lubelski napisał(a):maciek1956 napisał(a):Polędwiczki---teraz muszę już wyjść, później napiszę....
.....coś długo to wyjście trwa...
Polędwiczki, bardzo proste, a jakże smakowite są. Peklujesz jak do wędzenia, trzymasz w zalewie max 3 dni, małe są, nie ma więc potrzeby długiego peklowania. Wieszasz tam gdzie masz ciepło i dobry przewiew, ja ma spory okap nad kuchnią. Można powiesić na kaloryferze, szybko się suszą, trzeba uważać aby nie przesuszyć, będą bardzo twarde. Dobrze zrobione powinny być wyraźnie suche, ale lekko miękkie, z zapaszkiem. Pod wpływem śliny mięso nabiera miękkości, nam bardzo smakuje.
Odpowiednio wysuszone potrafią leżakować w lodówce nawet do pół roku, nic im się nie dzieje, najwyżej schną bardziej. Te najwięcej suche oraz końcówki (cienkie) wykorzystujemy dla smaku przy gotowaniu różnych pyszności.
Małe krążki polędwiczek wyśmienite do czerwonego wina

.png)
.png)
.png)
.png)



.png)
.png)
