Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Albania 2015 -Ksamil i nie tylko

Nazwa Albanii wywodzi się ze źródeł greckich i rzymskich, nawiązując do koloru białego. Sami Albańczycy używają nazwy Shqipëria, co oznacza Krainę Orłów. Albania jest niewielkim krajem - jej powierzchnia wynosi to niewiele mniej niż powierzchnia województwa wielkopolskiego.
Anesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 12.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anesia » 04.11.2015 07:25

i jeszcze kilka fotek z przejazdu Riwierą Albańską.
DSC_0405.JPG
DSC_0412.JPG
DSC_0449.JPG
DSC_0456.JPG
DSC_0486.JPG
IMG_20140824_191224.jpg
P8240358.JPG
P8240364.JPG
P8240372.JPG
DSC_0341.JPG

mój filmik z przejazdu Rivierąhttps://www.youtube.com/watch?v=FvJOP__PrCY
Ostatnio edytowano 14.11.2015 07:37 przez Anesia, łącznie edytowano 1 raz
Anesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 12.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anesia » 04.11.2015 16:46

Kolejny dzień .Jedziemy zobaczyć niebieskie źródełko. jak wiadomo Albania to kraj przepięknej przyrody..Jednym z takich naturalnych albańskich miejsc jest – Blue Eye, zwany w Albanii również Syri i Kaltër .Jest to urokliwe miejsce gdzie wypływa strumień, który tworzy rzekę. Skąd nazwa Niebieskie Oko? Otóż kiedy wejdziemy na pomost i spojrzymy w dół to dostrzeżemy podobieństwo oka.Sami ocenicie ...
P8240247.JPG
.
Anesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 12.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anesia » 04.11.2015 16:52

zacznijmy od początku...
P8240220.JPG
P8240221.JPG
P8240222.JPG
P8240223.JPG
P8240225.JPG
P8240277.JPG
DSC_0333.JPG
DSC_0335.JPG
DSC_0336.JPG
IMG_20140824_115426.jpg
IMG_20140824_110145.jpg
IMG_20140824_110952.jpg
P8240243.JPG
P8240273.JPG
P8240289.JPG
szczypa41
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 12.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) szczypa41 » 04.11.2015 19:23

Pięknie pokazujesz Albanię, przyroda jest tu dziewicza i wspaniała.
Mam pytanie odnośnie drogi którą jechaliście na miejsce rejsu po jeziorze Komani, jak to wyglądało czasowo i czy nisko zawieszonym autem nie będzie problemu. Czy jadąc ze Szkodry da się dojechać na miejsce startu?
Anesia a na trasę od Koplika ile czasu należy przeznaczyć żeby zobaczyć to co Ty pokazujesz?
Może jakieś mapki z waszymi trasami.
Pozdrawiam, pisz i wklejaj dalej.
Anesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 12.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anesia » 05.11.2015 07:56

szczypa41 napisał(a):Pięknie pokazujesz Albanię, przyroda jest tu dziewicza i wspaniała.
Mam pytanie odnośnie drogi którą jechaliście na miejsce rejsu po jeziorze Komani, jak to wyglądało czasowo i czy nisko zawieszonym autem nie będzie problemu. Czy jadąc ze Szkodry da się dojechać na miejsce startu?
Anesia a na trasę od Koplika ile czasu należy przeznaczyć żeby zobaczyć to co Ty pokazujesz?
Może jakieś mapki z waszymi trasami.
Pozdrawiam, pisz i wklejaj dalej.

Cześć tak jak pisałam my jechaliśmy w drodze powrotnej ,żeby tak pojechać trzeba dotrzeć do miejscowości Milot i dalej nowiutką autostradą do Kukes ,Ze Szkodry dojedziesz szybciej do miejscowości Koman z której prom wypływa o godz 12,do Fierze dotrzesz ok.14 . Ze Szkodry do Koman ok 3 -4godzin jazdy , zależy ile fotek będziesz robić,a droga tak jak widziałaś na filmie, nie pojedziesz nią szybko. Można też pojechać na Puke i dalej na Fushe Arez i potem na Fierze .Ja Nie znam całej drogi SH5. Odcinek Sh5 którym my jechaliśmy od zjazdu z autostrady przy znaku na miejscowość Fushe Arez jest ok. Droga dość szeroka ,ale bardzo zakręciasta , i trzeba na nią poświęcić sporo czasu.Potem przy kolejnym zjeździe przy znaku na miejscowość Bajram Curri skręcasz z SH5 na SH22i tu droga robi się węższa i serpentynowata ale samochód osobowy da spokojnie radę .Z Fierze prom wypływa o godz 9 więc ze Szkodry nie wiem czy by zdążył dojechać, jadąc oczywiście Szkodra-Puke,i dalej na Fushe Arez. Według google Szkodra- Fushe to 80km i półtorej godziny jazdy ,Fushe Arez -Fierze 68kmi też półtorej godziny jazdy Ze skrętu z autostrady na wysokości miejscowości Kolsh do skrętu na Bajram.C jest ok 50 km i czas przejazdu według google też półtorej godziny a nam zeszło się ok 3 godz.A przejechanie odcinka ,od skrętu na Bajram Curri(nie dojeżdżając do Fushe.A)zajęło też ok 3godzin..Więc nie ma co patrzeć na czasy( googlowe) bo nam nigdy się nie sprawdziły. Postaram się wkleić mapkę z naszego przejazdu.
Jeżeli chodzi o trasę SH 20 to od Koplika bliziutko jakieś 15 km.Trasa zaczyna się od Hani i Hotit .Najlepiej jechać po południu ,bo światło do fotek lepsze,my tak zrobiliśmy .Zjedliśmy obiadek w fajnej przydrożnej knajpce i ok godziny 15 ruszyliśmy .Dzięki za miłe słowa jestem nowa na forum ,nie jestem jakąś wybitną pisarką ,tak po prostu chciałam się podzielić naszą przygodą z Albanią, a nóż może kogoś zachęci moja relacja i pojedzie zobaczyć i zachwyci się tak jak my...
Anesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 12.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anesia » 05.11.2015 10:53

Mapka z przejazdu od Kolsh do Fierze i czas jak ja to mówię googlowy...
Fragment od zjazdu z autostrady mniej więcej (nasza przejechana trasa) nasz czas to ok 6 godz.
WP_20151105_09_48_09_Pro.jpg
Anesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 12.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anesia » 05.11.2015 11:51

Mapka z drogi powrotnej z Koman do Szkodry ...nasz czas to ok 3 godz
samą drogą SH25 to ok 2 godzin i dalej Sh5 ok godziny
WP_20151105_10_33_19_Pro.jpg
Anesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 12.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anesia » 05.11.2015 11:57

Cała nasza trasa od Milot do Fierze....
Załączniki:
WP_20151105_10_29_51_Pro.jpg
Anesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 12.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anesia » 05.11.2015 12:00

Trasa Szkodra -Fierze...
WP_20151105_10_31_10_Pro.jpg
Anesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 12.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anesia » 05.11.2015 20:09

Kilka fotek z knajpki na trasie niedaleko Hani i Hotit
DSC_0860.JPG
DSC_0861.JPG
DSC_0863.JPG
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 05.11.2015 20:37

Ładnie.
Ale 6 postów pod rząd to lekka przesada. Do mapek możesz zrobić link. To prostsze, niż fotografowanie ekranu.
:wink:
szczypa41
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 12.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) szczypa41 » 05.11.2015 20:50

Wielkie dzięki za wyczerpujące informacje i za mapki. Na pewno z wielu postaram się skorzystać w przyszłym roku, jak nic nieprzewidzianego nie wyskoczy. Tylko jak tu zmieścić się z tyloma ciekawymi miejscami przy 2-tygodniowym urlopie.
Trzeba spieszyć się z Albanią bo zmienia się niesłychanie szybko i to nie zawsze na plus.
Anesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 12.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anesia » 07.11.2015 09:53

Opowiem jeszcze jedną historyjkę a propos albańskiej życzliwości. A było to tak. Droga powrotna ,wyruszamy dość wcześnie rano bo do przejechania mamy sporo kilometrów. Po kilku godzinach jazdy ,zdało by się zatrzymać ,odpocząć a przede wszystkim zjeść jakieś śniadanko. Ale najpierw to musimy kupić jakieś pieczywko. No to rozglądamy się za jakimś sklepem .I jest ,można spokojnie zaparkować, no to stajemy. Wychodzimy z samochodu, żar leje się z nieba .Wchodzimy za ogrodzenie ,a naszym oczom ukazuje się istna oaza!!! drzewka ,pięknie przystrzyżona trawa, i stoliki w cieniu, normalnie raj przy panującym upale. Zastanawiamy się czy to na pewno sklep?...Idziemy do środka. Sklep spory a w nim wszelkie mydło i powidło. Rozglądamy się ale pieczywa nie widzimy. Pytamy więc czy jest chleb?( po angielsku ),pani macha rękami i nic nie rozumie. Mówi momento….za chwilę przychodzi jakaś młoda dziewczyna (chyba córka)i pyta nas co potrzebujemy (po angielsku,) odpowiadamy że chcieliśmy kupić chleb .Na to ona że nie ma, ale zaczekajcie chwilkę. Patrzymy co ona robi. Wyjmuje pieniądze z kasy i wychodzi ze sklepu. O co tu chodzi myślimy .Wychodzimy za nią i patrzymy że idzie na drugą stronę drogi ,a w oddali widać jakiś mały sklepik. Idzie tam kupić chleb? Zastanawiamy się?...wracamy do sklepu ,wybieramy zimne napoje z lodóweczki i w tym momencie wchodzi ta dziewczyna ze świeżutkim chlebkiem .I co wy na to? My przeżyliśmy szok. Przecież mogła powiedzieć idzie do tego drugiego sklepiku ,prawda ?.Podziękowaliśmy zapłaciliśmy i wychodzimy, zastanawiając się czy można zjeść śniadanko w tym pięknym ogródeczku(może nas nie wygonią).Przynoszę resztę prowiantu z samochodu. I kolejna niespodzianka .Pani ze sklepu jak zobaczyła że siadamy do stolika ,wyszła do nas i rozkłada nam obrus na stole, ja mówię że nie potrzeba ….ale ona że tak i położyła nam obrusik… ale to jeszcze nie koniec. Jemy sobie spokojnie śniadanko ,rozkoszując się chłodem… a ze sklepiku wychodzi jakaś babcia z miską pełną kawałeczków arbuza. Patrzymy z szeroko otwartymi oczami kiedy podchodzi do naszego stolika i stawia na stole te pyszności(arbuzy w Albanii mają niesamowity słodki smak i są takie soczyste ….nie jadłam nigdzie lepszych…). A w upał to raj dla podniebienia. Postawiła i życzyła smacznego! Czy to nie jest super gościnność ?sami powiedzcie?.Na koniec poszliśmy do sklepu podziękować i kupić arbuza . Sprzedawczyni z uśmiechem na ustach sprzedała nam arbuza z tym że powiedziała że nie wie czy będzie równie pyszny jak ten którym nas poczęstowała.Za arbuza ważącego prawie 5Kg zapłaciliśmy jakieś śmieszne grosze…. Tak wygląda gościnność w Albanii…niestety nie zrobiliśmy żadnej fotki....a to wszystko chyba z wrażenia.... :hearts:
erde
Croentuzjasta
Posty: 219
Dołączył(a): 01.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) erde » 08.11.2015 14:41

Anesia napisał(a):Witam wszystkich. W tym roku po raz drugi udaliśmy się do Albanii ponieważ czuliśmy niedosyt po zeszłorocznych wakacjach . Albania ma tyle pięknych zakątków że i w tym roku nie zdołaliśmy wszystkiego zobaczyć,oczywiście z tego co sobie zaplanowaliśmy. I tu zaczyna się.... setki zakrętów ,zjazdów i podjazdów...ale widoki oszałamiające popatrzcie....
To jest to co lubię. Fantastycznie, że uruchomiono prom w Koman. Kiedy byliśmy w Albanii państwowy prom samochodowy był nieczynny z powodu uruchomienia autostrady. Do zobaczenia w Albanii.
Anesia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 12.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anesia » 09.11.2015 08:03

erde napisał(a):
Anesia napisał(a):Witam wszystkich. W tym roku po raz drugi udaliśmy się do Albanii ponieważ czuliśmy niedosyt po zeszłorocznych wakacjach . Albania ma tyle pięknych zakątków że i w tym roku nie zdołaliśmy wszystkiego zobaczyć,oczywiście z tego co sobie zaplanowaliśmy. I tu zaczyna się.... setki zakrętów ,zjazdów i podjazdów...ale widoki oszałamiające popatrzcie....
To jest to co lubię. Fantastycznie, że uruchomiono prom w Koman. Kiedy byliśmy w Albanii państwowy prom samochodowy był nieczynny z powodu uruchomienia autostrady. Do zobaczenia w Albanii.

Cześć dzięki ,że zainteresowałeś się moją relacją, a co do promu to rewelacja że pływają ,bo to naprawdę piękny rejs .W zeszłym roku nie popłynęliśmy ,ale jak się dowiedzieliśmy że już kursuje to nie było mowy żeby nie skorzystać ...pozdrawiam i do zobaczenia .... :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Albania - Shqipëria


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Albania 2015 -Ksamil i nie tylko - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone