Wydawało mi się, że przez Niemcy będzie szybciej i taniej (bo jedzie się bezpłatnymi autostradami). Sorry, że tak Was męczę, ale jeśli chodzi o planowanie trasy w tej części europy to zielona jestem jak szpinak
.png)
.png)
.png)
greatdee napisał(a):Dzięki wielkieCzyli przez Niemcy nie opłaca się? Sama już zgłupiałam....
Wydawało mi się, że przez Niemcy będzie szybciej i taniej (bo jedzie się bezpłatnymi autostradami). Sorry, że tak Was męczę, ale jeśli chodzi o planowanie trasy w tej części europy to zielona jestem jak szpinak
.png)
.png)
.png)
Lubuszanin napisał(a):Panowie, czy odcinek drogi z Boboszowa-Mohelnice około 50km da się spokojnie przejechać, czy dziura na dziurze i ruch duży?
(...)
.png)
.png)
rescue napisał(a):Ja w tamtym roku jechałem do Zadaru z Wrocławia. Zajłęo mi to 11,5h. Ale fakt szybko jechałem - starałem sie utzrymać ok. 160-170. W tym roku będzie trochę wolniej, ale trasa ta sama. Boboszów- z Czech na Słowację - z Bratysławy przez Wideń i na Maribor. Jadąc przez Słowację nadrabia się 80 pare kilometrów. Ale to jest powiedzmy 40 min, drogi. A policji zero i mandaty nizsze niż w Czechach. No i Austraia robiona tylko autostradami bo jak jedziecie przez Mikulov to nie ma tak różowo
P.S. Wyjechałem z Wrocławia o 17.00 i byłem za Zadarem o 4.30 rano. Myslałem po prostu że zejdzie mi dłuzej ale to na prawde szybka trasa
.png)
.png)
.png)
Lubuszanin napisał(a):W tym roku sytuacja zmusiła mnie by jechać przez Boboszów, Mohelnice, Brno i tutaj albo Breclav lub Bratysława? Jak wygląda odcinek drogi Breclav-Wiedeń? Czy może jednak pojechać na Bratysławę autostradą? Co doradzicie Panowie?
.png)
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi
