Wyjazd "w ciemno" - czy to możliwe?

Jestem juz w Cro i rezerwowalem tuz przed przyjazdem, ale podziele sie swoja opinia - na pewno "lepiej" i bezpieczniej jest miec cos zaklepane, bo jazda w nocy to meczarnia. Chyba, ze ktos lubi. Ja zrobilem ok. 1250 km od 3-ej do 17-ej, z godzinnym obiadem w Slowenii (super widoki i dobre jedzenie) w dobrej kondycji. Jazda plynna, bez korkow przez Czechy-Austria-Slowenia i wjazd do Cro w Rupie.
Ale do rzeczy - bez problemu znalezlismy na miejcu (Novi Vinodolski) apartmani za 52Euro, zeby przedluzyc pobyt o 2 dni. Placilismy przed wyjazdem 62E, tylko dlatego i okazalo sie, ze 10E to koszt posrednika. Ale "frycowe" trzeba kiedys zaplacic.

pozdro!

W Chorwacji bylismy 3 razy, w tym dwa w ciemno. Oba wyjazdy w ciemno to Baska Voda na poczatku wrzesnia. Apartmanu szukalismy w sobote. Pierwszy raz: 8 osob (4pary), chcemy razem -mamy razem, za 90e calosc (to nic, ze dosc daleko od plazy, bylismy razem w jednym domu z identycznymi pokojami i lazienkami).
Drugi raz: 4 osoby (2pary), dwie sypialnie, wspolna lazienka, ''kuchnia'' na tarasie i bliziutko do wody -50e calosc.

Klejny wyjazd tez wrzesien i tez w laskawá dla nas ''ciemnosc noclegowa''

oczywiście we wrzesniu loterii nie ma, mozna jechac w ciemno , z gwarancją ze znajdziemy fajny apartament. ale w lipcu, do 15 sierpnia raczej bym polemizowal. pewnie ze znajdziemy np w Makarskiej po 2 stronie Jadranki, wysoko w górze, czy w innej miejscowości daleko od wody. Ale czy to ma sens jechac do Cro i dojeżdząc na plaże samochodem lub piechota choćby km czy 2

no sensu nie ma ..
My zapewne tak dlugo jak to tylko bedzie mozliwe bedziemy wybierali na urlop wrzesien lub czerwiec (mniejsze tlumy, wolne apartamy).
Lipcowo/sierpniowi maja niestety trudniej, czego nie zazdroszcze...

Witam ! Wczoraj wróciłem z Chorwacji dokładnie z Duce tuż przed Omisiem. Jechałem w ciemno od 22 lipca. Powiem tak ile ja się tu naczytałem że ciężko że to że tamto środek sezonu i nic się nie znajdzie itd. Powiem tak apartament 50metrów kwadratowych ( dwa pokoje w każdym łazienka aneks kuchenny i oczywiście klima ) i to wszystko 200 metrów od plaży znalazłem w ciągu 5 minut a właściwie wjechałem w uliczkę i Pan sam z okna do mnie machną. Za dobę policzył 50 euro, nawet się nie targowałem. W ciągu urlopu sporo pozwiedzaliśmy Trogir,Makarską i wszędzie widziałem tak zwanych naganiaczy. Myślę że z kwaterami problemu by nie było nawet w szczycie sezonu bliżej dalej ale zawsze coś by znalazł. Najgorzej to czytać fora na których ludzie piszą wróżąc sobie z fusów cytat. "ta na pewno znajdziesz za 50euro w sezonie chyba z 3km od plaży." Od dziś podchodzę z dużym dystansem bo już nie raz czytając fora nie spałem po nocach a potem okazywało się zupełnie inaczej i nie mówię tu tylko o wyjazdach. Także pakować się i jechać ! w przyszłym roku też na pewno pojadę w ciemno ps. taka moja uwaga nie tankować LPG na Węgrzech strasznie drogo Nagrałem sporo video jak poskładam to podrzucę linka

Zalew napisał(a):Witam ! Wczoraj wróciłem z Chorwacji dokładnie z Duce tuż przed Omisiem. Jechałem w ciemno od 22 lipca. Powiem tak ile ja się tu naczytałem że ciężko że to że tamto środek sezonu i nic się nie znajdzie itd. Powiem tak apartament 50metrów kwadratowych ( dwa pokoje w każdym łazienka aneks kuchenny i oczywiście klima ) i to wszystko 200 metrów od plaży znalazłem w ciągu 5 minut a właściwie wjechałem w uliczkę i Pan sam z okna do mnie machną. Za dobę policzył 50 euro, nawet się nie targowałem. W ciągu urlopu sporo pozwiedzaliśmy Trogir,Makarską i wszędzie widziałem tak zwanych naganiaczy. Myślę że z kwaterami problemu by nie było nawet w szczycie sezonu bliżej dalej ale zawsze coś by znalazł. Najgorzej to czytać fora na których ludzie piszą wróżąc sobie z fusów cytat. "ta na pewno znajdziesz za 50euro w sezonie chyba z 3km od plaży." Od dziś podchodzę z dużym dystansem bo już nie raz czytając fora nie spałem po nocach a potem okazywało się zupełnie inaczej i nie mówię tu tylko o wyjazdach. Także pakować się i jechać ! w przyszłym roku też na pewno pojadę w ciemno ps. taka moja uwaga nie tankować LPG na Węgrzech strasznie drogo Nagrałem sporo video jak poskładam to podrzucę linka

Myślenie ma przyszłość, ale Duce to nie cała Chorwacja i w bardzo wielu miejscowościach, na całej Istrii, Kvarnerze, nie ma naganiaczy.
A do tego ceny też są zróżnicowane, w takich małych miejscowościach jak Duce bywa taniej.
Poczytaj forum, ludzie piszą, że płacili w ciemno bardzo często więcej niż 50 euro. A ceny były takie same w ciemno i w internecie.
Zamiast nie spać w nocy można było poszukać kwatery w internecie

Szukając w necie, można ale foty nie zawsze odzwierciedlają to co jest w rzeczywistości a w ciemno widać co się bierze. Pewnie że różnie może być lepiej gorzej dalej ale żeby wracać z Chorwacji bo nie było kwatery tak jak czytałem na tym forum to raczej nie wierzę. Każdy robi jak uważa ja wolę w ciemno kiedyś byłem na Makarskiej w ciemno i też problemu nie było i też to był szczyt sezonu. Rozmawiałem z jedną Polką teraz na Chorwacji jak byłem i mówiła że jak się zatrzymała w Baśka Voda przy naganiaczach to do samochodu babka jej na siłę siadała i na kwatere chciała wieść fakt oglądała parę kwater ale nic specjalnego i ceny po 80 euro.

Oglądając obrazki i sprawdzając położenie kwatery na google.maps,
widzimy, co jest grane.
Trudno, żeby meble z lat 70-tych i przykryty ceratą stół świadczył o wielkim luksusie. W tych okolicznościach po prostu nie wierzymy w opis, że kwatera jest luksusowa
A sprawdzając położenie kwatery na mapie, sprawdzamy czy np. te 100 metrów od morza jest nad przepaścią, czy nad plażą

Zalew napisał(a):Szukając w necie, można ale foty nie zawsze odzwierciedlają to co jest w rzeczywistości a w ciemno widać co się bierze.

Oczywiście!!

Niejednokrotnie już spotkałem się z ofertami, w których do wynajęcia jest kilka apartamentów w jednym domu, a na fotkach przy każdym są te same zdjęcia - jednego z nich.

Jeśli ktoś chce trochę "podkolorować" jakość apartamentu, to przy dzisiejszej technice cyfrowej nie jest to żaden problem. Czasem nie potrzeba nawet techniki - wystarczy robić zdjęcia z odpowiedniej perspektywy! I nie ma to żadnego związku z nieuczciwością!

Osobiście miałem taką sytuację (chociaż było to w Polsce ponad 10 lat temu), że na zdjęciach z netu pokoje wyglądały fajnie, a na miejscu okazało się, że budynek jakby ze skansenu! Całe szczęscie, że nie rezerwowałem, bo w ciemno kilka metrów dalej znalazłem coś 10 razy lepszego za tą samą cenę.

My wylądowaliśmy w ciemno w Podgorze 25 lipca - piątek w dwie rodziny (7 osób). Godzina popołudniowa, upał jak diabli a my w ciągu godziny zdążyliśmy oglądnąć kilka kwater, po czym czystym przypadkiem zapytaliśmy starszą panią siedzącą na murku o apartament. Mówi, że ma - 3 pokoje sypialne, salon z kuchnią, 2 łazienki, taras, klima, wifi, standard bardzo dobry, 100 metrów od plaży. Brzmi jak w bajce... Ale to nie była bajka - 100 euro za apartament. Rewelacja po prostu. Szkoda, że tylko na tydzień ... Cuda się zdarzają

Hej,
Dziś ran przyjechałem do Chorwacji wiec pisze na gorąco. Wyjazd w ciemno 2 osoby. Byłem w promajnie, Baśka voda, tucepi, makarska. Nie widziałem nawet jednego naganiacza. 4 godziny szukania dały tylko jedna propozycje- norę 3x3 metry za 50 euro. Ogólnie oceniam znalezeienie noclegu w przyzwoitych warunkach jako spore wyzwanie. Pokój znalazłem za 60 euro tylko dlatego ze podzwonilem po znajomych. Gdyby nie to byłoby słabo

Też mam informacje z pierwszej ręki (kolega jest od piątku), bliżej Splitu stacze stoją, ale i szukających po kwaterach sporo się widuje.
Na plaży w Omišu więcej ludzi niż w zeszłym roku.
pzdr

My tez dzisiaj szukalismy w ciemno -Omis i okolice... masakra! Tlok na plazy, sznur aut w kierunku Makarskiej, ani 1 naganiacza, nic wolnego, doslownie nic, nic nie obejrzelismy, wszyscy rece rozkladaja ze maja full. Zdegustowani ale na szczescie niezbyt zmeczeni (jechalismy z Wegier) stwierdzilismy, ze skoro wszyscy pedza do Makarskiej to my szukamy w druga strone. Tak zupelnie bez planow trafilismy do Kastel Gomilica i od razu pytajac jakiegos gostka, ten gdzies przedzwonil i za 10 minut bylismy juz w apartamencie 2+2, 3 minuty od plazy (1sza linia zabudowy), 50 € za nocleg. Apartament super nowy, klima, wifi, taras, super mili gospodarze. Pomimo ze nam sie udalo to juz nigdy w ciemno nie pojade i osobiscie nie polecam bo strata czasu i nerwow. U nas jedyny plus taki, ze jak zobaczylam Omis to bylam przerazona po co wogole tu przyjechalam, sznur aut, multum ludzi, wogole ta miejscowosc nie spodobala nam sie, choc plaze super dla dzieci ale ludzi jak sardynek w puszce...a Kastel mnie zauroczyl choc wielu na forum go nie poleca wiec to jedyny plus naszej jazdy w ciemno ze widzisz gdzie bedziesz i czy ci sie podoba...pod warunkiem ze masz w czym wybierac...pozdrawiam z kastela

Właście wróciłem z wakacji w Chorwacji, to był mój 6 wyjazd ale pierwszy w ciemno wnioski
- wg mnie nie jest to tańszy wyjazd: co roku rezerwowałem apartamenty dla 5 osób w cenie od 9 do 12 euro za osobe i to bardzo blisko plaży- wystarczyło dłuzej poszukac w internecie i negocjować z nimi przez email, jeśli sie własciciel nie godzil szukałem dalej i tak od grudnia zaczynałem poszukiwania... w tym roku jednak zrobilismy inaczej...
po 15 godzinach jazdy z rzeszowa do makarskiej o godzinie 18 w sobote zaczęlismy poszukiwania ( tak wiem ze to nie była odpowiednia pora) ceny wachały sie od 15 euro do 20 za osobe daleko od plaży.. robiło sie ciemno my nie mielismy apartamentu w ostatniej chwiliwi w tucepi znalezlismy wolne pokoje, było nas sporo bo 10 osób wiec udało sie nam wynegocjować cene która wyniosla 11 euro od osoby
Było nas duzo dlatego było nam trudniej coś znalezc.. wolne były pokoje/apartamenty dla 2-4 osób.. a ceny były wysokie..

Więcej nie zdecyduje sie na wyzjad w ciemno w srodku sezonu, bo nie było taniej a cena za osobe była taka sama jak przy rezerwacji przez internet a nie było internetu i wifi w cenie którą udało nam sie wynegocjowac


Tak wgl klimat sie nam chyba zmienia... duzzoo deszczu tego roku w tej Chorwacji (
a plaża na Bol nie jest piaszczysta

nie wiem dlaczego w ty temacie taka cisza teraz, wielu ludzi zachwalalo wczesniej wyjazd w ciemno, moze po prostu wstyd przyznac sie do porazki

a niestety wyjazd w ostatni weekend w ciemno w okolice makarskiej to wielka porazka, my zdecydowalismy sie na wyjazd 2 dni przed wakacjami wiec czasu na rezerwacje nie bylo

przyjazd do Tucepi w niedziele o 9 rano, zero kwater, doslownie zero, to samo w Podgorze i okolicach.
po 4 godzinach znalezlismy w Makarskiej na jedna noc

w poniedzialek od rana szukanie, wszystkie miejscowosci zaliczone, zero ofert, wreszczie w w Baska Voda zauwazylismy wlasciciela z tabliczka, okazalo sie ze wlasnie goscie wyjezdzaja i za godzine bedezie wolne, wiec szczescie i znalezlismy

szukalismy dla 2 osob


w niedziele bylo dziesiatki PL i CZ samochodow w ktorych osoby siedzialy ze strachem w oczach, nie wiem czy wrocili do domu czy cos gdzie znalezli

moze za tydzien bedzie inaczej, ale ten weekend i nadal jest katastrofa pod wzgledem dostepnosci kwater w ciemno

taka relacja na goraco, wiec przed wyjazdem zastanowilbym sie czy warto