Zużycie paliwa

Skoda Octavia II 1.9 tdi. Cztery osoby, zapakowana na full. Najpierw Primosten później Tucepi, trochę Austrii i zwiedzanie Wiednia. Razem 3330 km. Spalanie do Chorwacji wyniosło 5.2 litra, z powrotem 5.0. To wskazania komputera, biorąc do ręki kartkę i długopis wyszło nieco więcej. Austriacki diesel o wiele lepszy niż nasz.

Ford Mondeo Mk4 1,8 tdci Komputer powiedział:
TAM --> PL/CZ/AU/SLO/HR = 5,6 (jazda spokojna, sporo na tempomacie + klima cały czas w ruchu)
TU --> HR/SLO/AU/CZ/PL = 5,8 (trochę przycisnąłem w Austrii bo w drodze powrotnej zahaczylem o Plitvice, gdzie umknęło mi 5 godzin),

VW Passat 2.0 TDI Gniezno-Stupin Celine Rogoznica 1330 km(automat,autostrada ok. 130-140km/h, klima, 3 os., zapakowany na full) 5,9l/100km

Opel Vectra B 2.0 dti Radom - Brela 3050km w obie strony, klima od czasu do czasu, 3 os., bagażnik zapakowany prawie na full ok 5,7l/100km

VW Passat B5 combi, silnik 1,9TDI 116KM, trasa Warszawa - Okrug, 4 os dorosłe + dziecko, bagażnik na full, prędkość na autostradach ok 110-120km/h, poza autostradami na poziomie przepisowa + 10km/h

Według komputera:
Droga Warszawa - Okrug, 1400km spalanie 6,2l/100km, średnia prędkość 82km/h
Całość wakacji - 3200km, spalanie 6,4l/100km

Według paragonów ze stacji paliw średnie spalanie wyszło niecałe 5,8l/100km podczas całych wakacji

Mazda 626 2.0 DITD, w drodze do Chorwacji spalanie (komputera brak, liczone ręcznie) 4,8 l/100 km (przejechane 969 km na 47 litrach paliwa), a całość 2660 km 5,2 l/100 km (139 litrów całościowo). 4 dorosłe osoby, bagażnik wypchany na full, klima załączona, prędkości 110-130 km/h, sporadycznie większe

Proponuję nie pisać usprawiedliwień typu "bagażnik na full", "klima włączona"... raczej wszyscy nie jeździmy na pusto i z wyłączoną klimą

kataryniarz napisał(a):Proponuję nie pisać usprawiedliwień typu "bagażnik na full", "klima włączona"... raczej wszyscy nie jeździmy na pusto i z wyłączoną klimą

No tak tylko niektórzy jadą w dwie osoby (tak jak ja rok temu) i nie mają pełnego bagażnika a co za tym idzie samochód lżejszy. Z klimą tak samo, Jak ktoś nie ma, albo jedzie nocą to nie musi używać.

tak czytam te posty o zużyciu paliwa...i smiac mi sie chce.....
załadowane samochody na full z klimą predkosci po 140 km/h i spalanie 5,5 L

pio555 napisał(a):tak czytam te posty o zużyciu paliwa...i smiac mi sie chce.....
załadowane samochody na full z klimą predkosci po 140 km/h i spalanie 5,5 L

Dlatego wyznaję zasadę , że moje pali tyle ile mu wleję.
....przerabialiśmy też brednie o "Beemwu" 200 KM i 5 litrach ......kilkanaście stron wstecz.
Nie śmiej się , tylko olej to!

Pozdrav

maniust napisał(a):

pio555 napisał(a):tak czytam te posty o zużyciu paliwa...i smiac mi sie chce.....
załadowane samochody na full z klimą predkosci po 140 km/h i spalanie 5,5 L

Dlatego wyznaję zasadę , że moje pali tyle ile mu wleję.
....przerabialiśmy też brednie o "Beemwu" 200 KM i 5 litrach ......kilkanaście stron wstecz.
Nie śmiej się , tylko olej to!

Pozdrav

Nie ma co się śmiać. Może ta beema to hybryda?

maniust napisał(a):

pio555 napisał(a):tak czytam te posty o zużyciu paliwa...i smiac mi sie chce.....
załadowane samochody na full z klimą predkosci po 140 km/h i spalanie 5,5 L

Dlatego wyznaję zasadę , że moje pali tyle ile mu wleję.
....przerabialiśmy też brednie o "Beemwu" 200 KM i 5 litrach ......kilkanaście stron wstecz.
Nie śmiej się , tylko olej to!

Pozdrav

Dobrze prawisz.....
Nasze Beemwu wzięło 9 litrów na trasie...... a mało załadowane....2 osoby tylko i bez klimy odpalonej.... bo hladno było po drodze.

Swoją drogą spotkałem w tym roku kilku rodaków którzy rozmowę sprowadzili do tematu spalania i każdy się chwalił jak to mało mu auto nie spaliło.......ciekawe że tak badzo się lubimy tym chwalić..... tylko po co?

peyter napisał(a):Swoją drogą spotkałem w tym roku kilku rodaków którzy rozmowę sprowadzili do tematu spalania i każdy się chwalił jak to mało mu auto nie spaliło.......ciekawe że tak badzo się lubimy tym chwalić..... tylko po co?

Bo to się wzięło z "Nie ma mocnych" - Ile pali? - Pięć. - Nieźle. A mój Wartburg dziesięć.
.....i chyba to Polakom weszło w krew i większość jest dumnych z tego , mogąc wciskać innym przechwałki o niskim spalaniu.
Lepiej niech się każdy pochwali ile spalił kalorii!

Ktoś założył ten wątek i nie ma co się wkurzać/śmiać, jak nie interesuje, czytajcie inne wątki.
Załóżcie wątek o spaleniu kalorii w Chorwacji, nie widzę problemu.

Warto zauważyć, że niskie zużycie paliwa podane są przy silnikach diesla.W współczesnych autach spalanie na poziomie 5-6 w trasie, z dominacją autostrady jest realne i dziwią się tylko posiadacze aut dość leciwych, dużej pojemności, benzyniaków lub lubiących agresywną jazdę.

To prawda ja w swoim aucie ktore uwazam za naprawde noweczesnego diesla (VW z commonrailem) nie jestem w stanie dobić do 6.0 na 100 km ze wskazaniem na okolice 5 litrów blizej 6 pojawia sie podczas szybkiej jazdy po autostradzie mój rekord tym samochodem to 4.6 litra na 100 km ale to byl rzeczywiscie rajd o kropelce.Wazna jest technika jazdy,sprawnosc techniczna auta,jakosc i wiek ogumienia(i ciśnienie w tymże) oraz technologia użyta w samochodzie.Wbrew pozorom najekonomiczniejszym samochodem którym jeździłem był Golf mk 3 z silnikiem TDI 1 generacji.On sprawiłe że od lat jestem wierny VW i silnikom z rodziny TDI.Dorzucenie tym silnikom katalizatorow,DPF-ów i innych eko-fidrygałek pogorszyło ekonomikę jazdy ale nadal mnie ona zadowala.Ja rozumiem że wyjazd do Cro to dla niektórych coroczna "podróż życia" bo na codzień to 4 km do pracy popołudniu 4 km z pracy i przy niedzieli 6 km do hipermarketu na zakupy a w wakacje dorywają sie do autostrady i pędzą na złamanie karku 160-170 km/h i później sa zdziwieni uzyskanymi wynikami spalania przez innych kierowców dla których jazda to praca i codzienność a nie wakacyjna rozrywka