Bałkany w małej, subiektywnej pigułce - BiH, MNE, HR
napisał(a) BraveSirRobin » 13.08.2015 20:19
Późnym popołudniem postanowiliśmy zwiedzić najwyższy szczyt Hvaru, czyli Sv.Nikolę. Z żoną byliśmy tam już kilkakrotnie, ale nam ta wycieczka jak do tej pory się nie znudziła. Co prawda mieliśmy dość niemiłe doświadczenia z konobą znajdującą się tuż pod szczytem, czyli konobą Kolumbić, ale sam szczyt i widoki z niego mogę szczerze polecić.
Z tego co czytałem w Klubie Miłośników Wyspy Hvar, niektórzy forumowicze mieli spore problemy z wjechaniem na szczyt samochodem. Jak my tam byliśmy koło 5-6 lipca (dokładnie nie pamiętam), to za konobą, tuż przed wjazdem na szczyt zamontowany był szlaban, którego dwa lata temu nie było. Jednak przed nim, po prawej stronie był przygotowany spory plac, który wzięliśmy za parking. Tam też zostawiliśmy samochód. Kilku naszych rodaków pisało, że już po 10 lipca plac ten był zagrodzony wielkimi kamieniami. Myślę, że to taki "chwyt marketingowy" właściciela konoby, aby parkować tylko u niego, a co za tym idzie skorzystać z jego usług. Według mnie dość toporny chwyt i da wręcz przeciwny rezultat.
Tak czy inaczej nam się udało a efekt jest taki.
c.d. widoków ze szczytu jutro.