Re: Wędzenia, grillowanie i kociołkowanie wg Maćka, pasje Da
napisał(a) Dziadek Maciek » 16.02.2014 21:24
Jakoś tak wyszło, że ok 3 tyg temu kupiłem mięso w Makro, dostałem dodatkowy rabat na złotą kartę koleżanki, wiec wyszło dosyć tanio. Zapeklowane jak zwykle, wędzone jak zwykle, tym razem nawet parzone (nawet, bo tego raczej nie robię) i ... po tygodniu szynka łapie zapaszek. Nigdy tego nie miałem wcześniej, wyroby wytrzymywały spokojnie ok 2 miesięcy, a nawet więcej, najwyżej wysychały.
Mięso od początku było jakieś inne w porównaniu do tego, które do tej pory kupowałem.
Wiem więc jedno, wracam do mojego sklepu, a w Makro wodę mogę kupić. Zawiodłem się, na mięsie pierwszy raz, na rybach już 2 razy. Znam jednak osoby zadowolone z zakupów tam.
Powodzenia w wędzeniu życzę.