Pierwszy raz do Chorwacji, nie wiem dokąd jechać

druh77 napisał(a):Tylko często mi coś nie pasuje, a to w Splicie hotel z plastikowymi oknami umieszczony w zabytkowym murze,

To rzeczywiście nie pasuje.
Na terenie Pałacu jest takie miejsce (mam nawet na zdjęciu) gdzie zabytkowy mur, ze starymi oknami łączy się z nowym murem, w którym są nowe okna.

Wszystko zależy co komu pasi. Mnie na ten przykład pasi połączenie starego z nowym...

druh77 napisał(a):Subiektywnie tylko i wyłącznie, najważniejsze zabytki to Dubrownik jako miasto oraz koloseum w Puli.

Nie pisz tak więcej bo jeszcze ktoś, kto dotychczas nie interesował się Chorwacją, przeczyta to i uwierzy, że jak chce pozwiedzać to tylko w te 2 regiony. Cale wybrzeże a i wyspy usiane są zabytkami i tego stanu nie zmienia fakt, że do tego co jest zabytkiem dobudowano nowe lub że nad głową latają samoloty.

gusia-s napisał(a):

druh77 napisał(a):Subiektywnie tylko i wyłącznie, najważniejsze zabytki to Dubrownik jako miasto oraz koloseum w Puli.

Nie pisz tak więcej bo jeszcze ktoś, kto dotychczas nie interesował się Chorwacją, przeczyta to i uwierzy, że jak chce pozwiedzać to tylko w te 2 regiony. Cale wybrzeże a i wyspy usiane są zabytkami i tego stanu nie zmienia fakt, że do tego co jest zabytkiem dobudowano nowe lub że nad głową latają samoloty.

Ty tak na poważnie . Toż to cenzura w czystej postaci. Moja ocena jest SUBIEKTYWNA a więc przeciwna obiektywnej. Nie wszyscy chcą zwiedzać i pstrykać foty . Są też tacy co do tej pory bywali nad Bałtykiem i leżeli tam plackiem a teraz chcieliby poleżeć na kamykach lub skałach (też plackiem).

druh77 napisał(a):

gusia-s napisał(a):

druh77 napisał(a):Subiektywnie tylko i wyłącznie, najważniejsze zabytki to Dubrownik jako miasto oraz koloseum w Puli.

Nie pisz tak więcej bo jeszcze ktoś, kto dotychczas nie interesował się Chorwacją, przeczyta to i uwierzy, że jak chce pozwiedzać to tylko w te 2 regiony. Cale wybrzeże a i wyspy usiane są zabytkami i tego stanu nie zmienia fakt, że do tego co jest zabytkiem dobudowano nowe lub że nad głową latają samoloty.

Ty tak na poważnie . Toż to cenzura w czystej postaci. Moja ocena jest SUBIEKTYWNA a więc przeciwna obiektywnej. Nie wszyscy chcą zwiedzać i pstrykać foty . Są też tacy co do tej pory bywali nad Bałtykiem i leżeli tam plackiem a teraz chcieliby poleżeć na kamykach lub skałach (też plackiem).

To leż Nikt nie broni. Ale nie pisz, że w Cro są dwa miejsca do zwiedzania, bo to nawet subiektywnie zalatuje kitem

druh77 napisał(a):Ty tak na poważnie . Toż to cenzura w czystej postaci. Moja ocena jest SUBIEKTYWNA a więc przeciwna obiektywnej. Nie wszyscy chcą zwiedzać i pstrykać foty . Są też tacy co do tej pory bywali nad Bałtykiem i leżeli tam plackiem a teraz chcieliby poleżeć na kamykach lub skałach (też plackiem).

Tak, zupełnie poważnie i to nie jest cenzura. Wpis na listę zabytków nie zależy od subiektywnych ocen turystów tylko od faktów.
Subiektywnie możesz stwierdzić jednie czy Ci się one (zabytki) podobają czy nie.

Pasuje w tym temacie .
Chorwacja posiada 5835km linii brzegowej, więc kto wybiera się po raz pierwszy ma właśnie "ból" głowy gdzie jechać. Jak już wybierze to część mu przyklaśnie, część powie, że lepiej było dalej a część, że gdzie indziej. Gdziekolwiek zakotwiczy na tydzień lub dwa to znajdzie tam wszystko, tylko w różnych proporcjach. Na 99% będzie oczarowany tym krajem. W niektóre wyjazdy zabieraliśmy: teściową , moją mamę , koleżanki i za każdym razem reakcja była podobna- uśmiech od ucha do ucha, oczy dookoła głowy.
Tak więc .

A jak mnie interesuje cisza, spokoj, latwy dostep do bezpiecznej plazy (dzieci 4,5 + 6lat) i jakis sklep z chlebem i winem to Oaza w Drage to dobry pomysl czy macie jakas inna propozycje?

Witam. Może ktoś wypoczywał w rejonie ośrodka Borik w Zadarze ? Interesuje mnie jaka tam jest plaża i czy to jest spokojniejsza część Zadaru ? Oraz czy można korzystać z kompleksu basenów przy osrodku Borik i ile to kosztuje ? Czy dojazd do Zadaru jest łatwy po zjechaniu z autostrady. Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Witam wszystkich ) Dopiero zaczynam(y) przygodę z Chorwacją

Na początku lipca planujemy wyprawę do Chorwacji -grupa 8-9 osobowa (tydzień lub dwa lub coś pomiędzy- jeszcze się wahamy)
I ciągle się zastanawiamy jaki obrać plan podróży.....
Chcemy głównie pozwiedzać ale odpoczynek też się przyda.

Najpierw był pomysł na tydzień -tylko na samą Istrię. Z czasem czytając różne fora i słuchając opinii znajomych plany trochę się zmieniły. Na chwilę obecną z uzbieranych informacji warte do obejrzenia mogą być : Dubrovnik, wyspa Korcula, Split, Szybernik ,Trogir, Jeziora Plitwickie , Istria( o której słyszałam mieszane opinie) + BiH (Mostar , Medjugorie) .

No i utworzyły nam się dwa fronty :

I – Jechać na tydzień na Istrię głownie ze względy na to że tam póki co udało się znaleźć najtańsze noclegi i najbliżej z Polski . Później przenieść się w okolice Dubrownika i zwiedzać tamte rejony.
II – Zwiedzania Dalmacji ( z dwoma miejscami noclegowymi –dobrymi na wypady )

Która opcja jest warta większej uwagi? I w jakich miejscach najlepiej szukać noclegów ( przede wszystkim dobra baza wypadowa, później dostęp do plaży i cena )
No i co warto jeszcze zobaczyć?

A! jeszcze jedno - szukając noclegów mam wrażenie że łatwiej jest znaleźć coś w rozsądnej cenie dla 8 osób niż dla 9 , czy można w ogóle brać pod uwagę opcje dogadania się z gospodarzem że weźmie się swój materac dla dodatkowej osoby ?

Wydaje mi się że takie skakanie po regionach (Istria/Dalmacja) to tylko strata czasu. Sugerowałbym zaplanować podróż tak, aby ogarnąć jeden region dokładnie. A następny zostawić na wakacje za rok.

Tak przy okazji: ładna lista jeśli chodzi o BiH i Dalmację - jeśli zrobicie połowę tego za jednym razem to już będzie sukces.

Jeśli chodzi o gospodarzy - kwestia dogadania się. Zazwyczaj nie ma problemu. Czasami sami gospodarze wciskają mniejsze pokoje (bo nie mają większych) i proponują aby wziąć materac.

sweettemper napisał(a):No i utworzyły nam się dwa fronty :

I – Jechać na tydzień na Istrię głownie ze względy na to że tam póki co udało się znaleźć najtańsze noclegi i najbliżej z Polski . Później przenieść się w okolice Dubrownika i zwiedzać tamte rejony.
II – Zwiedzania Dalmacji ( z dwoma miejscami noclegowymi –dobrymi na wypady )

arb napisał(a):Wydaje mi się że takie skakanie po regionach (Istria/Dalmacja) to tylko strata czasu. Sugerowałbym zaplanować podróż tak, aby ogarnąć jeden region dokładnie. A następny zostawić na wakacje za rok.

Moim zdaniem to bardzo dobry pomysł na wakacyjną wyprawę. Po pierwsze, nie wszyscy chcą czekać rok, aby zobaczyć coś innego, po drugie (podobnie jak ja) lubią się przemieszczać.
Sam poleciłem znajomemu opcję numer jeden. Jedzie na tydzień do Mlini, następnie Jadranką (z noclegiem w Płn. Dalmacji) na Istrię, gdzie zakotwiczy także na tydzień.
Nie postrzegałbym tej opcji w kategoriach straty czasu.

Myślę, że zależy kto co lubi przychylam sie jednak do zdania, że jeżdżenie w dość odległe miejsca wszędzie po trochu dla mnie mija sie z celem, a moim celem jest oczywiście odpoczynek, zwiedzenie, doświadczenie, poczucie miejscowej atmosfery, klimatu, kultury, relacji z mieszkańcami a nie da się tego zrobić objeżdżając w pośpiechu i pobieżnie najważniejsze miejsca... gdzie zazwyczaj jest najwięcej turystów.

Byłem 2 tygodnie na Hvarze i jadę tam drugi raz bo tyylu pięknych miejsc nie zdążyłem zobaczyć...

Dzięki za odp:)

Na chwilę obecną (po przeczytaniu wielu relacji z podróży:P) zdecydowaliśmy że na tydzień (końcówka czerwca - początek lipca) jedziemy na Hvar a później planujemy zmienić miejsce tak żeby było dobrą baza do wypadów m.in do Dubrovnika(i okolic) + BiH. Zastanawiamy się między Bristem a Orebicem.....
Co polecacie wybrać?

Właściwie to nie będzie mój pierwszy raz w Chorwacji...ale pierwszy post na forum
więc witam wszystkich bardzo serdecznie
przed ubiegłorocznym pierwszym wyjazdem do Cro sporo czasu spędziłam na forum w poszukiwaniu miejsca i tak trafiliśmy do Baski na Krk i ...szału nie było...
pogoda ok, apartament ok...sama Baska piękna ale...jak dla nas za duża i za gwarna
na plaży szaleństwo tłok niemiłosierny, na deptaku wszyscy depczą sobie po pietach, w sklepach kolejki, w knajpach czekanie na stolik (wieczór)....myślałam, że prześmiewcze zdjęcia które można znaleźć w internecie są przesadzone ale po urlopie uznałam, że na bank były robione w Baśce

uznaliśmy, że w tym roku jedziemy ponownie ale szukamy czegoś zdecydowanie mniejszego i mniej tłocznego no i dalej w kierunku Makarskiej...
nie pytam o kwaterę bo mam świadomość, że bez problemu znajdę dla 4 osób w szczycie sezonu
interesuje mnie jedynie miejsce - bez tłumów, dyskotek, deptaka na którym spacerowicze depczą jeden po drugim, z plażą raczej żwirkową niż skałami (na piasek nie liczę), na którą nie będę musiała gnać o 8 rano aby się położyć i miejscem żeby coś zjeść bez czekania godzinami na stolik
dzieci nie są małe, więc przy okazji chcielibyśmy coś zobaczyć, miejsce nie musi być z kwaterami wprost na plaży ale widok z balkonu mysi być oszałamiający, raczej ląd niż wyspy
podstawowym kryterium jest spokój i cisza ...czy wymagam za dużo ?
czy Żivogosce lub Zaostrov (jeśli nie przekręciłam) będą dobrym wyborem ? a może macie lepsze pomysły ?