napisał(a) piotrekbeti » 27.01.2018 22:04
W 2017 zaliczyliśmy 4 dni w Budapeszcie w lipcu plus 5 dni nad Balatonem. Siofok i Keszthely. O ile Budapeszt i Siofok bardzo polecam. To Keszthely porażka, wystarczy kilka dni i Balaton zakwitł, padły ryby, masakra. Mieszkaliśmy 100 m od torów, dało się przeżyć. Ogromną zaleta jest super wybetonowana -asfaltowa droga rowerowa biegnąca dookoła chyba całego Balatonu, ok. 120km razem. Z środków UE. Co do Cro zaletą jest to że Z Wrocławia 8godzin na dojazd, 800km, winiety 150złotych, i ceny o 30procent niższe niż w Chorwacji za wszystko. Wina miejscowe(Wino nie napój) od 300 forintów-4,20złotego butelka co jest kwotą śmieszną, na plażach piwo od 500HUF. Jak najbardziej na noclegi tranzytowe Balaton. I Budapeszt.