napisał(a) Dziadek Maciek » 30.05.2011 17:42
No to dwie kolacyjki z ostatnich dni
Pod kuchnią napalone
Krewetki umyte, czas na rozgrzane masełko ...
Już za chwilkę "podano do stołu"
4 takie porcje/patelnie mieliśmy
2 kolacja, a właściwie obiad
Sprzęt po zimie umyty, trochę odmalowany, ogień rozpalony, olej nalany (winko też )
Mięsko i warzywa--cukinia, marchewka, papryka wędzona, czosnek, cebulka... i wyjątkowo chudy schab
Niestety, nastąpiło wielkie zajęcie się "pichceniem" i aparat z głowy wyleciał, ale ...było pyszne.
Dzisiaj małe odgrzewanie nastąpi, odrobina została
