Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Moja Czarnogóra

Całkowita liczba ludności w Czarnogórze to 623 000 osób, przy czym gęstość zaludnienia w tym kraju wynosi 45 osób na jeden kilometr kwadratowy. Kraj ten jest aż 23 razy mniejszy od Polski. Aż 231 osób w przeliczeniu na 1000 osób w Czarnogórze posiada broń palną.
wojteker
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 94
Dołączył(a): 24.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojteker » 06.07.2014 19:23

rafgrzeg napisał(a):Ja również potwierdzam - Kotor to bajka :D
a wejść na twierdzę przy 40 stopniach w cieniu - niezapomniane :mrgreen:


Dlatego ja trzy lata temu wybrałem się zdobywać twierdze tuz przed zachodem słońca ,ale i tak było gorąco :D ...
Poniżej link do mojego filmiku z 2011r ,kilka ujęć z Bośni,Czarnogory i Chorwacji 8)

https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hvideo-xap1/v/t43.1792-2/1207385_10201545916357275_38727_n.mp4?oh=179324dbc5f46684ffe98272d6b523ea&oe=53B9BA28
artur77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 15.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur77 » 08.07.2014 21:58

Ile się idzie na tą twierdzę św. Jana? 40 minut? można z psem?
artur77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 15.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur77 » 10.07.2014 11:56

Wcozraj wybraliśmy się na wycieczkę do Kotoru...Masakra...tłumy wszędzie takie, że autem nie idzie przejechać, policja kieruje ruchem, parkingi pękają w szwach, kierowcy pchają się na 10tego. Nie znaleźliśmy wolnego miejsca, nie próbuje sobie nawet wyobrażać jak to jest w weekend, chyba trzeba by przyjechać o 8 rano. Zrezygnowaliśmy z Kotoru, pojechaliśmy do Tivatu i Budvy.
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 12.07.2014 11:55

artur77 napisał(a):Wcozraj wybraliśmy się na wycieczkę do Kotoru...Masakra...tłumy wszędzie takie, że autem nie idzie przejechać, policja kieruje ruchem, parkingi pękają w szwach, kierowcy pchają się na 10tego. Nie znaleźliśmy wolnego miejsca, nie próbuje sobie nawet wyobrażać jak to jest w weekend, chyba trzeba by przyjechać o 8 rano. Zrezygnowaliśmy z Kotoru, pojechaliśmy do Tivatu i Budvy.


Faktycznie ruch był ale warto zobaczyć :wink:
...no i warto zobaczyć Kotor z góry ...z tej najwyższej :wink:
do-chorwacji-przez-montenegro-t43071-15.html
artur77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 15.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur77 » 31.07.2014 17:38

Witam ponownie.
Wracam do relacji, musiałem ochłonąć trochę po przyjeździe, tempo życia narzuciło 2 dni po powrocie chrzciny w rodzinie z poprawinami i po tygodniu wyjazd na 3 dni do Jastarni z której wróciłem we wtorek bardziej opalony i przemęczony upałem aniżeli z MNE....))))
Wracając do Czarnogóry, nie udało nam się niestety zobaczyć Kotoru o czym pisałem we wcześniejszych postach. Próbowaliśmy się wybrać później, jednak pogoda trochę spłatała figla i 4 bite dni lało......mam wrażenie że tam jak zacznie padać to już kilka dni pod rząs i tak porządnie, podobno jest to najbardziej "deszczowy" kraj Europy...
Jak pisałem, zamiast do osławionego Kotoru, gdzie auta wpychały się na 13tego), wszelkie parkingi zapchane do granic możliwości, wybraliśmy się do Tivatu i Budvy.
W Tivacie jadłem najlepsze oliwki w swoim życiu).
Kilka zdjęć z Budvy.
Obrazek
Odwiedzając Budvę zdążyliśmy przed zmianą pogody- w oddali nad górami widać już kłębiące się chmury. :(
Obrazek
Obrazek
Budva najpiękniejsza jest widokowo- podczas trasy można zrobić piekne fotki, niestety nie udało nam się na drugi raz będziemy mądrzejsi) Miasto stanowi typowy duży kurort, pełno tu jachtów, starówka ładna.
Wejście na starówkę.
Obrazek
Obrazek
Widok na stare miasto.
Obrazek
Tivat- młode miasto, praktycznie promenada to teren powstający, mało tu ludzi ale przyjemnie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Widok na centrum.
Obrazek
Ostatnio edytowano 02.08.2014 17:13 przez artur77, łącznie edytowano 2 razy
artur77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 15.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur77 » 02.08.2014 15:54

