Wybór miejscowości - dokąd jechać.

marecky81 napisał(a):A po co jechać na 2 tygodnie w jedno miejsce i w dodatku na wyspie? Można umrzeć z nudów.

Każda popularna chorwacka wyspa ma wiele miejsc. Chyba że masz na myśli takie do 5m2
Byłeś w ogóle na jakiejś?

Janusz Bajcer napisał(a):https://www.cro.pl/klub-milosnikow-wyspy-bra-t33626.html

klub-milosnikow-wyspy-hvar-t21885.html

klub-milosnikow-wyspy-kor-ula-t46043.html

klub-milosnikow-wyspy-pag-t36028.html

klub-milosnikow-wyspy-vis-t53283.html

Janusz, miałem "naiwną" nadzieję trafić na kogoś kto był na każdej z nich i napisze - najlepsza jest ta....

lukasz22i napisał(a):Witajcie,

Pierwszy raz od kilkunastu lat jestem w czarnej, no wiece...

Jeśli chcesz spędzić wczasy w Chorwacji i nigdy nie byłeś na wyspach to na pewno nie jesteś w czarnej
Masz w czym wybierać i możesz planować wczasy na kilka lat do przodu.

Pytanie to skierowane jest do wyspiarzy, czy warto?

Warto

Jeśli warto to na którą?

Urlop spędziłem tylko na czterech wyspach i każdą z nich polecam (Vis, Pag, Hvar, Korcula).

Czy faktycznie któraś z wysp może nas zaskoczyć, zaskoczyć czymś nowym, ciekawym, innym niż na lądzie?

Może. Przede wszystkim lepszymi plażami, mniejszymi tłumami. Trochę gorzej z klimatycznymi miasteczkami, ale i takie się znajdą.

Z jednej strony to coś nowego oraz pewnego rodzaju atrakcja, z drugiej atrakcja ta dodatkowo wydłuża czas podróży

To tylko 2-3h (zależy gdzie płyniesz). A i są wyspy połączone mostem ze stałym lądem. Poza tym rejs promem to czas na odpoczynek (a czasem drzemkę) i podziwianie widoków.

i w pewnym stopniu ogranicza - spędzamy te 2 tyg. wyłącznie na wyspie

Wszystko zależy co chcesz robić i co już w Cro widziałeś.
Na wyspach też jest co zwiedzać. Na Hvarze znajdzie się kilka ciekawych miejsc do zwiedzenia. Na innych wyspach również.
Poza tym z wyspy Pag spokojnie można jeździć i zwiedzać atrakcje na lądzie (Szybenik, Zadar, Nin, wodospady Krka itp.).
Z Korculi na Peljesac prom płynie 15 minut. A na półwyspie i w jego okolicy też jest sporo do zobaczenia.

Jeśli tak to jaką wyspę wziąć po uwagę

Najlepiej poczytać relacje, pooglądać zdjęcia.
Sam mam w tym roku dylemat: jechać na nową wyspę (Brac, Krk czy coś innego), wracać na Pag, korcule, Vis czy Hvar (tam byłem 2x) a może jednak coś na lądzie, bo we wrześniu (pierwszy raz) powinno być luźniej

lukasz22i napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):https://www.cro.pl/klub-milosnikow-wyspy-bra-t33626.html

klub-milosnikow-wyspy-hvar-t21885.html

klub-milosnikow-wyspy-kor-ula-t46043.html

klub-milosnikow-wyspy-pag-t36028.html

klub-milosnikow-wyspy-vis-t53283.html

Janusz, miałem "naiwną" nadzieję trafić na kogoś kto był na każdej z nich i napisze - najlepsza jest ta....

Byłem na każdej z nich (na Brać przez kilka godzin)
Dla mnie na ten moment numer jeden to Vis.

piekara114 napisał(a):

marecky81 napisał(a):A po co jechać na 2 tygodnie w jedno miejsce i w dodatku na wyspie? Można umrzeć z nudów.

Po co płynąć w rejs łódką/jachtem - można umrzeć z nudów...

lukasz22i napisał(a): Czy faktycznie któraś z wysp może nas zaskoczyć, zaskoczyć czymś nowym, ciekawym, innym niż na lądzie?

Tak, Pag. Całkiem inny. Byłam 10 dni i się nie nudziłam...

Nie podchodźmy do wyspy jak do małego kawałka lądu z jedną palmą i krabem
Na Pag byliśmy w zeszłym roku, tydzień na południu Cro a drugi na Pag - pierwszy raz, więc podeszliśmy do tematu asekuracyjnie, nie potrzebnie, Pag jest świetny , tyle tylko że bez przepraw, a mostem, więc jakby po lądzie.
Dzieci chcą powtórki, ja celuję w Peljesac pierwszy tydzień, drugi Pag, ciągnie jednak w nieznane, stąd decyzja jeszcze nie zapadła.

empire13 napisał(a):

lukasz22i napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):https://www.cro.pl/klub-milosnikow-wyspy-bra-t33626.html

klub-milosnikow-wyspy-hvar-t21885.html

klub-milosnikow-wyspy-kor-ula-t46043.html

klub-milosnikow-wyspy-pag-t36028.html

klub-milosnikow-wyspy-vis-t53283.html

Janusz, miałem "naiwną" nadzieję trafić na kogoś kto był na każdej z nich i napisze - najlepsza jest ta....

Byłem na każdej z nich (na Brać przez kilka godzin)
Dla mnie na ten moment numer jeden to Vis.

Vis to takie małe marzenie z przed lat, hm... Muszę doczytać ile trwa rejs i przeanalizować za i przeciw.

lukasz22i napisał(a):Muszę doczytać ile trwa rejs

2:20

kaeres napisał(a):

marecky81 napisał(a):Rejs jak sama nazwa mówi, oznacza podróż. 2 tygodnie w jednym miejscu oznacza nudę.

OMG, to Ty jednak poważnie

.

Jest jeden wyjątek, wpiszę się w konwencję forum. Musi być PROMENADA, wtedy nudy nie ma i mogę siedzieć i miesiąc. Chorwacja bez PROMENADY, to porażka

marecky81 napisał(a):

kaeres napisał(a):

marecky81 napisał(a):Rejs jak sama nazwa mówi, oznacza podróż. 2 tygodnie w jednym miejscu oznacza nudę.

OMG, to Ty jednak poważnie

.

Jest jeden wyjątek, wpiszę się w konwencję forum. Musi być PROMENADA, wtedy nudy nie ma i mogę siedzieć i miesiąc. Chorwacja bez PROMENADY, to porażka

trochę się płynie, dzięki

marecky81 napisał(a):

kaeres napisał(a):

marecky81 napisał(a):Rejs jak sama nazwa mówi, oznacza podróż. 2 tygodnie w jednym miejscu oznacza nudę.

OMG, to Ty jednak poważnie

.

Jest jeden wyjątek, wpiszę się w konwencję forum. Musi być PROMENADA, wtedy nudy nie ma i mogę siedzieć i miesiąc. Chorwacja bez PROMENADY, to porażka

To tak jak parawany.

Przez miesiąc pobytu można zrobić na PROMENADZIE kilka giga zdjęć, które można potem zamieścić w epickiej forumowej relacji, w której ludzie będą się bić o miejsce w pierwszym rzędzie

lukasz22i napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):https://www.cro.pl/klub-milosnikow-wyspy-bra-t33626.html

klub-milosnikow-wyspy-hvar-t21885.html

klub-milosnikow-wyspy-kor-ula-t46043.html

klub-milosnikow-wyspy-pag-t36028.html

klub-milosnikow-wyspy-vis-t53283.html

Janusz, miałem "naiwną" nadzieję trafić na kogoś kto był na każdej z nich i napisze - najlepsza jest ta....

Nie byłam tylko na Visie, ( i nie prędko będę, cena promu, cena noclegów dla 5 osobowej rodziny, długość płynięcia - nie znosimy promów ) z reszty 6 razy Hvar, 2 razy Korcula, 2 razy Brac, raz Pag i Krk. Hvar dla mnie nr 1, aczkolwiek tego roku wracamy 3 raz na Brac.
Nudy na wyspie ? Nie wydaje mi się...
Ale dla mnie ląd sprawdza się tylko poza sezonem, w życiu nie zdecydowałabym się na urlop letni na riwierze

lukasz22i napisał(a):Z jednej strony to coś nowego oraz pewnego rodzaju atrakcja, z drugiej atrakcja ta dodatkowo wydłuża czas podróży i w pewnym stopniu ogranicza - spędzamy te 2 tyg. wyłącznie na wyspie a na stały ląd wracamy w drodze powrotnej do PL.
(...)
Z góry dzięki za opinie i sugestie.

marecky81 napisał(a):Rejs jak sama nazwa mówi, oznacza podróż. 2 tygodnie w jednym miejscu oznacza nudę.

Proponuję, by kolega Łukasz22i (jeśli mogę tak się odnieść) posłuchał eksperta z Rejsu; on wie co mówi, ba nawet wie za innych, co dla nich dobre. A kolega Łukasz do tej pory jeśli bywał 2tyg na lądzie to przynudzał fest, jak tak można w ogóle.


Ode mnie dalej w temacie: bylim na Hvarze, praktycznie codziennie inna Uvala, musiałbym jeszcze ze 2x pojechać by zaliczyć to co chciałbym na tej wyspie.
A może Krk? Wyspa ale z mostem, jest dość zróżnicowany krajobraz i wyspa sporych rozmiarów.

Nie wiem co to jest uwala. Ja się uwala w apartamencie przy plaży, gdzie mam wszystko co miłe i potrzebne, zamiast jeździć tam gdzie woda ta sama, kamienie takie same, a s...ć trzeba za krzakiem

Tylko zaludnienie na Krk, a na Hvarze to totalnie dwie różne bajki Ale jeśli komuś nie przeszkadzają wielkie tłumy to czemu nie

Chociaż dla mnie brakło totalnie brakło tam " klimatu wyspiarskiego" no nie czułam tego, spędziliśmy tam kilka cudownych dni w październiku, ale w lecie nie pojechałabym... Ale to tylko moje odczucia