Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

KORĆULA... nasze bajeczne wspomnienia

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Madzik68
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 426
Dołączył(a): 04.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Madzik68 » 12.08.2012 15:47

Świetna relacja i super miejscówkę mieliscie :) że też dopiero teraz znalazłam :| i dopiero w połowie czytania kapnęłam się że to z 2009 :lol: pozdrav :papa:
beru
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 10.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) beru » 12.08.2012 21:06

Gosia i Marek napisał(a):Super relacja, fajnie piszesz :D Z tym autem to faktycznie musieliście mieć trochę nerwów, no ale najważniejsze, że wakacje i tak udane. Mam pytanie, pamiętasz może ile kosztuje ta przeprawa statkiem na wyspę Proizd?


Witam
Może ja odpowiem na pytanie, bo wróciłam właśnie z mężem z tego magicznego miejsca. Przejazd na Proizd z Vela Luka kosztuje 50 kun od osoby tam i z powrotem czyli w przeliczeniu ok 28zł.
Ostatnio edytowano 27.08.2012 19:25 przez beru, łącznie edytowano 1 raz
Gosia i Marek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 297
Dołączył(a): 16.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gosia i Marek » 12.08.2012 22:22

Dzięki za odpowiedz :D Az 10 razy byliście? To na prawdę musi być tam super!! My akurat wybieramy plażę dla tekstylnych i w życiu by mi nie przyszło do głowy żeby chodzić i się na kogoś gapić, no ale z Waszego doświadczenia widać , że ludzie maja takie beznadziejne pomysły.
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 14.08.2012 15:39

beru napisał(a):Zachęceni Waszą relacją z Proizd odwiedziliśmy z żoną tą bajeczną wyspę. Plaża jest super, z frekfencją różnie ale generalnie jest zawsze paru golasów, nawet całe rodziny z dziećmi. Niestety trafiają się ignoranci, a może po prostu idioci, którzy widząc, że jest to ewidentnie plaża goła, włażą w strojach, zdecydowanie lepsi są ci, którzy tam trafiają stoją przy wejściu, patrzą z góry i odchodzą nie decydując się na nagie plażowanie.
Mieliśmy nadzieję spotkać Was któregoś pięknego słonecznego dnia na plaży, przywitać się i podziękować za fajną relację z fotami, która nas zawiodła w to urocze miejsce.
Nie wiem czy przeczytacie ten post, szukaliśmy maila do Was, żeby podzielić się wrażeniami, nawet myśleliśmy żeby wkleić tu jakieś foto, no ale na razie pozostawimy wpis.
Pozdrowienia


To ja dla równowagi podam taki przykład:

Znajdujemy małą zatokę , bez jakichkolwiek oznakowań , jesteśmy na niej my i jeszcze dwie tekstylne rodziny.
Kolejnego dnia z daleka widzimy troje golasów. Ok.,zawracamy , byli pierwsi.
Trzeciego dnia jesteśmy tam tylko my.
Czwartego jesteśmy sami przez kilkanaście minut. A póżniej przychodzi facet , rozkłada się obok nas i ściąga gacie.
To jest ok. ???
Gosia i Marek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 297
Dołączył(a): 16.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gosia i Marek » 14.08.2012 16:15

Nieeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!! 8O Bezczelność!
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 14.08.2012 16:55

Ale jak to powiedział jeden poseł: gdyby przyszły dwie dziewczyny...


:wink:
beru
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 10.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) beru » 14.08.2012 19:56

Iwona75 napisał(a):
beru napisał(a):Zachęceni Waszą relacją, odwiedziliśmy z żoną tą bajeczną wyspę. Plaża jest super, z frekfencją różnie ale bywają nawet całe rodziny z dziećmi. Niestety trafiają się ignoranci, a może po prostu idioci, którzy widząc, że jest to ewidentnie plaża fkk, włażą w strojach, zdecydowanie lepsi są ci, którzy tam trafiają stoją przy wejściu, patrzą z góry i odchodzą nie decydując się na nagie plażowanie.
Mieliśmy nadzieję spotkać Was któregoś pięknego słonecznego dnia na plaży, przywitać się i podziękować za fajną relację z fotami, która nas zawiodła w to urocze miejsce.
Nie wiem czy przeczytacie ten post, szukaliśmy maila do Was, żeby podzielić się wrażeniami, nawet myśleliśmy żeby wkleić tu jakieś foto, no ale na razie pozostawimy wpis.
Pozdrowienia


