie moja zasługa . To ja się cieszę , że ta relacja nie poszła na marne i choć w małym stopniu była przydatna;) Wiadomo człowiek musi poczytać pooglądać i podumać szczerze Ci powiem ,że mnie sie juz nigdzie nie podoba i to jest groźne Nie byłam w Sutivanie 2 lata i jak tam nie pojadę teraz to zmarnuje kolejny urlop bo nigdzie nie jest jak tam;)
Pozdrawiam serdecznie

Muliness napisał(a):Serio byłaś u babci? to super:)))) Mam nadzieję , że dobrze się czuje ...też się do niej wybieram bo niestety i stety tam jest chyba mój drugi dom Nie ma co dziękować za jakąkolwiek inspirację bo na prawdę to nie moja zasługa . To ja się cieszę , że ta relacja nie poszła na marne i choć w małym stopniu była przydatna;) Wiadomo człowiek musi poczytać pooglądać i podumać szczerze Ci powiem ,że mnie sie juz nigdzie nie podoba i to jest groźne Nie byłam w Sutivanie 2 lata i jak tam nie pojadę teraz to zmarnuje kolejny urlop bo nigdzie nie jest jak tam;)
Pozdrawiam serdecznie

Serio serio .
Dwa lata temu babcia czuła się dobrze, mam nadzieję, że to się nie zmieniło.

No nie wierzę ,
Muliness się odnalazła ,
ja też "przez Ciebie" wylądowałam na Brač ,
co prawda w Splitskiej, ale Sutivan odwiedziłam .

A teraz pisz kobieto, gdzie Cię nosiło .

piotrf napisał(a):
Tej włóczęgi po świecie już jestem ciekawy - relację Ci chyba nie odpuszczę
No dobra - poczytaj trochę , poznaj nowe/stare forum , a potem opowiadaj gdzie byłaś , jak Cię nie było

Czekam i pozdrawiam
Piotr

Czesć Piotruś !!!:)
Tak na serio serio to nie umiem wysłać postu jakieś okienka wyskakują ale wprawie się Tylko czuję sie jakbym była tu pierwszy raz Człowiek sie starzeje a forum idzie z duchem czasu:)

Gdzie ja byłam:)))) no byłam w rożnych miejscach nawet w Sandomierzu Zwiedzałam dzień i noc i wykończyłam wszystkich przewodników jak nabiorę rozpędu to na pewno poopowiadam mam nadzieję , ze u Ciebie wszystko super bo po zdjęciu nic a nic sie nie zmieniłeś:):):)

mysza73 napisał(a):No nie wierzę ,
Muliness się odnalazła ,
ja też "przez Ciebie" wylądowałam na Brač ,
co prawda w Splitskiej, ale Sutivan odwiedziłam .

A teraz pisz kobieto, gdzie Cię nosiło .

Witaj:)))
Splitska też fajowa
Nosiła mnie praca miałam dużo zleceń czasochłonnych trudnych w realizacji człowiek wpada w taki kocioł że zatraca się mija miesiąc, dwa zaraz pół roku Pojechałam do Grecji ale w dość jak na moje wymogi komercyjne miejsce nie zadowala mnie piach i tzw leżaki
ale wiadomo żeby poznać to Państwo dobrze trzeba mieć dużo czasu a była to podróz ze znajomymi co jest kolejnym doświadczeniem Ja się muszę włóczyć o wschodzie słońca ,robić zdjęcia czasem leniuchować ale Plan musi być zrealizowany Nie nadaję się na wypad gdzie istotą bytu są wieczorne kolacje i takim sposobem znalazłam drogę do domu Przeglądam Hvar ale boję sie podjać ryzyko:) bo źle wyceluję miejsce i może być powtórka z rozrywki;)
Pozdrawiam ciepluchno:)