Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ten pierwszy raz ... wyjazd w ciemno

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010
Ten pierwszy raz ... wyjazd w ciemno

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.05.2012 18:04

Siedzę od poniedziału na L4 :? :? nudzę się i nudzę, czytam relację za relacją, plan na AD2012 w pełni gotowy i tak mi przychodzi przez myśl, że napiszę swoją relację z 2011 roku (miała być pisana w ferie zimowe, ale ferii praktycznie nie było :? przy najmniej dla mnie :(

Wakcaje 2011 ponownie czas zacząć :!: :!:

Po długich miesiącach czytania forum, przeglądania map Dalmacji, wielu wielu pytaniach i wielu odpowiedziach, tysiącach dylematów (m.in. tu) w końcu w czerwcu zapadła ostateczna decyzja: wyjazd w ciemno.

Wyjazd w ciemno nie taki straszny w końcu, po raz pierwszy, został przetestowany w większym gronie (8 osób) podczas długiego weekendu czerwcowego 2011 w Krynicy Morskiej, ale o tym może w innym dziale i w innym czasie.

Termin: od soboty 6 sierpnia na 10 dni, może +1/2 więcej, pobyt w ratach
Miejsce: miasteczko nieduże między Sibenikiem a Splitem
Czym: tu nie było problemu: Ford Focus kombi srebrny z LPG
Skład osobowy: mocno się wahał, na pewno nasza trójka, czyli ja, Pan M. i 8-letni syn. Pod uwagę wyjazd brali jeszcze znajomi z 2 letnią córką, ale zobowiązania rodzinne górą oraz szwagier ze szwagierką, ale też ostatecznie zrezygnowali. Więc jedziemy w trójkę.

Tak więc (jak strasznie wygląda taki początek zdania, ale wygoda bierze górą) czekamy na sobotę 6 sierpnia.

W tej relacji nie będzie:
Cenników z restauracji
Wielkiego nurkowania,
Całkowicie dzikich bezludnych plaż

A co będzie?:
Powolne zwiedzanie z 8-latkiem
Leniwe opalanie i snoorkowanie
Dzień dostosowany do potrzeb 3 osób
Poszukiwanie stateczków

Jeśli tylko znajdą się chętni do podróży ze mną, zapraszam serdecznie.
Za oknem chorwacka pogoda tylko atmosfery brak no i oczywiście Jardanu :D, ale nie wszystko można mieć

Wrzucam zdjęcia na serwer i piszę 1 odcinek
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.05.2012 18:12

Cześć relacji mam w Wordzie - napisane zaraz na poczatku, więc start dość dokładny, reszta będzie już mniej precyzyjna, wkońcu 10 miesiecy minęło, pamięć częściowo też :D

5 sierpnia piątek
Ostatni dzień pracy przed urlopem, czyli dużo pracy, wszystko trzeba zamknąć i przekazać, a na karku dyszą przygotowania do udziału w 3 imprezach wystawienniczych i panika w oczach szefa :D

Dobrze, że wcześniej wykupiliśmy asistance i ubezpieczenie turystyczne (po wielu sprawdzaniach, co i jak i co kto może dać 10-letniej foczce) kupujemy ubezpieczenie w Hestii. Koszt jakoś 80 zł za 15 dni + ubezpieczenie typu travel - ok. 150 zł za naszą trójkę

Planowałam coś przygotować na następny dzień, aby było mniej pakowania, ale skończyło, się na pracy od 6-17, więc potem na nic już nie miałam siły.
Jeszcze trzeba skończyć wekowanie lecza dla Pan M. na zimę i klops.... kończy się w butli gaz. Pan M zły, ale jedzie po inną, montuje, ale po jakiejś godzinie grzebania stwierdza, że uszczelka na zaworze jest nie ten tego i zakręca dostęp. Leczo w garze do lodówki, robota na jutro, a ja lulu
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.05.2012 18:25

6 -7 sierpnia
Śpimy do oporu, czyli gdzieś do 10 - my śpiochy jesteśmy :D Potem zakupy, wymiana butli gazowej - zmiana uszczelki, wekujemy leczo.

Wybór ubrań na wyjazd, prasowanie. Gromadzenie pozostałego dobytku. Chyba jest wszystko, pakujemy. Pan M odpowiada za zgromadzenie w jednym miejscu rzeczy typu ładowarki, bateria, navi itp oraz pochodzących z kuchni - i to był błąd.