To ja dla równowagi podam taki przykład:

Znajdujemy małą zatokę , bez jakichkolwiek oznakowań , jesteśmy na niej my i jeszcze dwie tekstylne rodziny.
Kolejnego dnia z daleka widzimy troje golasów. Ok.,zawracamy , byli pierwsi.
Trzeciego dnia jesteśmy tam tylko my.
Czwartego jesteśmy sami przez kilkanaście minut. A póżniej przychodzi facet , rozkłada się obok nas i ściąga gacie.
To jest ok. ???


Iwona75 sytuacja którą opisujesz nie jest w porządku, ale to już zależy od kultury osobistej człowieka. Po prostu trafiliście na prostaka, chama, buraka i to stanowczo podkreślam!
Ja z kolei mogłabym podać ci sytuację jak znaleźliśmy sobie z mężem odludne miejsce mało uczęszczane i dzikie, pewnego dnia parę metrów od nas przyszła mama z córką i rozkłada się obok, chociaż zobaczyła, że jesteśmy nago rozbiła się z majdanem, a mogła się wycofać i znaleźć inne miejsce, bo takich tam było do wyboru wiele. My bywaliśmy w tym miejscu kilkakrotnie tej mamuśki z córką prawie pełnoletnią, nigdy tam nie było, jak ktoś sporadycznie tam przechodził, widząc nas między drzewami, bo nigdy nie demonstrujemy swojej nagości, szedł dalej lub zawracał i szukał innego miejsca, bywało że przychodziła kobieta i widząc nas rozkładała się nieopodal topless, więc każdy ma jakiś wolny wybór.
Mamusia non stop gapiła się na nas z wraz z córeczką i nawet kiedy popatrzyłam na nie z dezaprobatą nie odwracały głowy tylko wlepiały w człowieka gały jakby widziały jakieś nadprzyrodzone zjawisko. Irytujące jest to, że w czasach których żyjemy wśród naszych rodaków, nagi człowiek budzi tak mocną sensację, jakby przyleciał z kosmosu i był zbudowany inaczej niż inni ludzie.
Dodam tylko, że głupich uśmieszków na posiłkach ze strony owej mamuśki, nie było końca. Może źle to odczytywaliśmy, może to miała być jakaś zachęta lub znak, może potrzebowała desperacko męskiego wsparcia, może mąż tej pani nie domagał, chciaż na posiłkach się pojawiał i apetyt mu dopisywał. Dzisiaj można snuć tylko domysły i żałuję, że nie zapytałam tej pani dlaczego nagle obdarowywała nas od tego plażowego momentu, promiennymi uśmiechami...może fajne relacje z rodzinką przeszły nam koło nosa... :oczko_usmiech:
Ostatnio edytowano 27.08.2012 19:39 przez beru, łącznie edytowano 1 raz
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 14.08.2012 21:14

Beru , ja się w zupełności z Tobą zgadzam.

Podałam tylko prosty przykład , że prostacy są zarówno wśród tekstylnych , jak i naturystów.

Pozdrawiam - Iwona
blazejek2005
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 61
Dołączył(a): 05.02.2012
Re: Piekny widok ale juz nie z autostrady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) blazejek2005 » 15.08.2012 15:02

oginioszki napisał(a):Zmęczenie daje się coraz bardziej we znaki ale radość z urlopu pcha nas dalej i dalej.Coraz ładniejsze krajobrazy

