Albania Północna & Kosovo, Albania Płd 2015

napisał(a) **Melkart** » 13.02.2014 13:34

Jedziemy wąską i kręta drogą, wzdłuż brzegu jeziora, co jakiś czas zatrzymując się

Koloryt jeziora w popołudniowym słońcu

Sama plaża jeziora nie jest zbyt atrakcyjna

Brzeg jeziora jest kamienisty

i na szczęście nie jest w większej części zagospodarowany

Linia brzegowa jest postrzępiona co nadaje jej uroku

Pasmo albańskich Gór Taraboshit (po zachodniej stronie drogi)

Alpy Północnoalbańskie

A to już graniczne czarnogórsko – albańskie szczyty

Czarnogórskie wysepki widziane z Albanii czyli nasz dawnych wspomnień czar.

CDN

napisał(a) **Melkart** » 14.02.2014 10:04

Wąska droga pełna jest zakrętów i wzniesień za którymi nic nie widać no i te mijanki – casus czarnogórski.

W miasteczkach też jest wąsko

Nad brzegiem powstają nowe pensjonaty i hotele

Towarzyszy nam żółte pasmo Gór Taraboshit

oraz po przeciwnej stronie Alpy Albańskie

Kurort Shiroke

W Shiroke jest wiele tawern nierzadko zawieszonych lub podwieszonych tak aby z tarasu można było popatrzeć na jezioro.

Zogaj leży przy samej granicy z Czarnogórą.
Meczet w Zogaj. Tu kończy się asfaltowa droga.

Wracamy w kierunku Szkodry.

Po zmroku udaliśmy się na kolacje nad przewiewnym brzegiem jeziora (charakterystyczny samolot na palcu zabaw).
Jutro pojedziemy z hotelu w przeciwną stronę, tak aby nie zaniedbywać zwiedzania zabytków.

CDN

napisał(a) **Melkart** » 24.02.2014 16:45

Ferie dobiegają końca a więc być może czas wskrzesić relację :?:

.

Przed dojazdem do celu, prawie przed naszym autem otworzyło się na oścież skrzydło kontenera w jadącym mostem tirze. Cudem, że nic nie wypadło na gościa przed nami :!:

.

A więc jesteśmy w Durres.

Kierujemy się na południe miasta

na parking w okolicach dworca

Centrum miasta

Klasyczne połączenie starego z nowym

oraz poprzednią epoką

Pozostałości ruiny forum z V w.

W zagłębieniu termy rzymskie z II w. n.e.

Teatr Alexander Moisiu

Ratusz

Dojście do amfiteatru prowadzi wzdłuż jego korony

Amfiteatr rzymski.

W podziemiach amfiteatru kaplica wczesnochrześcijańska z VI w., z ciekawymi mozaikami na ścianach

Pomieszczenia pod trybuną przeznaczone m.in. dla gladiatorów oraz dzikich zwierząt

Bardzo lubię kolor pomarańczowy

Udajemy się w kierunku promenady

Mimo wielkości miasta życie toczy się tu raczej jednostajnie

CDN

napisał(a) **te kiero** » 24.02.2014 17:48

bardzo dziwnie wygląda ta starożytność ze współczesnymi zabudowaniami...

ta Pani z ostatniego niezbyt zadowolona z pozowania :roll:

Melkart napisał(a):Bardzo lubię kolor pomarańczowy

druhny na sesji zdjęciowej :?:

w sumie fajne... miejsce :wink:

napisał(a) **Vjetar** » 25.02.2014 12:17

Na ostatnim zdjęciu Pan chyba nie jest zadowolony, że stał się obiektem - miałeś jakieś nieprzyjemności?

napisał(a) **Melkart** » 25.02.2014 13:18

bardzo dziwnie wygląda ta starożytność ze współczesnymi zabudowaniami...

Co ciekawe sam amfiteatr odkryto dopiero pod koniec lat sześćdziesiątych podczas wykopu studni. Dzisiaj ruin amfiteatru nie można więcej odsłonić bo uniemożliwiają to istniejące budynki a buduje się tutaj coraz więcej budowli w centrum. Niestety, druga połowa ruin czeka na lepsze czasy.

https://sites.sas.upenn.edu/kbowes/file ... _mefra.pdf

napisał(a) **Melkart** » 25.02.2014 13:19

Na ostatnim zdjęciu Pan chyba nie jest zadowolony, że stał się obiektem - miałeś jakieś nieprzyjemności?

Nie, to tylko tak wygląda, dyskutowali sobie między sobą a moja połowica zrobiła im swoim aparatem zooma

napisał(a) **Melkart** » 25.02.2014 16:10

Życie starszych kobiet i mężczyzn w Durres składa się raczej z własnych przyjemności

Przechadzka po centrum

Meczet Fatih

Jedna z reprezentacyjnych ulic prowadząca do plaży

Średniowieczne mury obronne miasta

Kamienna baszta z czasów weneckich a na niej klimatyczna kawiarnia, gdzie zalegliśmy

Pomnik obrońców Dureszu związany z inwazją włoską w 1939 r.

Pomnik komunistycznych partyzantów

oraz inne wybrane tylko pomniki w starej części miasta

Piesza promenada była atrakcją dla naszych dzieci

Plaża przy promenadzie jest częściowo piaszczysta a pastelowe kolory, oj dobrze się komponują z otoczeniem

Nowe molo jeszcze w budowie ale wejść można w każdy jego zakamarek

Widok z molo na miejską promenadę

I znowu połączenie sprzecznych wobec siebie stylów

Basen portowy

Willa Króla Zoga

Elegancka ulica wyłożona marmurowymi płytami

Miami Vice Street?

Nie, to nadal tylko Durres, przy promenadzie

Plaża w Durres

Polecam plan miasta http://www.vektor.al/Index/Detailsen.asp?id=1147

CDN

napisał(a) **Melkart** » 26.02.2014 16:11

Powoli ruszamy z kopyta obserwując albańskie osobliwości.

Co to jest? – Kura. – Na pewno kura? – Na pewno. To jest kura panie generale!

Przydrożna buda lecz… z lodówką

Brak kilku okien ale zamrażarki już stoją

Parkingowe przygotowania do wesela

Charakterystyczny, trójkołowy samochód którego kierowca jest w ciągłym konflikcie z Jasiem Fasolą ?

Przejeżdżamy opłotkami Tirany

Tirański bazar

Opuszczamy Tiranę

Bardzo ciekawa konstrukcja współczesna

I współczesny „bazar” na peryferiach wypatrzony przez dzieci. Tyle dni bez galerii, to skandal!

Jedziemy na południe, do najdalej położonego zabytku. W naszej wyprawie rzecz jasna.

Za chwilę będziemy się wspinać na zamek a tu taki upał

.

CDN

napisał(a) **Franz** » 27.02.2014 14:16

Melkart napisał(a):Parkingowe przygotowania do wesela

Niestety, rzadko udaje mi się spotkać - a jeszcze rzadziej mieć możliwość sfotografowania - ludzi w strojach ludowych...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Melkart** » 27.02.2014 16:30

a jeszcze rzadziej mieć możliwość sfotografowania - ludzi w strojach ludowych...

Ale za to masz rzadką sposobność fotografowania gór, jak się rano budzą

.

napisał(a) **Melkart** » 27.02.2014 16:39

Jadąć dalej na południe, z bardzo ruchliwej drogi Tirana – Elbasan skręcamy w prawo za mostem nad L . i Erzenit. Położono tutaj właśnie gładziutki asfalt, który doprowadzi nas serpentynami do Kalaja e Petreles.

Oglądamy domy bogatszych mieszkańców Tirany, które posadowiono malowniczo na skałach.

Jest tu też dużo prywatnych domów z basenami i basenów publicznych.

Droga kończy się parkingiem a auta można zostawić w cieniu pod drzewami.

Już widać gniazdo zamku Petrela posadowione na skalistym wierzchołku.

Zamek zbudowano na ruinach starożytnej warowni iliryjskiej. Rozbudowany przez Rzymian trafił w ręce bizantyjskie. Bronił przełęczy Krrabe (teraz wybudowano pod nią autostradowy tunel) podczas wojny z Bizancjum. Kiedy zdobyli go Turcy, służył im do XIX w jako posterunek wojskowy.

Stąd niezacienioną, szutrowo-kamienną drogą udajemy się w górę ok. 400 m., w stronę zamku.

Idąc podziwami okoliczne góry

Wejście na zamek jest bezpłatne.

CDN

napisał(a) **Melkart** » 28.02.2014 16:25

Petrela to jeden z najlepiej zachowanych zamków Albanii.

Wchodzimy na dziedziniec przez bramę, schodami pod wieżą.

Zamek ma kształt trójkąta, zwieńczonego dwiema wieżami obserwacyjnymi
Zamek w Petreli stanowił część systemu obronnego Albanii, którego centralnym punktem był Zamek w Kruji. Kontrolował on część Via Egnatia (starożytna droga rzymska zbudowana pomiędzy 146 p.n.e., a 120 p.n.e), na odcinku Durrës-Elbasan.