17.38 wyjeżdżamy. HURRRRAAAAA
Oba baki pełne. Plan: dotrzeć w okolice Sibenika ok. 8-9 rano w niedzielę, aby móc spokojnie poszukać noclegu.
Trasa wiedzie przez Zwardoń, witamy autostrady w Słowacji, Austrii - kupujemy winiety, w Słowenii i Chorwacji.

Od czerwca próbuję namówić Pana M na skorzystanie z objazdu na Ptuj, ale "nie będziemy po nocy krążyć, szukać dróg, kupujemy winietę" Ja kolejny raz nie będę kierowcą, nawet nie dotknę kierownicy, więc nie dyskutuję, będę spała i miała względny spokój.

Tak jak planowaliśmy droga bez większych przeszkód dość szybko leci. Na każdej granicy jestem budzona "na wszelki" i jedziemy. Przed Słowenią też, musimy sprawdzać jak prowadzi Krzyś, bo 3 lata temu poprowadził nas przez obwodnicę Mariboru, a nie prosto na autostradę, tak jak wracaliśmy. Niestety Krzyśka nie dało się zaktualizować na nowszy model, więc trzeba w Słowenii go kontrolować. Winieta jest, te 30 euro cały pobyt mnie bolało :? , jedziemy.
Krzyś swoje, znaki swoje, jedziemy za znakami, ale mimo że znaki pokazują autostradę i kierunek Zagrzeb, jakoś to autostrady nie przypomina, Krzyś jedzie polami, temu to dopiero ciężko :D Na końcu tej autostrady .....korek... Stoimy, parę minut, ale dłuży się nie miłosiernie. Sprawdzają paszporty (nie wiem jak niektórzy ryzykują i jadą z dziećmi bez paszportu lub dowodu, ja wolę mieć ze sobą paszport), jedziemy ku wyczekiwanej Cro.

Jeszcze bramki Cro, ale i tu korek. Stoimy. Przed nami i obok sprawdzają paszporty oraz auta: bagażniki. Przed nami i obok wszyscy usuwają wszystko, co mają pod tylnią szybę i upychają do bagażnika. Dopóki pod tylnią nic nie leży, jest pełna widoczność, nie ma możliwości odjechania. Celnicy są czujni i pomagają upychać :D :D

My mamy spokój, paszporty... zdjęcie małego i rzeczywistość to 8 lat różnicy, więc zawsze się celnicy przyglądają i machają, dalej. Mimo wielu bambetli zmieściliśmy wszystko pod roletą, w aucie jest tylko lodówka turystyczna, koce i jaśki na drodze. Dzięki za kombi, nie wyobrażam już sobie podróżowania inny autem. Jakby było więcej dzieci musielibyśmy mieć min. vana, a moja mama mówi, że i przyczepkę jeszcze :D Jedziemy dalej, tj. Pan M jedzie, ja idę spać, a syn przez przerwy śpi.
Witaj wyczekiwana Cro :!: :!: :!:
Maruś-Man
Croentuzjasta
Posty: 165
Dołączył(a): 17.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maruś-Man » 23.05.2012 18:29

Witam. Myślę , że jestem pierwszy . Czekam na c.d.
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 23.05.2012 18:34

piekara114 napisał(a):Siedzę od poniedziału na L4 :? :? nudzę się i nudzę, czytam relację za relacją i tak mi przychodzi przez myśl, że napiszę swoją relację

Heh skąd ja to znam............

Zasiadam do czytania :lol:
Ewa i Piotr
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 01.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ewa i Piotr » 23.05.2012 18:36

Jesteśmy , pozdrawiamy po sąsiedzku :papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.05.2012 19:29

Witam sąsiadów bliższych , dalszych i tych najdalszych:)

maniust napisał(a):
piekara114 napisał(a):Siedzę od poniedziału na L4 :? :? nudzę się i nudzę, czytam relację za relacją i tak mi przychodzi przez myśl, że napiszę swoją relację

Heh skąd ja to znam............

Zasiadam do czytania :lol:

W takim razie życzę powrotu do zdrowia i czekamy na Twoją relację :D

Kolejny odcinek się pisze, zdjęcia zmniejszam i lecą powoli na picasa

Cierpliwości :D
razpol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3768
Dołączył(a): 24.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) razpol » 23.05.2012 21:16

Siadam i ja.. :)
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 23.05.2012 21:21

piekara114 napisał(a):W takim razie życzę powrotu do zdrowia i czekamy na Twoją relację :D

Nie to miałem na myśli..... :wink:

Jestem zdrowy i wsio ok , a relacja którą pisałem będąc na L4 powstała w 2010 r. :wink:

Czekam cierpliwie na c.d......
Rafał78
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1514
Dołączył(a): 10.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał78 » 23.05.2012 21:55

Czekam na c.d.

Pozdrawiam
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.05.2012 22:56

Witaj wyczekiwana Cro :D :D :D

Jedziemy na Zagrzeb, a potem autocestami na południe. Planowany zjazd Sibenik. W planie mamy pobyt 7 dni w jednym miejscu, a potem na 2,3 dni w drugie. Czas pokaże.
Dlaczego tam? Chcemy mieć i miejsce do kąpieli morskich i słonecznych, ale też miejsce wypadowe do odwiedzenia Sibenika, Trogiru i Splitu oraz zażyć kąpieli pod Skradinskim Bukiem. Mam też wydrukowaną mapkę z dojazdem do zatoczki w Ljubljeva (zdjęcia z cro mnie zauroczyły).
Na pewno, gdzieś zjechaliśmy na parking chwilę się przespać, ale nie pamiętam gdzie i ile nam to zajęło :?

Jedziemy dojeżdżamy do tunelu zimno-ciepło. Różnica na plus oczywiście, ale nie pamiętam ile
Obrazek

i po raz pierwszy w tym roku - JEST :D
Obrazek

Chcieliśmy zjechać na duży parking z prawej strony, ale za późno zobaczyliśmy zjazd z autostrady. To jedziemy dalej. Tuż po 8 jesteśmy w okolicy zjazdu do Krka i patrzymy na piękną panoramę, szybki zjazd i już można na spokojnie podziwiać naszą Cro
Obrazek

Po chwili kontynuujemy jazdę i ostatecznie zjeżdżamy z autostrady w Sibeniku. Szukamy miejscówki na nasze wakacje. Najpierw Brodarica :D : cicha, spokojna, troszkę turystów, ale nie ma właścicieli kwater, a raczej są mocno pochowani (jest niedziele ok. 8/9) :? . Jedziemy dalej. Kolejne miejscowości i nic. Primosten - jaki tu huk w porównaniu ze wcześniejszymi miejscowościami. Trąbiące auta, człek na człeku :evil: . Za rondem parkujemy auto, szukam noclegu, dość drogo i nieciekawie. Idę do IT - tu to samo. Jedziemy dalej. Mijamy słynny widok na rybkę, ale to innym razem.
Rogoznica - jesteśmy już lekko zmęczeni, jest godz. 11, upał niemiłosierny, klima w aucie nie pomaga, bo słonko mocno przez szybę grzeje... Ale przecież po to tu przyjechaliśmy :D

Zjeżdżamy z Jadranki. Pierwszy dom i informacja free room - wchodzimy, jest apartament na tydzień. Cena ok. Wprawdzie blisko drogi, z tyłu Studentac, ale do plaży (praktycznie tylko dla nas) jest 150m. Objeżdżamy jeszcze do centrum i okolicznych uliczkach, ale z miejscami kiepsko - jest szczyt sezonu. Wracamy. Na spacery do centrum możemy spokojnie wieczorem sobie chodzić. Dla zdrowia i kondycji spacerek w sam raz. Bierzemy pokój.

Wnosimy bagaże - sporo jak na 10 dni i 3 osoby, ale i tak się mocno ograniczyłam: mam tylko z 6 par butów, to naprawdę bardzo mało.
Coś jemy i idziemy na nasza plażę. Pasuje nam
Obrazek

Obrazek

Więcej szczegółów jutro.
Dobranoc :papa:

Przepraszam, ubezpiczenie było w Generali - Pan M poprawia.
Ostatnio edytowano 24.05.2012 13:32 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
-Katka-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1012
Dołączył(a): 26.11.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Katka- » 23.05.2012 23:31

I ja poczytam :)
plessant
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 436
Dołączył(a): 13.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) plessant » 24.05.2012 05:29

Witam
i też chętnie poczytam :D
Rafał78
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1514
Dołączył(a): 10.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał78 » 24.05.2012 09:01

piekara114 napisał(a):
Psuje nam

To znaczy pasuje ? :wink:
Czaekam na c.d.
Pozdrav
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 24.05.2012 09:16

piekara114 napisał(a):W tej relacji nie będzie:
Wielkiego nurkowania,
Całkowicie dzikich bezludnych plaż


Szkoda... ale na pewno będę zaglądać bo...

piekara114 napisał(a):A co będzie?:
Leniwe opalanie i snoorkowanie


Serdecznie pozdrawiam i czekam na cd.
Ciężko jest pisać relację, po tak długim czasie, ale mam nadzieję, że dasz radę sobie wszystko przypomnieć :)
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Ten pierwszy raz ... wyjazd w ciemno
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone