napisał(a) Dziadek Maciek » 09.09.2011 09:17
weldon napisał(a):FUX napisał(a):Przejście na dietę nie ma nic wspólnego z tym, aby nie jadać wędzonych rzeczy.
Pytanie, co się wędzi...

Pytanie raczej o ilość ...
Po co kusić podniebienie

Przestawiłem się na robienie sałatek z warzyw i wiem, że nie mogę się im oprzeć.
Myślisz, że wędząc lub grillując takie coś, nawet tylko Maćkopodobne, dałbym radę?

Ja daję, właśnie zaliczyłem 28 kg
Co i ile wędzonego (nie tylko) jesz zależy tylko od jedzącego
Kiedyś pół boczku do degustacji, później kilka plastrów słoniny i na koniec baleron w ilości sporawej, teraz schab środkowy, rybki, serki chude wędzone, do tego sałatki. Ducan już odstawiony, "głowa" zmieniona

Piwa i mocnego alkolu nie pijam, kieliszeczek winka czerwonego wytrawnego dla zdrowia owszem, wypiję co jakiś czas
Od jutra ... jedzonko chorwackie mnie czeka
