napisał(a) kulas » 28.09.2006 14:06
Popadalo ostro dwa dni, a pozniej pojawilo sie slonko i czyste niebo. I tak juz bylo do konca naszego pobytu tj. 23.09. Ulewy byly takie, ze drogi zamienialy sie w rwace potoki. Na glownej drodze nie dalo sie jechac, wycieraczki nie nadarzaly zbierac wody nawet na najszybszym biegu. Jazda tylko okolo 30 km/h albo stanie na poboczu i czekanie na przejscie nawalnicy. W tym dniu pojechalismy do Bih-u i tam bylo podobnie. W Mostarze padalo, ale nie tak mocno jak w okolicach Gradaca.
Pzdr