Koko, koko, Hvar jest spoko. Snoorkowania sezon III

EithelAmarth napisał(a):Aż się cieplej robi, jak się ogląda te widoki...

Oj brakuje nam takiego ciepełka teraz, brakuje.
A przyjdzie trochę jeszcze poczekać na nie.

pzdr

longtom napisał(a):Oj brakuje nam takiego ciepełka teraz, brakuje.
A przyjdzie trochę jeszcze poczekać na nie.

No niestety ! ...



Jak łokieć ? ... lepiej ?

pozdrawiam

longtom napisał(a):Ścieżka niestrudzenie wiodła nas coraz dalej...

Ładna trasa.

Pozdrawiam,
Wojtek

Tomek,ale masz czuja......gdzie się nie wybierzesz pięknie zazdraszczam tego lawendowego gaju - szałowy ,a winna latorośl przewieszająca się przez murki nakazuje rozłożyć sztalugi.....rozpieszczał Was ten Hvar ponad miarę

Świąteczne życzonka dla Hani i Tomka ,i w dodatku całemu Cromaniackiemu "stadku"

By świątecznie Wam się żyło
Cały rok,nie w święta tylko
Byście dużo kasy mieli......
O znajomych (tych na Crpoli - też)nie zapomnieli
By Wam zawsze z górki było....
Na wakacjach się darzyło
Więc przyjmijcie te życzenia
Niech się życie w święta zmienia

Ja także życzę Ci zdrowych, wesołych, pogodnych i rodzinnych świąt, pięknej choinki obok której będzie stała lawenda , trafionych prezentów, a na nadchodzący Nowy Rok życzę spełnienia wakacyjnych planów i marzenia o kolejnych miejscach wartych odwiedzenia, bo podróże w wyobraźni też mogą być piękne.

Pozdrawiam.

mariusz-w napisał(a):Jak łokieć ? ... lepiej ?

Łokieć tak , przeniosło się wyżej.
Ale humor dopisuje.

Franz napisał(a):Ładna trasa.

Czyli... jesteśmy zgodni.

pzdr

CROberto napisał(a):
Świąteczne życzonka ....całemu Cromaniackiemu "stadku"

By świątecznie Wam się żyło
Cały rok,nie w święta tylko
Byście dużo kasy mieli......
O znajomych (tych na Crpoli - też)nie zapomnieli
By Wam zawsze z górki było....
Na wakacjach się darzyło
Więc przyjmijcie te życzenia
Niech się życie w święta zmienia

Roberto mistrzu słowa rymowanego
pozwól, że Twoimi słowy złożę i ja życzenia
cromaniackiej braci wypoczywającej
na nizinach, i w dolinach,
na lądzie i na wyspach,
na wodzie, pod jej powierzchnią,
w dziurach i w chmurach.
Aby nam się.........

EithelAmarth napisał(a):Ja także życzę ...pięknej choinki obok której będzie stała lawenda ...

Nie pomyślałem.
Ale zaraz poprawię.

Wspaniałych podróży w przyszłym roku

pzdr

longtom napisał(a):

darek1 napisał(a):Co też u koleżanki Roxi słychać. Coś ostatnio mało się udziela na forum. Sezon nurkowy zamkniety to czasu na rozmowy cromaniakowe nie winnno koleżance brakować.

Może robi ozdóbki na choinkę

Sezon nurkowy nigdy się nie kończy i każdy weekend spędzamy nad/pod wodą
A do tego kończyłam kurs badań ultradźwiękowych połączeń spawanych. Miesiąc kursu i egzamin od 8.00 do 16.00. W poniedziałek były wigilijne wyniki... udało się

W ogóle, że ktoś zauważył że mnie ostatnio na forum mniej to mi bardzo miło

Ale dłuuuugaśna relacja Ci tutaj wychodzi

Roxi napisał(a):... udało się

Gratulacje

Roxi napisał(a):W ogóle, że ktoś zauważył że mnie ostatnio na forum mniej to mi bardzo miło

Zauważył, zauważył.

Roxi napisał(a):Ale dłuuuugaśna relacja Ci tutaj wychodzi

Niedługo kończymy.

pzdr

.
dzień dziewiętnasty
widać koniec

Wszystko co piękne szybko się kończy.
Nasze wakacje też.

Dziś ostatni dzień pobytu.
Próbowaliśmy popływać kajakiem, ale wiało mocno.



Po 15 minutach daliśmy sobie spokój.
Trochę poutrwalaliśmy opaleniznę, trochę się pomoczyliśmy.
W końcu postanowiliśmy zobaczyć jeszcze coś nowego.
Gdzieś blisko. Ruszyliśmy więc do Basiny i Mudri Dolac.



Miejscowości te leżą w dwóch sąsiadujących zatoczkach



pomiędzy Vrboską a Starim Gradem.
Łączy je nadbrzeżna, oświetlona "promenada.



To typowe osady ożywające w czasie letnich miesięcy.



Na stałe chyba nikt tam nie mieszka.
I nawet w sezonie ludzi tam niewiele.



Potem pojechaliśmy pożegnać się ze Starim Gradem.



Minęliśmy aerodrom "Pharos"



i po chwili byliśmy na miejscu.
Na Siberiji było jak zawsze pusto



i tylko gdzieniegdzie stały jakieś jednoślady.





Mimo wszystko udało nam się zobaczyć coś nowego.







Znanymi zaułkami



kontynuowaliśmy pożegnalny spacer.





Chcieliśmy pożegnać się z p. Kasią ale akurat nie było jej w budce wypożyczalni.
Żegnaj Stari Gradzie.



cd w przyszłym roku.

longtom napisał(a):Na Siberiji było jak zawsze pusto

Jak miło...

Pozdrawiam jeszcze starorocznie,
Wojtek

Spokojne, puste miejsca ... w sam raz na pożegnalny wyciszający spacer.
Bardzo przyjemnie ...

pozdrawiam.

weldon napisał(a):Tak mi przyszło do głowy, że jakbyś sobie coś latającego do tego kajaczka sprawił, to byś miał załatwioną sprawę transportu na całe wakacje

Pozdrawiam

Dajmy na to coś takiego