.png)
.png)
.png)
megidh napisał(a):Kapitańska Baba napisał(a):Ale teraz podczas jej przeglądania, mała łezka mi się zakręciła w oku z powodu wspomnień o ilości cromaniaków udzielających się kiedyś w relacjach. To się już chyba nie wróci.
To były fajne czasy. Niektórych bardzo brak, nieobecność niektórych cieszy - ale szkoda, kiedyś więcej działo się w relacjach i przez to chyba naprawdę bardziej chciało się pisać
U mnie chęć do pisania też mocno zmalała i nie wiem, czy zaczynać pisać kolejne relacje. Szkoda mi zebranego materiału z naszych kilku wyjazdów, ale brak zainteresowania ze strony forumowiczów bardzo demotywuje.
piekara114 napisał(a):Myślę, ze tu były pustki w dwóch powodów: nie jest to TOP10 miejsc w Barcelonie, no i cena wejściówki też nie jest mała...
Osobiście tu bym nie zawitała, nawet nie wiedziałam, że są muzea Banksy'ego, no ale wiadomo...fan fanem i są inne priorytety
.png)
megidh napisał(a):U mnie chęć do pisania też mocno zmalała i nie wiem, czy zaczynać pisać kolejne relacje. Szkoda mi zebranego materiału z naszych kilku wyjazdów, ale brak zainteresowania ze strony forumowiczów bardzo demotywuje.
Choćby kilka osób czytało, to warto - takie moje zdanie. Co innego jest, że nie ma absolutnie żadnego "wsparcia" ze strony administratorów strony, właśnie promując relacje, bo to jest najważniejszy wsad na forum: autentyczny, nie skopiowany, własny. W obecnej sytuacji "informacyjnej" wątki "jak dojadę" czy "gdzie kupić winietę" są bez sensu i do zamknięcia.

.png)
Street Art mi się podoba, ale wolę w autentycznym wydaniu... jakoś inaczej pasuje mi coś takiegopiotrf napisał(a):Jestem fanem m.in. Street Art i twórczość Banksy'ego mnie ciekawi , przy kolejnej wizycie w Barcelonie do tego muzeum z przyjemnością wejdę
majkik75 napisał(a):Nie ma co się mazać, popraw koronę i jedziemy dalej![]()

.png)
piotrf napisał(a):piekara114 napisał(a):Myślę, ze tu były pustki w dwóch powodów: nie jest to TOP10 miejsc w Barcelonie, no i cena wejściówki też nie jest mała...
Osobiście tu bym nie zawitała, nawet nie wiedziałam, że są muzea Banksy'ego, no ale wiadomo...fan fanem i są inne priorytety
Dokładnie tak , jak piszesz - dla innych Twój Top10 tylko w kilku punktach może pokrywać się ich Top10 . . .![]()
Jestem fanem m.in. Street Art i twórczość Banksy'ego mnie ciekawi , przy kolejnej wizycie w Barcelonie do tego muzeum z przyjemnością wejdę . Swoją drogą to jest po części potwierdzenie tego co napisałem powyżej![]()
.png)
Masz Piotrze rację. Poznawanie różnych miejsc przez pryzmat relacji jest zupełnie inne, niż przez czytanie suchych wiadomości dostępnych na innych stronach, z których korzystam podczas szukania konkretów na temat godzin otwarcia czy aktualnych cen biletów. Natomiast z relacji chłonie się wrażenia przekazywane przez jej autorów. No i dzięki nim można także ustalić własny plan zwiedzania miejsc, do których się wybieramy. Ja dzięki tym relacjom wiem, ile czasu muszę poświęcić na pobyt w jakimś miejscu. Takich wiadomości nie sposób przecenić.piotrf napisał(a):megidh napisał(a):Kapitańska Baba napisał(a):Ale teraz podczas jej przeglądania, mała łezka mi się zakręciła w oku z powodu wspomnień o ilości cromaniaków udzielających się kiedyś w relacjach. To się już chyba nie wróci.
To były fajne czasy. Niektórych bardzo brak, nieobecność niektórych cieszy - ale szkoda, kiedyś więcej działo się w relacjach i przez to chyba naprawdę bardziej chciało się pisać
U mnie chęć do pisania też mocno zmalała i nie wiem, czy zaczynać pisać kolejne relacje. Szkoda mi zebranego materiału z naszych kilku wyjazdów, ale brak zainteresowania ze strony forumowiczów bardzo demotywuje.
Kilka osób deklaruje , że kolejne relacje powstaną , co mnie bardzo cieszy , bo powstaną relacje z wiadomościami i dodatkowo odczuciami ( emocjami ) autorów , a nie beznamiętne brednie w postaci Przegląd od AI , można będzie zweryfikować stan pamięci własnejw przypadku miejsc odwiedzonych a także poznać wstępnie miejsca do których się wybieramy , co pomaga przy dokonywaniu wyborów - wszystkiego zobaczyć się nie da
![]()
majkik75 napisał(a):Bez jajChoćby kilka osób czytało, to warto - takie moje zdanie.
Ja tylko napiszę: pisz proszę![]()
Ok. postawiliście mnie do pionupiekara114 napisał(a):majkik75 napisał(a):Nie ma co się mazać, popraw koronę i jedziemy dalej![]()
![]()
![]()
Dokładnie tak. Ja nawet nie wchodzę do takich "wątków", bo wszystkie istotne informacje w temacie dotarcia do celu podróży, można znaleźć na dedykowanych stronach internetowych. Kiedyś, kiedy takie wiadomości były trudno dostępne, to te "wątki" miały sens.majkik75 napisał(a):Co innego jest, że nie ma absolutnie żadnego "wsparcia" ze strony administratorów strony, właśnie promując relacje, bo to jest najważniejszy wsad na forum: autentyczny, nie skopiowany, własny. W obecnej sytuacji "informacyjnej" wątki "jak dojadę" czy "gdzie kupić winietę" są bez sensu i do zamknięcia.
I to jest kolejne potwierdzenie dla sensu istnienia relacji na forum. Możliwość uzyskania informacji o istnieniu miejsc, o których nie wiedzieliśmy lub potwierdzenie, że interesujące nas miejsca są warte odwiedzenia.majkik75 napisał(a):Co do aktualnego miejsca w relacji, o szpitalu wiedziałem, ale czasu nie było i wiem (tylko potwierdzasz), że miejsce do zobaczenia na kiedyś. Muzeum Banks'yego - nie wiedziałem- ale chciałbym zobaczyć, na pewno moja córka by bardzo chciała
![]()
.png)
.png)
Będzie można zmienić tytuł na Rok w Barcelonie lub Katalonii
) lub pod znajomych, którym potem podsyłam linki jak pytają itd..png)
Miło mi to czytaćNefer napisał(a):Staram się w miarę regularnie zaglądać, nie zawsze coś piszę, tak więc czytelników wiernych na pewno masz.
Też jestem tego zdania.Nefer napisał(a):A sam ten mural z pocałunkiem i technika jego wykonania bardzo ciekawe.
Mam nadzieję, że zdążę skończyć przed rocznicą. Został mi tylko jeden dzień do opisania, więc jest nadziejate kiero napisał(a):Niedługo - za ciut ponad miesiąc - rocznica relacjiBędzie można zmienić tytuł na Rok w Barcelonie lub Katalonii
![]()
te kiero napisał(a):Nie spotkałem nigdzie tylu info i takiego przewodnika nt odwiedzonych miejsc i przy tym okraszonych taką ilością wspaniałych zdjęć.
Czasami przychodzi mi do głowy, aby pisać relacje z małą ilością treści. Wtedy pisanie zajmowałoby mniej czasu. I czasami tak robię, ale jak zaczynam pisać o miejscach, z którymi wiążą się fajne ciekawostki, to mi żal pozostawiać je tylko dla siebie.te kiero napisał(a):W zakresie pisania relacji, z racji małego zainteresowania od pewnego czasu piszę relacje sprintem, często dla siebie (motywacja Myszy) lub pod znajomych, którym potem podsyłam linki jak pytają itd.
te kiero napisał(a):Dlatego z tego powodu zamierzam jeszcze pisać relacje, tworząc je również dla korzyści wszystkich je odwiedzających.
Będę czekać.te kiero napisał(a):Następna powstanie niebawem, jak trochę uspokoi się w pracy.
.png)
.png)
Dla mnie rewelacyjneNefer napisał(a):A sam ten mural z pocałunkiem i technika jego wykonania bardzo ciekawe.
.png)
megidh napisał(a):[
U mnie chęć do pisania też mocno zmalała i nie wiem, czy zaczynać pisać kolejne relacje. Szkoda mi zebranego materiału z naszych kilku wyjazdów, ale brak zainteresowania ze strony forumowiczów bardzo demotywuje.
Bez jajChoćby kilka osób czytało, to warto - takie moje zdanie. Co innego jest, że nie ma absolutnie żadnego "wsparcia" ze strony administratorów strony, właśnie promując relacje, bo to jest najważniejszy wsad na forum: autentyczny, nie skopiowany, własny. W obecnej sytuacji "informacyjnej" wątki "jak dojadę" czy "gdzie kupić winietę" są bez sensu i do zamknięcia.
Ja tylko napiszę: pisz proszę
