.png)
.png)
.png)
Bocian napisał(a):No i jeszcze szybko ale bezpiecznie.
.png)
omoz napisał(a):Ford Focus 1,8 tdci, sierpień 2011, Chorwacja, 3600 km od drzwi do drzwi spalanie równe 5 litrów.
.png)
Rysio napisał(a):Kichol napisał(a):A taka najoszczedniejsza jazda w osobowkach to ok. 80 km/h nawet na 6 biegu. (przynajmniej tak było w autach którymi jezdziłem i miały komputer spalania chwilowego.)
Wiesz, kiedyś jak powszechnie używane były duże i małe Fiaty, to się mówiło, że albo spalasz paliwo albo zawory. Obecnie jazda 80km/h na 6 biegu, to najkrótsza droga do zowalizowania cylindrów albo uszkodzenia panewek (głównych i korbowodowych), no ale możesz próbować zaoszczędzić te 0,5l/100kmNic tak nie cieszy, jak widok wystającego z bloku silnika korbowodu, szczególnie podczas urlopowego wyjazdu
.png)
Piter_M napisał(a):No to czegoś tu nie rozumiem. Jadę 160 km/h, ponad 5000 obr/min i silnik ryczy jakby się miał rozpaść - to wtedy jest OK ... a jadę spokojnie 80 km/h przy 2200 obr/min i silnik mi rozwali![]()
to rozumiem że 80 km/h mam na trójce jeździćżeby było wszystko dobrze.
.png)
kulka53 napisał(a):Piter_M napisał(a):No to czegoś tu nie rozumiem. Jadę 160 km/h, ponad 5000 obr/min i silnik ryczy jakby się miał rozpaść - to wtedy jest OK ... a jadę spokojnie 80 km/h przy 2200 obr/min i silnik mi rozwali![]()
to rozumiem że 80 km/h mam na trójce jeździćżeby było wszystko dobrze.
Piter, nie przejmuj się. Tacy jak Ty i ja nigdy nie zrozumiemy głębi przemyśleń "miszczów" kierownicy którzy będą uważać, że 68 konny silnik taki jak mój najlepiej będzie pracował przy prędkości 150 km/h (mniej więcej maxymalny osiąg dla niego) i spalaniu 10 l /100km albo i więcej. A 150 tys km które spokojnie sobie przepracował pomiędzy 80 a 100 to cudem jakimś bo dawno powinien się już rozpaść.
.png)
.png)
Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.