Ogólnie rzecz biorąc, Budva nie jest miejscem w którym chciałbym zostać dłużej niż 1 dzień, wolę bardziej spokojne, kameralne miejscówki. Wracam do Tivatu.
Śmieszna nazwa sklepu) zasugerowałem żonie)
Obrazek
Przepyszne oliwki w Tivacie.
Obrazek
W Tivacie spędziliśmy ze 2h kierując się do Budvy. Jak napisałem, młode miasto i mało turystów, przypomina klimatem nieco bardziej Cro.
Była mowa o ukochanych oliwkach więc nie mogę sobie odmówić grilowanych warzyw.
Obrazek
Niektórzy uważają, że to idiotyzm robić zdjęcia potrawom.....no cóż..ja w ten sposób przywołuje wakacyjne smaki)
A teraz fotka z miejsca noclegowego. Widok na zatokę, dzielnica Mjeline, Herceg Novi.
Obrazek
Podobnie jak w Albanii, obok zadbanych domków, apartamentowców straszą opuszczone, zniszczone stare budynki jak ten po prawo na zdjęciu powyżej. Na korzyść Czarnogóry- upał jest tutaj bardziej znośny niż w Chorwacji ( gdzie żar słoneczny jest odbijany przez jasny, często biały kamień zabudowań i jaskrawo brązowe dachy, zwłaszcza na Brać). Jak dla mnie tutaj jest bardziej śródźmiemnomorsko,południowo kolorowo, więcej różnorodnej roślinności. Po prostu inaczej.
Mnóstwo bezpańskich kotów, często przepięknych. Podchodzą prawie pod samą wodę na plaży.
Obrazek
Ten kot na zdjęciu powyżej miał złamaną tylną łapkę, którą powłóczył za sobą bezwiednie..kiedy go zobaczyliśmy był bardzo osłabiony, ledwo się poruszał. Zdecydowaliśmy z Agą, że będziemy go dokarmiać kupując mu pokarm w sklepie. Po paru dniach regularnego karmienia widać było, że jego organizm odzyskał siły. Wybraliśmy się do weterynarza z zapytaniem ile kosztuje leczenie i założenie gipsu, itp. Kobieta popatrzyła na nas z politowaniem, oznajmiła że lekarz będzie następnego dnia, poszperała w skoroszycie i podała cenę za leczenie 150 EUR....
Być może robiąc z siebie idiotów przed niektórymi tubylcami, kontynuowaliśmy dokarmianie małego kotka,który pewnego dnia zniknął i nie pojawił się już więcej.
Ostatnio edytowano 02.08.2014 16:37 przez artur77, łącznie edytowano 1 raz
jerzy26
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 23.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jerzy26 » 02.08.2014 16:36

Byłem w Czarnogórze a konkretnie w Budvie w 2006 roku, hotel Alexander. Bardzo pozytywne wrażenia i mili mieszkańcy, chętnie popatrzę na zmiany, zapisuję się na aktualną relację. :papa:
artur77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 15.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur77 » 02.08.2014 16:42

jerzy26 napisał(a):Byłem w Czarnogórze a konkretnie w Budvie w 2006 roku, hotel Alexander. Bardzo pozytywne wrażenia i mili mieszkańcy, chętnie popatrzę na zmiany, zapisuję się na aktualną relację. :papa:

:)
Dzikie, piękne koty w okolicach marketu Voli)...
Obrazek
...oraz nasza spanielka na plaży))) 8) :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Odchodząc od tematu zwierząt lądowych, bardzo zadziwiła mnie czystość wody w Zatoce Kotorskiej w Herceg Novi. Tyle czytając wcześniej o brudzie, śmieciach, bałaganie myslałem że będzie podobnie jak nad naszym Bałtykiem. Woda moim zdaniem jest tu bardziej zasolona i przezroczysta aniżeli na Brać. Także życie wodne bardziej bogate.
Obrazek
Kto z was wie, co to za ryba?
Obrazek
Obrazek
Pod wodą trzeba bardzo uważać na pionowo wystające małże (lub mule) z kamieni.
Obrazek
jerzy26
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 23.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jerzy26 » 02.08.2014 18:59

Świetne zdjęcia, a woda faktycznie czysta, mimo że to właściwie zatoka kotorska.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.08.2014 20:14

Uważał bym na te mule. Uważał bym, żeby żadnej nie zostawić ;)
artur77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 15.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur77 » 03.08.2014 11:11

jerzy26 napisał(a):Świetne zdjęcia, a woda faktycznie czysta, mimo że to właściwie zatoka kotorska.

Chyba dlatego, że to sam początek Zatoki Kotorskiej, z zasłyszanych i przeczytanych info wynika, że syf zaczyna się od Budvy na południe.
Udało mi się nagrać film z ośmiornicą, baraszkowała tuż przy brzegu niczyjej plaży.

