Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zmiany ciąg dalszy – sierpień 2024.

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Postnapisał(a) Kapitańska Baba » 09.05.2025 08:05

Chwilami rozglądamy się po brzegu.

DSC_6584.JPG


DSC_6585.JPG


DSC_6586.JPG


DSC_6587.JPG


DSC_6588.JPG


Wiatr zaczął bardzo mocno szkwalić.

Powiewy przekraczały 25 węzłów wiatru rzeczywistego.

Czas się zarefować.

Płynęło się genialnie.

I właściwie to wiatr wybrał za nas miejsce noclegu.

Popłyniemy jednak na Itakę.

Do miejscowości Frikes.

Są w niej dwie możliwości cumowania.

Albo przy nabrzeżu po prawej stronie od wejścia z kotwicą i cumami na brzegu, o tutaj:

DSC_6589.JPG


Albo longside przy falochronie, o tak:

20240823_165527.jpg


Przy obecnych warunkach wiatrowych zdecydowanie lepszy będzie falochron.

Niestety jest cały zajęty ale to przecież nie znaczy, że nie można się zatrzymać.

Wystarczy doczepić się long side do jednej z łodzi już zacumowanych – to normalna praktyka.

Nieco uciążliwa dla obu łódek bo chcąc zejść na brzeg musimy przechodzić przez obcą łódkę ale lepiej tak niż z kotwicą.

Nie tu, nie przy wietrze wiejącym prostopadle do burty z kotwicą.

Szykujemy odbijacze i cumy na jednej burcie i podpływamy do łódki stojącej na samym końcu.

Ma polską banderę więc może pływają na niej rodacy?

Pytam grzecznie czy możemy się przyczepić na co chyba Włoch wypada i krzyczy że nie, że mamy stawać z kotwicą bo tam są miejsca.

A spadaj dziadzie.

Nie to nie.

Coś odburknęlam i odpływamy.

Kapitan mówi, że może byśmy stanęli przy następnej – Lady G – też ma polską banderę?

Ale tam nikogo nie ma, nieładnie tak bez pytania – odpowiadam.

20240823_165541.jpg


Cóż, w takim razie odpływamy, przekładamy odbijacze i jedną cumę, będziemy stawać z kotwicą przy drugim pomoście.

Kątem oka widzimy jak jakiś mężczyzna biegnie i coś do nas macha.

Słyszymy tylko: chodźcie do nas, do Lady G, już idę wam pomóc!

Super!

W takim razie znowu przerzucamy cumę i odbijacze i cumujemy przy burcie Lady G.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Postnapisał(a) Kapitańska Baba » 12.05.2025 09:34

Dziękujemy za odebranie cum i miejsce i od razu słyszymy: to wpadajcie na Limoncello prosto z Sycylii!

Takiego zaproszenia się nie odmawia.

Idziemy na pokład Lady G.

Zapoznajemy się z Gospodarzami i z małymi przerwami na obiad (dziś gotują Córy) i kąpiel w morzu przegadujemy we czworo cały wieczór.

20240823_221659.jpg


Lady G pływa ze swoim właścicielem a Limoncello jest z Sycylii gdzie byli właśnie tydzień temu na zakupach.

Dużo rozmawiamy – o Grecji, o jachtach, o kosztach.

Mamy mnóstwo pytań na które Arek – właściciel Lady G cierpliwie odpowiada.

Na jedno tylko pytanie nie zna odpowiedzi.

Czy we Frikes jest piekarnia bo nie mamy już pieczywa?

Nie wie więc sami idziemy sprawdzić.

20240823_221709.jpg


Na pewno nie ma wody – można co najwyżej zadzwonić i zamówić cysternę.

20240823_221732.jpg


Wiemy też, że jest tu drogo i podrożało w ciągu ostatniego tygodnia.

Arek tydzień temu płacił 20 euro za noc, dziś musiał już uiścić 30 euro.

My za mniejszą Linę zapłaciliśmy 25 euro.

Nie warto – opinia i nasza i znającego Grecje jak własną kieszeń Arka.

20240823_221829.jpg


Po drodze do centrum mijamy taką rzeźbę.

20240823_221856.jpg


I posesję na sprzedaż.

20240823_222015.jpg


W porcie dużo ludzi.

Skąd oni wszyscy się tutaj wzięli???

20240823_222034.jpg


20240823_222109.jpg


20240823_222156.jpg


20240823_222218.jpg


20240823_222223.jpg


Odnajdujemy piekarnię, dziś oczywiście już zamkniętą ale rano będzie czynna.

20240823_222425.jpg


20240823_222519.jpg


20240823_223028.jpg


Idziemy spać bo jutro trzeba w miarę wcześnie wstać.

Obiecaliśmy Arkowi, że odpłyniemy w okolicach dziewiątej.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3182
Dołączył(a): 26.07.2012

Postnapisał(a) wiola2012 » 12.05.2025 20:32

Kapitańska Baba napisał(a):Dziękujemy za odebranie cum i miejsce i od razu słyszymy: to wpadajcie na Limoncello prosto z Sycylii!
Takiego zaproszenia się nie odmawia.

Ależ oczywiście, że nie wolno odmawiać, jak ktoś ładnie zaprasza. Limoncello też przywożę z Sycylii, ale ostatnio przywiozłam rabarbarowy gin z Edynburga. Z prosecco, lodem i tonikiem smakuje obłędnie. Dlaczego kupiłam tylko jedną butelkę :glupek: ?
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5962
Dołączył(a): 03.04.2014

Postnapisał(a) megidh » 12.05.2025 20:52

Kapitańska Baba napisał(a):Dziękujemy za odebranie cum i miejsce i od razu słyszymy: to wpadajcie na Limoncello prosto z Sycylii!
Takiego zaproszenia się nie odmawia.

No są ludzie i ludziska. Jeden odmówił a drugi zaprosił. Równowaga musi być.

wiola2012 napisał(a):Ależ oczywiście, że nie wolno odmawiać, jak ktoś ładnie zaprasza.

Też bym nie odmówiła.

wiola2012 napisał(a): Limoncello też przywożę z Sycylii, ale ostatnio przywiozłam rabarbarowy gin z Edynburga. Z prosecco, lodem i tonikiem smakuje obłędnie. Dlaczego kupiłam tylko jedną butelkę :glupek: ?

Może miałaś za mało miejsca w bagażu ? :oczko_usmiech:.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Postnapisał(a) Kapitańska Baba » 13.05.2025 09:09

wiola2012 napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):Dziękujemy za odebranie cum i miejsce i od razu słyszymy: to wpadajcie na Limoncello prosto z Sycylii!
Takiego zaproszenia się nie odmawia.

Ależ oczywiście, że nie wolno odmawiać, jak ktoś ładnie zaprasza. Limoncello też przywożę z Sycylii, ale ostatnio przywiozłam rabarbarowy gin z Edynburga. Z prosecco, lodem i tonikiem smakuje obłędnie. Dlaczego kupiłam tylko jedną butelkę :glupek: ?


Żeby mieć powód do powrotu tam i zakupu kolejnych :lol: :lol: :lol:
Ja nie przepadam za takimi trunkami choć od czasu do czasu odrobinę chętnie podegustuję :oczko:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Postnapisał(a) Kapitańska Baba » 13.05.2025 09:16

"megidh"]
No są ludzie i ludziska. Jeden odmówił a drugi zaprosił. Równowaga musi być.


Całe szczęście :hearts: Jak mi Arek później powiedział - dla Niego żeglarstwo to również zawsze pomoc innym - i jak widać nie są to czcze słowa :verryhappy: :proszedzieki:

Też bym nie odmówiła.


:mg: Zapraszają - trzeba iść :oczko: :verryhappy:

Może miałaś za mało miejsca w bagażu ? :oczko_usmiech:.


Gdyby Wiola wiedziała, ze będzie takie smaczne to pewnie część bagażu by wyrzuciła byle jeszcze z butelkę zabrać :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Postnapisał(a) Kapitańska Baba » 13.05.2025 10:19

Frikes o poranku.

Ciche i słoneczne.

20240824_083605.jpg


20240824_083608.jpg


Idziemy do piekarni.

Kolejka samochodów czeka na prom.

20240824_083618.jpg


20240824_083702.jpg


Tawerny jeszcze puste.

20240824_083750.jpg


20240824_084129.jpg


W dziennym świetle lepiej widać posesję na sprzedaż.

20240824_084237.jpg


Pieczywo zakupione.

Na Lady G jeszcze chyba śpią.

20240824_084502.jpg


Więc jeszcze mamy chwilę czasu, można polatać.

DJI_0654.JPG


DJI_0655.JPG


DJI_0656.JPG


DJI_0657.JPG


DJI_0658.JPG


DJI_0660.JPG


Prom przypłynął i hałasuje.

20240824_085443.jpg


Chyba czas na nas.

Nie żegnamy się z Arkiem bo ciągle nie widać Go na pokładzie.

Wtedy - odpływając bez pożegnania – nie mieliśmy pojęcia, że ta jakże przypadkowa znajomość będzie bardzo mocno kontynuowana już w Polsce!

Po cichu odcumowujemy i opuszczamy Frikes.

DSC_6590.JPG


DSC_6591.JPG


DSC_6592.JPG


DSC_6593.JPG


DSC_6594.JPG


DSC_6595.JPG


DSC_6596.JPG


DSC_6597.JPG


20240824_112716.jpg


20240824_112721.jpg


20240824_113150.jpg

wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3182
Dołączył(a): 26.07.2012

Postnapisał(a) wiola2012 » 13.05.2025 13:19

Kapitańska Baba napisał(a):
"megidh"]
Może miałaś za mało miejsca w bagażu ? :oczko_usmiech:.

Gdyby Wiola wiedziała, ze będzie takie smaczne to pewnie część bagażu by wyrzuciła byle jeszcze z butelkę zabrać :lol:

Mogłam kupić kilka :D . Nikt nam w Edynburgu nie sprawdzał wielkości bagażu i nie kazał wciskać zakupów lotniskowych do plecaka. (W przeciwieństwie do poznańskiego lotniska :zeby: ). Będą tanie loty, to skoczę na zakupy :mg:.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Postnapisał(a) Kapitańska Baba » 14.05.2025 08:06

wiola2012 napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):
"megidh"]
Może miałaś za mało miejsca w bagażu ? :oczko_usmiech:.

Gdyby Wiola wiedziała, ze będzie takie smaczne to pewnie część bagażu by wyrzuciła byle jeszcze z butelkę zabrać :lol:

Mogłam kupić kilka :D . Nikt nam w Edynburgu nie sprawdzał wielkości bagażu i nie kazał wciskać zakupów lotniskowych do plecaka. (W przeciwieństwie do poznańskiego lotniska :zeby: ). Będą tanie loty, to skoczę na zakupy :mg:.


Właśnie, jaki problem wyskoczyć w celu uzupełnienia zapasów :verryhappy:

Podobno teraz u nas na lotniskach szaleją ze sprawdzaniem wymiarów bagażu :rotfl: Aż jestem ciekawa jak to będzie w Balicach - rok temu było luzacko, nikt nam podręcznych jakoś nie oglądał jeśli chodzi o wymiar. Teraz ponoć szaleją w tym temacie :rotfl:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3182
Dołączył(a): 26.07.2012

Postnapisał(a) wiola2012 » 14.05.2025 08:43

Gdy Ryanair ogłosił, że będzie kontrolował wymiar bagażu, byłam na to przygotowana już podczas lotu na Sycylię. Jednak o dziwo, w Modlinie, który "słynie" z robienia problemów, nie było takiej akcji. 1 Maja w Poznaniu każdy pasażer, bez względu na to czy miał wykupiony bagaż, czy tylko plecak, musiał włożyć swoje bagaże do odpowiedniej przegródki. Boarding rozpoczęto z dużym wyprzedzeniem i nie spowodowało to opóźnienia lotu. Duży plus dla obsługi z Poznania (pierwszy raz byłam na tym lotnisku) za to, że nie kazali wciskać małych torebeczek do plecaków ani zakupów z Baltony ;) .
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Postnapisał(a) Kapitańska Baba » 14.05.2025 08:52

wiola2012 napisał(a):Gdy Ryanair ogłosił, że będzie kontrolował wymiar bagażu, byłam na to przygotowana już podczas lotu na Sycylię. Jednak o dziwo, w Modlinie, który "słynie" z robienia problemów, nie było takiej akcji. 1 Maja w Poznaniu każdy pasażer, bez względu na to czy miał wykupiony bagaż, czy tylko plecak, musiał włożyć swoje bagaże do odpowiedniej przegródki. Boarding rozpoczęto z dużym wyprzedzeniem i nie spowodowało to opóźnienia lotu. Duży plus dla obsługi z Poznania (pierwszy raz byłam na tym lotnisku) za to, że nie kazali wciskać małych torebeczek do plecaków ani zakupów z Baltony ;) .


Też raczej nie przekraczamy wymiaru bagażu ale takie sprawdzanie każdej osoby chyba bardzo wydłuży wszystkie procedury. W czerwcu ponownie lecimy z Balic - zobaczymy czy będą szaleć z plecakami czy nie :) Oby nie :rotfl:
Zimą lecieliśmy Sky Expresem - tam wszyscy na wszystko mieli totalnie wywalone. Do domu przywiozłam 10 kg mandarynek w zwykłym podręcznym :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Postnapisał(a) Kapitańska Baba » 14.05.2025 10:35

Okrążamy Itakę od północy i kierujemy się na południe między Itakę a Kefalonię.

Brzegi obu wysp są bardzo urozmaicone.

DSC_6598.JPG


20240824_113254.jpg


DSC_6599.JPG


20240824_115006.jpg


U wybrzeży Kefalonii kotwiczą takie piękne łodzie.

DSC_6600.JPG


DSC_6601.JPG


DSC_6602.JPG


Motorowce też się zdarzają choć one są absolutnie pozbawione uroku.

DSC_6603.JPG


DSC_6605.JPG


DSC_6607.JPG


Na morzu pusto.

DSC_6604.JPG


20240824_120928.jpg


Jak zwykle przed trzynastą wiatru jak na lekarstwo.

20240824_125218.jpg


Kolejna piękność, dużo ich tutaj.

DSC_6608.JPG


DSC_6609.JPG


DSC_6610.JPG


DSC_6611.JPG


Mija trzynasta i jak każdego dnia zaczyna się rozwiewać.

20240824_131819.jpg


DSC_6612.JPG


DSC_6613.JPG


DSC_6614.JPG


Na wzgórzu widać ciekawe znaczki, trochę jak chińskie litery.

20240824_134645.jpg


Nareszcie cokolwiek płyniemy.

20240824_134650.jpg


20240824_134654.jpg


20240824_134702.jpg


DSC_6615.JPG


Fajne siodło pomiędzy górami.

DSC_6616.JPG


I bezkresne morze…

DSC_6617.JPG


Sporo tu cyprysów.

DSC_6618.JPG


DSC_6619.JPG

piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19622
Dołączył(a): 26.07.2009

Postnapisał(a) piotrf » 14.05.2025 19:47

Strasznie biegniesz / płyniesz ze swoją relacją , mimo braku wiatru :smo: , ale już mogę napisać , że odrobiłem zaległości po powrocie i Was dogoniłem :)

Wiolu , Edynburg to jedyne w swoim rodzaju miasto , cieszę się że przypadło Ci do gustu :spoko: . Odwiedziliście może The Real Mary King's Close , albo inną unikalną podziemną trasę :?:
Jeżeli chodziło o ten trunek ( to nie do końca moja bajka , ale bardzo dobre do miksów ) , to dobrą nowiną jest wiadomość , że jest dostępny w naszym kraju , więc śmiało można szukać kolejnego ( innego ) powodu do odwiedzin Edynburga :mg:

Edinburgh Gin.jpg


Maleńkie Frikes i okolice bardzo ciekawe , podobnie jak Kefalonia , Itaka i cała reszta . Niesamowite są widziane z poziomu wody te ogromne obrywy , osuwiska i powstałe w ten sposób zatoki , groty , czasem baseny . . . bajka :spoko:

Kapitańska Baba napisał(a):Mija trzynasta i jak każdego dnia zaczyna się rozwiewać.


Coś jest na rzeczy z tą konkretnie godziną , niemal natychmiast po przeczytaniu przypomniałem sobie taki przebój
Jachty pod żaglami prezentują się znacznie korzystniej , więc ta godzina jest szczególnie potrzebna :tak:


Pozdrawiam
Piotr
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Postnapisał(a) Kapitańska Baba » 15.05.2025 08:18

"piotrf"]Strasznie biegniesz / płyniesz ze swoją relacją , mimo braku wiatru :smo: , ale już mogę napisać , że odrobiłem zaległości po powrocie i Was dogoniłem :)


Piotrze - szwendasz się gdzieś po dzikich miejscach to potem musisz gonić :mg: :lol: :tak:

Wiolu , Edynburg to jedyne w swoim rodzaju miasto , cieszę się że przypadło Ci do gustu :spoko: . Odwiedziliście może The Real Mary King's Close , albo inną unikalną podziemną trasę :?:
Jeżeli chodziło o ten trunek ( to nie do końca moja bajka , ale bardzo dobre do miksów ) , to dobrą nowiną jest wiadomość , że jest dostępny w naszym kraju , więc śmiało można szukać kolejnego ( innego ) powodu do odwiedzin Edynburga :mg:


Ciii bo nam Wiola w uzależnienie wpadnie :lol: :lol: :lol:

Maleńkie Frikes i okolice bardzo ciekawe , podobnie jak Kefalonia , Itaka i cała reszta . Niesamowite są widziane z poziomu wody te ogromne obrywy , osuwiska i powstałe w ten sposób zatoki , groty , czasem baseny . . . bajka :spoko:


Te obrywy, osuwiska, dziury, zatoczki też nas zachwycały :serduszka: To prawdziwa dzika natura, bez ingerencji człowieka :serduszka:
Nie ma na tych wyspach tłoku co nam bardzo pasowało :hearts:

Coś jest na rzeczy z tą konkretnie godziną , niemal natychmiast po przeczytaniu przypomniałem sobie


:lol: :lol: No tak, zaczyna wiać :lol: :lol: :lol:
Rzeczywiście ta godzina jakaś taka...no specjalna :lol: :lol:

Jachty pod żaglami prezentują się znacznie korzystniej , więc ta godzina jest szczególnie potrzebna :tak:


Pełna zgoda :verryhappy:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Postnapisał(a) Kapitańska Baba » 15.05.2025 08:49

W czasie płynięcia wiatr się wzmagał, w pewnej chwili trzeba było się aż zarefować.

Dzięki temu, że powiało dość szybko zbliżyliśmy się do Agia Effimia.

I chyba sprawdzimy czy będzie dla nas miejsce w porcie.

Ale to za jakiś czas bo teraz mamy chęć na kąpiel.

Zaglądamy do jakiejś fajnie wyglądającej zatoczki.

Rzucamy w niej kotwicę ale nie trzyma jak należy.

Zatoka nie daje też osłony od w tej chwili silnego wiatru a to oznacza, że Kapitan musiałby siedzieć na pokładzie.

Bez sensu.

Rezygnujemy z postoju w niej.

Popłyniemy do portu, zrzucimy ponton i popłyniemy na mikro plastyczkę miedzy skałami którą widzimy przed falochronem.

Nad wejściem do portu mamy taki hotel.

DSC_6620.JPG


DSC_6621.JPG


DSC_6622.JPG


DSC_6623.JPG


DSC_6624.JPG


Na falochronie jest informacja aby przez radio skontaktować się z obsługą portu przed cumowaniem co niezwłocznie czynimy.

Słyszymy, że możemy zacumować.

Jeśli wysokość opłaty nie będzie nam pasować możemy odpłynąć na kotwicowisko.

O na to:

DSC_6625.JPG


DSC_6626.JPG


20240824_155320.jpg


Przygotowujemy się do podejścia.

Tradycyjnie staję na kotwicy.

Master pokazuje nam miejsce, pomaga w cumowaniu, mówi kiedy rzucić kotwicę.

Widać, że wie co robi.

Pytamy o koszty i po zapoznaniu się z nimi zdecydowanie zostajemy w porcie.

Kupujemy kartę na prąd i wodę – po całym wieczorze, nocy, uzupełnieniu zbiorników i wszystkich butelek zeszło nam z niej niecałe 2 euro.

Za postój płacimy 13,76 euro.

20240824_155331.jpg


20240824_155337.jpg


20240824_155342.jpg


Stoimy dokładnie naprzeciw tawerny.

A nie mamy ochoty nic dziś gotować.

Pójdziemy cos zjeść właśnie tam.

Wysyłam tylko córy po menu aby wybrać posiłek jeszcze na pokładzie.

20240824_160049.jpg


Szybko wybieramy na co mamy ochotę.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Zmiany ciąg dalszy – sierpień 2024. - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone