Bałkany w małej, subiektywnej pigułce - BiH, MNE, HR

Dawno mnie nie było, ale wszystko nadrobiłem. Wspaniale się prezentuje na zdjęciach i - jak piszesz - atmosfera też jest wyborna ta Konoba Kokot!

Tyle ... lawendy

(Brusje wpisane na listę do zajechania)

Witaj.
Piszesz, że z Durmitoru jechałeś na Niksić i chciałeś zwiedzić Monastery Moraćy.
Potwierdzasz czy Monaster Ostrog miałeś na myśli?
Fajne masz te foty z N.P Lovćen!


Ps. Jak się nie wspinałeś na twierdzę w Kotorze to dorzucę fotkę ze szlaku ;

BraveSirRobin napisał(a):Opinia o konobie się potwierdziła, pyszne jedzenie, miła i wesoła obsługa, klimat domowy. Czuliśmy się tam tak, jak byśmy wpadli do znajomych na obiad

cieszę się, że dalej w niej miło i przytulnie.


p.s. śliczne fotki

Torac napisał(a):Witaj.
Piszesz, że z Durmitoru jechałeś na Niksić i chciałeś zwiedzić Monastery Moraćy.
Potwierdzasz czy Monaster Ostrog miałeś na myśli?

Witam.
Plan miałem taki, żeby z Durmitoru pojechać w stronę drogi nr 2 (E 80/E65) i zwiedzić właśnie Monaster Morača. Dalej chciałem pojechać przez Podgoricę i P.N.Lovćen. Dlaczego właśnie ten monaster, a nie Ostrog? Czytałem, że w sezonie Monaster Ostrog jest przepełniony pielgrzymami, nie da się go tak dokładnie zwiedzić oraz, że trzeba sporo podejść do górnego monasteru. Bardzo zależało mi, żeby zobaczyć jakiś klimatyczny prawosławny monaster i ich charakterystyczne freski, malowidła ścienne. Stąd ten wybór. Przykładowe zdjęcia z netu z Monasteru Morača:




Niestety Durmitor zajął nam tyle czasu (zasłużenie ), że odpuściliśmy ten plan, aby nie zjeżdżać do Kotoru po zmroku. A trasę przez Niksić obmyśliliśmy na bieżąco

Torac napisał(a):Fajne masz te foty z N.P Lovćen!

Dziękuję

Torac napisał(a):
Ps. Jak się nie wspinałeś na twierdzę w Kotorze to dorzucę fotkę ze szlaku ;

Tego tez żałuję, bo byłem nastawiony, że tam wejdę nawet po ciemku, ale zmęczeni byliśmy tak bardzo, że znowu ten punkt został na inny raz

a to ja napisał(a):Tyle ... lawendy

(Brusje wpisane na listę do zajechania)

Lawendę w okolicy Brusje warto zwiedzić, choć nie jest jej tam aż tak dużo. Nie są to typowe pola uprawne lawendy, jak we Francji, czy Włoszech. Pachną za to świetnie

majeczka napisał(a):

BraveSirRobin napisał(a):Opinia o konobie się potwierdziła, pyszne jedzenie, miła i wesoła obsługa, klimat domowy. Czuliśmy się tam tak, jak byśmy wpadli do znajomych na obiad

cieszę się, że dalej w niej miło i przytulnie.

Konoba Kokot jest bardzo smaczna i wesoła

majeczka napisał(a):p.s. śliczne fotki

Dziękuję

Marsallah napisał(a):Dawno mnie nie było, ale wszystko nadrobiłem. Wspaniale się prezentuje na zdjęciach i - jak piszesz - atmosfera też jest wyborna ta Konoba Kokot!

Dzięki, pozdrawiam.

Monaster Moraća zwiedzałem w tym roku a Ostrog w zeszłym, ale ilość ludzi podobna.
Ostrog bardziej pielgrzymkowy, ale jeden i drugi jest niewielki (miejsca do zwiedzania)
Sympatyczny klasztor jest w Cetinje!

Twierdza po zmroku to raczej niedobry pomysł, bardzo nierówne schody.
Ja żałuję że w Kotorze nie byłem po zmroku. Ja na twierdzę zrobiłem 1/3 dystansu (do Cerkwi) a brat cały - fotogeniczność obu punktów bardzo porównywalna .

Ps. A tak z innej beczki, jak się pływa kajaczkiem po Supraśli?

Torac napisał(a):Monaster Moraća zwiedzałem w tym roku a Ostrog w zeszłym, ale ilość ludzi podobna.
Ostrog bardziej pielgrzymkowy, ale jeden i drugi jest niewielki (miejsca do zwiedzania)
Sympatyczny klasztor jest w Cetinje!

Hmmm...dobrze wiedzieć. Dzięki za wskazówki. Tak czy inaczej kiedyś muszę poświęcić Czarnogórze więcej czasu i zwiedzić wszystkie, choć tego w Cetinje jakoś nie brałem pod uwagę. Ale z tego co mówisz to był błąd

Torac napisał(a):Twierdza po zmroku to raczej niedobry pomysł, bardzo nierówne schody.
Ja żałuję że w Kotorze nie byłem po zmroku. Ja na twierdzę zrobiłem 1/3 dystansu (do Cerkwi) a brat cały - fotogeniczność obu punktów bardzo porównywalna.

My specjalnie szukaliśmy kwatery blisko Kotoru, żeby przejść się na spacer wieczorem po starówce. Polecam:)

Torac napisał(a):Ps. A tak z innej beczki, jak się pływa kajaczkiem po Supraśli?

Kilka razy pływałem na różnych odcinkach. Zwykle jest to bardzo przyjemne, ale przy obecnym poziomie wody w rzece jest to bardziej przedzieranie się przez wodorosty niż spływ kajakowy Odwiedzałeś kiedyś nasze rejony? Nasze małe Bałkany?...zacząłem tak nazywać Podlasie, w końcu też mamy tu wiele kultur (katolicy, prawosławni - nasz piękny supraski monaster, muzułmanie - najstarsze w Polsce drewniane meczety, no i żydzi - kiedyś było ich dużo więcej, ale wiele pamiątek nadal jest)

Stolicę wyspy, czyli miasto Hvar zwiedziliśmy...dość szybko Chciałem wjechać na twierdzę samochodem, ale po raz kolejny mi się nie udało. Gdzieś chyba czytałem, że wjazd jest w okolicy wysypiska śmieci, jadąc od strony Brusje, ale nie jestem pewien. Czy może mi ktoś dokładnie powiedzieć jak to jest ? Pogoda była na tyle upalna, że nie mieliśmy chęci na długie spacery, na wdrapywanie się na twierdzę tym bardziej. Ograniczyliśmy się więc do kawy i krótkiego rekonesansu.

Torac napisał(a):Fajne masz te foty z N.P Lovćen!

Dopiero teraz, w cytacie Myszy zobaczyłem jakiego byka napisałem...i zajarzyłem dlaczego pogrubiłeś litery w nazwie parku oczywiście, że Lovćen

BraveSirRobin napisał(a):Odwiedzałeś kiedyś nasze rejony? Nasze małe Bałkany?...zacząłem tak nazywać Podlasie, w końcu też mamy tu wiele kultur (katolicy, prawosławni - nasz piękny supraski monaster, muzułmanie - najstarsze w Polsce drewniane meczety, no i żydzi - kiedyś było ich dużo więcej, ale wiele pamiątek nadal jest)

Oczywiście, że odwiedzam. W 1/2 jestem z podlaskiej gliny
Jeżdżę do rodziny, ale przy okazji pływam na podlaskich rzekach:
2014 Biebrza
2013 Narew
2012 Bug
Następne będą:
Marycha, Supraśl!

BraveSirRobin napisał(a):

Torac napisał(a):Fajne masz te foty z N.P Lovćen!

Dopiero teraz, w cytacie Myszy zobaczyłem jakiego byka napisałem...i zajarzyłem dlaczego pogrubiłeś litery w nazwie parku oczywiście, że Lovćen

A tym to się nie przejmuj

Ps. Hvar miło zobaczyć, byłem raz ale to 10 lat temu