Gęsi na plaży.
Obrazek
Chłop sobie przypomniał jak powiększyć zdjęcie na forum. :wink:
Obrazek
Ja napisałem, urzeka tutaj mnogość roślinności, kaktusów, agaw, palm.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Niczym w jakiejś Turcji lub Egipcie)
Obrazek
Kilka podwodnych zdjęć.
Obrazek
Obrazek
Wygląda jak wygląda.
Obrazek
Obrazek
Plaża.
Obrazek
Obrazek
artur77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 15.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur77 » 05.08.2014 13:21

Dzisiaj chciałbym napisać trochę o noclegach tranzytowych w trakcie podróży do Herceg i z powrotem. Były ich w sumie 4. Wyjechaliśmy w nocy z 27.06 na 28.06 i nocowaliśmy najpierw w Gästeapartement Schlossblick w Kapfenstein w Austrii. Miejscowość znajduje się bardzo blisko granicy zarówno ze Słowenią, jak i Węgrami. Jest to spory apartament. W skład wchodzi w pełni wyposażona kuchnia, łazienka oraz duży ogród. Wszystko urządzone w stylu lekko kubistycznym. Z ogrodu roztacza się piękny widok na zamek i okoliczne wzgórza. Koszt pobytu na jedną noc 50 EUR. Mankamentem jest dojazd, bardzo ciężko nam było tam trafić, nawet GPS nie potrafił wskazać danych teleadresowych.
Bardzo wygodne łóżko.
Obrazek
Wygląd ogrodu i apartamentu najlepiej oddaje film, który właśnie wgrywa się na YT, wgram go tutaj wieczorem.
artur77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 15.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur77 » 05.08.2014 20:29

Film o apartamencie w Austrii, polecam tam się zatrzymać)
http://youtu.be/OuXejH4qm_U?list=UU7JVV ... sWbC2Rl5yg
Następny nocleg to Makarska. Apartments Natura Jurjević znajduje się blisko portu w Makarskiej, również obejmuje kuchnię, balkon i łazienkę. Niestety nie mogę w tej chwili znaleźć zdjęć więc odsyłam do Booking.com.
Chciałbym wam pokazać zdjęcia z kwatery w Czarnogórze.
Duży pokój, łóżko, szafki. Jakość zdjęć nienajlepsza.
Obrazek
Obrazek
Kuchnia, mała w przejściu do łazienki. Jest tam kuchenka, lodówka, szafka.
Obrazek
Łazienka.
Obrazek
W piekarni w dzielnicy Mjeline często kupowaliśmy bułki z parówką. Szkoda, że u nas nie ma. :) Bardzo smaczne.
Obrazek
Często kupowaliśmy też takie duże bułki.
Obrazek
Ostatnio edytowano 06.08.2014 13:25 przez artur77, łącznie edytowano 1 raz
artur77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 15.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur77 » 06.08.2014 13:16

Wracając do miejscówki w Austrii, moją żonę urzekły austriackie wsie. Wszystko pod "linijkę", trawniki idealnie skoszone, bardzo malowniczo, nawet pachnąco, cicho i spokojnie.
Wracam do miejscówek z podróży powrotnej. Guesthouse Milana w północnej części Chorwacji, Otocac.
Obrazek
Pokój na górze, wejście po schodach było trochę problematyczne dla spaniela ale dał radę :) Przyjemna miejscówka, cisza i spokój.
Obrazek
Kuchnia.
Sorry za słabą jakość zdjęć.
Obrazek
Samo miasteczko Otocac bardzo przyjemne, spokojne. Rażą w oczy ślady po kulach na co trzecim domu.
Pomimo upływu 20 lat.
Obrazek
Ostatni przystanek w drodze powrotnej to Pension Ibérica w Brnie w Czechach. Położony jest bardzo blisko centrum miasta przy dość ruchliwej ulicy. Hałas od wczesnego rana jest nieco uciążliwy. Studio z kuchnią i łazienką wraz z bardzo dużym pokojem. W cenę wliczone jest pyszne śniadanie w bufecie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wszystkie noclegi zostały zarezerwowane przez booking dla zainteresowanych- bez użycia karty kredytowej, której nie posiadam :wink: Jadąc pierwszy raz tak daleko autem z wrażliwym psem, nie chcieliśmy go za bardzo przemęczać i zdecydowaliśmy się na 4 noclegi. Z perspektywy czasu spokojnie dalibyśmy radę w jedną stronę z jednym noclegiem.
artur77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 15.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur77 » 06.08.2014 15:32

Zmiana tematu) Z cyklu:piękne bugenwille.
Obrazek
Zdjęcie zostało zrobione w drodze na starówkę Herceg Novi.
Kilka zdjęć z centrum.
Obrazek
Niestety pogoda się popsuła pod koniec pobytu. Mocno padało i 4 dni były pochmurne.
Obrazek
Plac w samym centrum starego miasta, na drugim planie zdjęcia Sahat Kula ( the Clock Tower) lub Tora- takie nazewnictwo znalazłem w mapie. Jest to wieża zegarowa z 1667 roku. Chciałem jeszcze napisać, że bardzo ciężko znaleźć mapę miasta, pytaliśmy w wielu miejscach i znaleźliśmy w końcu na starówce w jedynym punkcie. Niestety mapa dość niedokładna.
Obrazek
Menu restauracyjne ze starówki.
Obrazek
Obrazek
Droga ze starówki do portu. Ciągle w dół, często wąskie uliczki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Twierdza hiszpańska
Obrazek
Twierdza Kanli Kula.
Obrazek
Widok z portu na twierdzę, marinę i miasto.
Obrazek
Ostatnio edytowano 06.08.2014 17:24 przez artur77, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czarnogóra - Црна Гора



cron
Moja Czarnogóra - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone