A te lody wyglądają mniamuśnie
Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek zwłaszcza, że zamierzamy odwiedzić Split w drodze na Hvar
A dzisiaj właśnie oglądałam odcinek Makłowicza w Splicie
.png)
.png)
.png)
mariusz-w napisał(a):No proszę !!!![]()
Pozdrawiam.
mkm napisał(a):Najwyższy czas wkleić pioseneczkę ... o jaskółkach tym razem![]()
Pozdrav
Jacek S napisał(a):Skoro mąż w tej pozycji to powiem szybko - cmok.
Magda O. napisał(a):Świetna relacja, czekam na ciąg dalszy... komunijna sesja zdjęciowa - rewelacja!
sroczka66 napisał(a):A opalenizna, jak na pierwszy raz, to jest super! Słońce obeszło sie z
(to pewnie dlatego, że opalałaś sie będąc w ruchu - przy poprawianiu ręcznika![]()
![]()
)
renatalato napisał(a):Olu, mówisz że mała mulinka nie jest do Ciebie podobna, popatrz na usta i noski
........buziaczki
Czesiek63 napisał(a):Kurcze te foty Twoje mnie powaliłyjeszcze z takich bliskich sercu miejsc
Dario85 napisał(a):No to dajemy na nich panowie ... staaaadem staaaadem
minimartini napisał(a):
Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek zwłaszcza, że zamierzamy odwiedzić Split w drodze na Hvar![]()
A dzisiaj właśnie oglądałam odcinek Makłowicza w Splicie
.png)
.png)
CinnamonGirl napisał(a):W sumie to są pierwsze zdjęcia Splitu, które mnie zachęcają do jego zobaczenia. Do tej pory wzbraniałam się rękami i nogami przed jego zobaczeniem (te tłumy - w Dubrowniku można to wybaczyć). W tym roku juz mnie nie ominie ale jest szansa, że bedę jednak zadowolona (plan na 1 dzień: Split, twierdza Klis i Trogir, a jesli udałoby nam sie wcześnie wstać to moze jeszcze godzinka w Omis).
Dlatego czekam na cd
woka napisał(a):
Ależ, proszę Pana ..... ja do Mulines nic nie mam. Nie znam jej. Ja tylko, coby było bardziej ciekawie, zamieszczam swoje zdanie.
Pozdrawiam.
.png)
Muliness napisał(a):Janusz Bajcer napisał(a):Woka powinien być zadowolony z odcinka nr 11![]()
nie ma lekko on był wyjątkowy teraz będzie paplanina ihihihi
.png)
.png)
Muliness napisał(a): Split już jest wklejony mam nadzieję , ze bedzie sie podobał;)

.png)

Powrót do Nasze relacje z podróży