Obrazek
Obrazek

z tego zmęczenia nie wiemy czy te fotki jeszcze z autostrady czy nie .Nie potrafimy sobie przypomnieć ze względu na przygodę z paliwem!!!
Jedziemy sobie jedziemy dojeżdżamy do stacji spojrzenie na ilość paliwa jest oki 1/4 baku jedziemy dalej bo jak narazie stacje są w odległości 30-40km góra więc mając paliwa na 150km mamy na tankowanie jeszcze czas .A tu niespodzianka jedziemy kilkadziesiąt kilometrów i żadnej stacji i dopiero teraz dopada nas przykra wiadomość nowy odcinek autostrady nie ma jeszcze stacji.Zjazd z autocesty w Ploće tak jak wspominałam błąd ze względu na budowę zjazdu także część drogi po szutrze i wybojach a dalej kręte wąskie i zapchane . A stacji jak nie ma tak nie ma 8O no i stalo sie stoimy jakieś 5km przed Ploće.Łapanie stopu dojazd do stacji i koszmar z powrotem do auta .Strata przeszło godziny i 5 lat życia przez stres.Ale wszystko dobrze się skończyło pozdrawiamy mieszkańców Ploće i obsługę stacji dzięki którym wyszliśmy jakoś z tej opresji.Nauczka na przyszłość(jak się póżniej okazało to nie do końca :D )
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 15.08.2012 15:08

Niestety braku kultury (zarówno u tekstylnych jak i nie-tekstylnych) nie zlikwidujemy - niestety. Taki świat.
My tekstylni jesteśmy, na plażę FKK się nie zadajemy, nawet celem pooglądania widoków (nie nagich ciał oczywiście), szanujemy wybory innych. Do szewskiej pasji doprowadza mnie "nagus" na typowej tekstylnej plaży. Ok, zakazu nie ma, jasna sprawa, ale brak jego wyczucia....to już bez komentarza.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 15.08.2012 15:09

beru napisał(a):
Gosia i Marek napisał(a):Super relacja, fajnie piszesz :D Z tym autem to faktycznie musieliście mieć trochę nerwów, no ale najważniejsze, że wakacje i tak udane. Mam pytanie, pamiętasz może ile kosztuje ta przeprawa statkiem na wyspę Proizd?


Witam
Może ja odpowiem na pytanie, bo wróciłam właśnie z mężem z tego magicznego miejsca. Przejazd na Proizd z Vela Luka kosztuje 50 kun od osoby tam i z powrotem czyli w przeliczeniu ok 28zł. Nie jest to mało, bo my np przez dwa tyg pobytu, byliśmy na Proizd 10 razy.
Mam taką prośbę, jeżeli zdecydujecie się wybrać na Proizd plażę FKK, uszanujcie innch ludzi i bądźcie tam nago, nie robiąc zaściankowej wiochy jak większość naszych rodaków, którzy tam byli np jak hotel zafundował promocyjnie darmowy rejs na wyspę, weszli na plażę ubrani, chociaż tekstylni mają trzy dla siebie do wyboru, i potem przy kolacji...śniadaniach....obiadach.... itd komentowali i głupio się uśmiechali, że widzieli nas tam nago. Ręce opadają i brakuje słów, bo jak można to opisać, patrząc np na całe chorwackie rodziny, które tam przychodziły i jak serdecznie się do siebie odnosili, widząc Niemców, Anglików, Włochów, Francuzów te języki słyszało się najczęściej, człowiek ma smutną refleksję, jak prymitywnym narodem jesteśmy i źle wypadamy na tle prawdziwych europejczyków.
Pozdrawiam i życzę udanego wypoczynku na pięknej wyspie, wybierzcie tylko dla siebie właściwą plażę i zdecydujcie co Wam najbardziej odpowiada.




I bardzo dobrze. Ja bym Was na posiłkach palcem wskazywał i komentował, że nago się opalacie.
beru
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 10.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) beru » 15.08.2012 20:22

Aldonka mnie do szewskiej pasji doprowadzają ludzie, którzy wchodzą ubrani na oznaczoną plażę FKK wyciągają swoje aparaciki i na dzień dobry pstrykają zdjęcia wiesz, że niby plaża ich urzekła, tylko prostacko i po chamsku starają się złapać jak najwięcej osób na tej plaży, albo złapać sobie osobę w tle.
Dziwne, że odkąd pojawili się polacy w Cro pojawił się problem nagości, bo dla zdecydowanej większości normalnej europy problem praktycznie nie istnieje.
Ostatnio edytowano 27.08.2012 19:29 przez beru, łącznie edytowano 2 razy
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 15.08.2012 22:11

Dokładnie. Dlatego nawet jak wiem, że miejsce urokliwe i plaża piękna, a jest tam plaża FKK to tam nie idę. Wiem, że mogę być (mimo moich zamiarów) źle odebrana kiedy wyskoczę tam z aparatem. Nie dziwi mnie to, bo doskonale wiem, że są tacy ludzie o których piszesz. Nie rozumiem do końca tego wyimaginowanego moim zdaniem problemu nagości. Ludzie stwarzają sobie problemy tam gdzie ich nie ma.
beru
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 10.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) beru » 16.08.2012 22:53

Aldonka napisał(a):Dokładnie. Dlatego nawet jak wiem, że miejsce urokliwe i plaża piękna, a jest tam plaża FKK to tam nie idę. Wiem, że mogę być (mimo moich zamiarów) źle odebrana kiedy wyskoczę tam z aparatem. Nie dziwi mnie to, bo doskonale wiem, że są tacy ludzie o których piszesz. Nie rozumiem do końca tego wyimaginowanego moim zdaniem problemu nagości. Ludzie stwarzają sobie problemy tam gdzie ich nie ma.


Aldonka może kiedyś spróbujesz wolności i skusisz się na taką plażę, zobaczysz wokół siebie normalnych nagich ludzi, stworzonych podobno na wzór i podobieństwo najwyższego, zapewniam, że po krótkim "szoku" stanie się to tak bardzo normalne i aerotyczne, po prostu cudowne. Ja przekonałam do takiego opalania męża i chociaż miał opory, bo nie wiedział jaka będzie reakcja, była zupełnie normalna i sam się przekonał, że to fajna przygoda bez skutków ubocznych. :)
Nikt nie imaginuje sytuacji, one istnieją głównie w kontakcie z naszymi rodakami, których wychowano bardzo konserwatywnie i zrobiono im krzywdę. Proponuję wybrać się na taką plażę i spróbować topless, jeżeli brakuje odwagi, zobaczyć jak fantastycznie w stosunku do siebie zachowują się np Chorwaci ich otwartość jest zadziwiająca i zazdroszczę im tego. Przychodzą np trzy rodziny (autentyczna sytacja z tego roku) i rozbiera się połowa z nich, reszta ubrana, ale potrafią normalnie z sobą rozmawiać, świetnie się bawić ba, często nie znając kogoś obok jeżeli usłyszą swój język, serdecznie zagadują i rozmawiają. Czuć tą jedność u nich i zawsze podziwiam ich otwartość wobec siebie, prosty przykład jak w hotelu z szacunkiem rozmawiają np z panią, która sprząta pokoje.
Spójrz teraz na naszych w takiej sytuacji, bo dla większości jest to jakaś sprzątająca baba, której trzeba utrudnić na maks życie, rozejrzyj się sama to zobaczysz, albo zachowanie naszych na stołówce hotelowej, nie mówiąc o tym, że skoro jesteśmy tak konserwatywnym narodem z zasadami, to dlaczego z katolickiej polski przyjechał na wczasy podstarzały, siwy playboy z młodą k.... (bo jak inaczej to nazwać), która wyglądała jakby właśnie opuściła gimnazjum. Dużo by mówić i sama się zastanawiam po co to piszę i jaki to ma sens. Podziałów u nas nie zmienisz, zawsze będzie my i oni, w każdej dziedzinie naszej egzystencji, nawet tej plażowej :|
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 16.08.2012 23:10

Podziały były, są i będą. W każdej dziedzinie. Taki świat. Nie tylko my, Polacy jesteśmy tacy, każda narodowość ma swoich "dobrych" i "złych". Ja wyznaję zasadę: bądźmy ludzcy, bo z ludźmi nam żyć przystało. I tego się trzymam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
KORĆULA... nasze bajeczne wspomnienia - strona 19
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone