Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Koko, koko, Hvar jest spoko. Snoorkowania sezon III

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 11.01.2013 14:00

Może modliszka chciała się z Wami w drogę na ląd wybrać. 8)
Pogoda z uwagi na koniec Waszej wyspiarskiej przygody, też zrobiła się jakby bardziej płaczliwa i smutna .
pozdrawiam.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 11.01.2013 19:25

mariusz-w napisał(a):Może modliszka chciała się z Wami w drogę na ląd wybrać. 8)


Nie pomyślałem żeby się spytać. :D

pzdr :wink:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 12.01.2013 13:52

Z Dvernika do Poznania kawał drogi, dlatego też, w drodze powrotnej zaplanowaliśmy sobie przerwę.
Postanowiliśmy zobaczyć Skocjanske Jame w Słowenii. Wiedzieliśmy, że do jaskiń można wchodzić do godziny 17.
Na przystani promowej w Sucuraju byliśmy nawet dosyć wcześnie. Niestety długi okres oczekiwania w kolejce na prom spowodował, że szansa dotarcia na miejsce o odpowiedniej porze dramatycznie zmalała.
Jadranka była jednak pusta.

Obrazek

Obrazek

Wstąpiła więc w nas nadzieja, że może jednak zdążymy.
Mijaliśmy kolejne nadmorskie kurorty

Obrazek

i miejsca, które dopiero kurortami będą.

Obrazek

Szło nam dobrze, tym bardziej, że coraz silniejszy wiatr, wiał nam w plecy.
A właściwie to w bagażnik. :D

Obrazek

Podjazdy, zjazdy, zawijasy urozmaicały jazdę.

Obrazek

A potem pojawił się dymek.

Obrazek

Potem drugi, bliżej.

Obrazek

Obrazek

Mimo, że ruch był nieduży, na autostradzie pojawiły się ograniczenia prędkości.

Obrazek

Obrazek

Ogień i dym były blisko, w samochodzie zaśmierdziało spalenizną.

Obrazek

Latały samoloty straży pożarnej, jeździły wozy bojowe Vatrogasci.

Obrazek

Obrazek

Jedne bliżej, inne dalej, pożarów było tego dnia wiele.

Obrazek

Jedna sprawa się wyjaśniła.
Jaskiń dzisiaj nie zwiedzimy.
Ale jak mówił pan Michał do Basieńki
nic to.
Zrobimy sobie na miejscu spacer górą a jaskinie zwiedzimy jutro.

cdn :wink:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 12.01.2013 19:32

longtom napisał(a):Zrobimy sobie na miejscu spacer górą a jaskinie zwiedzimy jutro.

No to jak my ... też o poranku byliśmy pierwsi przed kasą.
Po południu jednak nie górą ... a lipicany podziwialiśmy. 8)

pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.01.2013 20:09

mariusz-w napisał(a):
longtom napisał(a):Zrobimy sobie na miejscu spacer górą a jaskinie zwiedzimy jutro.

No to jak my ... też o poranku byliśmy pierwsi przed kasą.

A my zdążylismy przed siedemnastą. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.01.2013 20:52

longtom napisał(a):Ogień i dym były blisko, w samochodzie zaśmierdziało spalenizną.

Obrazek

Jak u nas - ograniczenie, to ograniczenie a nie nakaz "popatrzenia".

A potem się dziwimy, że korki się robią ;)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 14.01.2013 13:00

mariusz-w napisał(a):No to jak my ...

Z tym popołudniem to, u nas, jednak inaczej wyszło. :)

Franz napisał(a):A my zdążylismy przed siedemnastą. :)

Pamiętałem o tym.
To właśnie z Twojej relacji wiedziałem, że o 17 ostatnie wejście. :idea:

weldon napisał(a):Jak u nas - ograniczenie, to ograniczenie a nie nakaz "popatrzenia".

A potem się dziwimy, że korki się robią ;)


Ten z przodu "mrugał' na niebiesko a ten drugi to jakaś telewizja była.
Tak, że są w pewnym stopniu wytłumaczeni. :D

pzdr :wink: :wink: :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.01.2013 18:22

longtom napisał(a):To właśnie z Twojej relacji wiedziałem, że o 17 ostatnie wejście. :idea:

Oo! Nawet nie pomyślałem, że w moich relacjach można jakąś praktyczną wskazówkę znaleźć. :roll: :P

Pozdrawiam,
Wojtek
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 15.01.2013 09:36

Wpadam po dłuższej przerwie, żeby zobaczyć czy longtom skończył swoją relację i co? Oczywiście, że nie. Szczęściarz :D No, ale sam też nie narzekam ;)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 16.01.2013 12:14

Franz napisał(a):Nawet nie pomyślałem, że w moich relacjach można jakąś praktyczną wskazówkę znaleźć. :roll: :P

Nie żartuj :!: :D
Może kilka relacji śledzę bez zobowiązań, dla przyjemności. :)
Ale raczej zaglądam do takich, które jakąś wiedzę do praktycznego (z większym lub mniejszym prawdopodobieństwem) wykorzystania, przez nas, przekazują.

Marsallah napisał(a):Wpadam po dłuższej przerwie, żeby zobaczyć czy longtom skończył swoją relację i co? Oczywiście, że nie.


A prawie by Ci się udało :!:
Koniec bliski. :(

pzdr :wink: :wink:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 16.01.2013 12:51

longtom napisał(a):
mariusz-w napisał(a):No to jak my ...

Z tym popołudniem to, u nas, jednak inaczej wyszło. :)

... "no tom" ciekaw ! :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 17.01.2013 12:31

mariusz-w napisał(a):... "no tom"


pzdr long tom :D
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 18.01.2013 19:07

.
W końcu strefa pożarów minęła. Aby się nie nudzić bawiliśmy się trochę w gonito z białym Ferrari.

Obrazek

Na horyzoncie wisiał wał chmur, wiatr rósł i rósł.

Obrazek

Było trzeba skończyć zabawę bo pojawiło się ograniczenie prędkości do 40 km/h.

Obrazek

Na estakadach i wiaduktach ruch dopuszczony był tylko środkiem jezdni.

Obrazek

Zrzędziłem, że to przesada aż do momentu gdy w ciągu kilku sekund zdmuchnęło nas do barierki ograniczającej jezdnię.

Całe szczęście, że cały czas było pusto.

Obrazek

Od wiatru można było odpocząć tylko w tunelach. :D

Obrazek

W końcu można było znów przyspieszyć.

Obrazek

Tyle, że to była już 17.
Szykowaliśmy się na kolejną atrakcję, zanosiło się na deszcz.

Obrazek

Na szczęście pas chmur nie był szeroki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Spod chmur wyjechaliśmy na sucho.

Obrazek

Obrazek

A do jaskini dojechaliśmy po zmroku. Pamiętając bogactwo oferty noclegowej w okolicach Plitwic liczyłem na podobną ofertę w okolicach Skocjanskiej Jamy. Nic z tego :!:

Obrazek

W Skocjanie oferta bardzo skromna i nie było nic wolnego. Zrobiło się całkiem ciemno. Na szczęście właścicielka jednej z kwater zadzwoniła do znajomego z sąsiedniej wsi. Miał wolny pokój, zgodził się przyjechać po nas i przepilotować na miejsce. W oczekiwaniu na pilota dowiedzieliśmy się, że tego dnia kilka promów uległo uszkodzeniu a niektóre wyspy przez cały dzień nie miały połączenia z lądem.

Czyli mimo "atrakcji" po drodze jednak mieliśmy szczęście.

cdn :wink:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 18.01.2013 19:46

longtom napisał(a):W końcu strefa pożarów minęła. Aby się nie nudzić bawiliśmy się trochę w gonito z białym Ferrari.


Wiem kto wygrał :D

Na kolejnych zdjęciach nie ma przed Wami Ferrari . . . :wink:


Pozdrawiam
Piotr
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 19.01.2013 10:53

piotrf napisał(a):Wiem kto wygrał :D


Wrodzona skromność nie pozwoliła mi, pisać o tym wprost. :D

pzdr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Koko, koko, Hvar jest spoko. Snoorkowania sezon III - strona 160
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone