Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wędzenia, grillowanie i kociołkowanie wg Maćka, pasje Danusi

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
VOID
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1106
Dołączył(a): 06.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) VOID » 20.12.2009 21:12

Macieju wielki szacun dla wytrwałości w te mrozy :):) pomijam mały doping 8) ... aż mi ślinka poleciała
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.12.2009 21:12

Jak patrze to zgłodniałem - skasuj te zdjęcia bo na noc nie można jeść - zobacz która godzina :D :D :D :D
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 20.12.2009 21:19

Dzisiaj mam szlaban na dietę, nie mogę się powstrzymać i degustuję, degustuję, degustuję....
Pozdrawiam

Ps mrozy były, oj były ...
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 20.12.2009 21:22

maciek1956 napisał(a):Dzisiaj mam szlaban na dietę, nie mogę się powstrzymać i degustuję, degustuję, degustuję....
Pozdrawiam

Ps mrozy były, oj były ...


Mrozy też mają coś w sobie, są zyciem, a przynajmniej do niego pobudzaja.
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 20.12.2009 21:25

Darku--sporo o wędzeniu mogę przekazać, ale latać nie będę :D
Ja jestem typem naziemnym, ew mogę pływać, ale w powietrzu 8O nie, to nie dla mnie
To też jest powodem, że jak gdzieś jedziemy, to ja zawsze swoim autem, moje życie w moich rękach (czasami też w bijących rekordy np. na trasie do Cro), ale i w tych przypadkach mogę próbować reagować. A w samolocie :?: :?:
tadzikmal
Croentuzjasta
Posty: 148
Dołączył(a): 17.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tadzikmal » 20.12.2009 22:17

darek1 napisał(a):
Kolega zaprosi "to sie poleci" póki jeszcze zdrowie jest :D
Strachowice mi nie straszne ani w mgłe ani w snieg. A tak powaznie to jestem ciekaw czy sie udało. Pozdrawiam


Nie zaprosi bo nie ma do czego. Wędzonki są kwaśne :(
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 20.12.2009 22:55

tadzikmal napisał(a):
darek1 napisał(a):
Kolega zaprosi "to sie poleci" póki jeszcze zdrowie jest :D
Strachowice mi nie straszne ani w mgłe ani w snieg. A tak powaznie to jestem ciekaw czy sie udało. Pozdrawiam


Nie zaprosi bo nie ma do czego. Wędzonki są kwaśne :(

geniusz :D
http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewt ... 75f6b270f1
tadzikmal
Croentuzjasta
Posty: 148
Dołączył(a): 17.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tadzikmal » 21.12.2009 00:05



Czy wyczuwam sarkazm?
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 21.12.2009 10:31

maciek1956 napisał(a):
MWN napisał(a):U nas wędzone świńskie uszy są przysmakiem psów; jedzenie z uszami, sierścią, oczami i skórą nie daje się przełknąć. To nie jest koszerne :)


U Was :?: :?: aaaaaaaaaaa, Ty nie z naszych :D :D :D :D

Poważnie--próbowałeś kiedyś :?: :?:
Przywoziłem na spotkania warszawskie, kilka razy, Voidowi, Pietrowi, :) :)


Nie próbowałem - mam odruch wymiotny. W ogóle za świnią nie przepadam - świnia śmierdzi ... świnią, choć Twoje mięska wyglądają doskonale.

Poczekałbyś z wędzeniem do dziś byłoby lato. We Wrocku wczoraj -18 teraz -3!
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.12.2009 11:36

Maciek, jak ty to robisz, że szynka (rozkrojona na zdjęciu) jest przewedzona na wylot i wygląda na soczystą w całym przekroju?
Chodzi o czas? Wcześniejsze peklowanie? Nie wiem...

Ja zawsze, pomimo wielu eksperymentów, mam w szynce większych gabarytów niedowędzony "rdzeń" innego koloru.

Żona więc pierwsze co robi, to krzywi się i wrzuca mięsko do obgotowania.... a to już nie to samo...

Pozdrawiam
Interseal M.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.12.2009 11:58

Interseal napisał(a):Ja zawsze, pomimo wielu eksperymentów, mam w szynce większych gabarytów niedowędzony "rdzeń" innego koloru.
Interseal M.


Też tak mam to peklowanie - jak szynka leży w zalewie nigdy do końca nie przejdzie do środka musiałbyś wziąć strzykawkę i igłę i na siłę wstrzyknąć zalewę do środka czego nie polecam. Lepsze wędliny wychodzą z takim "rdzeniem" niż ze wstrzyknięta zalewą.
Tym się nie przejmuj i nie obgotowuj wędzonek jedynie zanurz na chwilkę do zimnej wody - wychodzą rewelacyjne.
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 21.12.2009 13:05

Interseal napisał(a):Maciek, jak ty to robisz, że szynka (rozkrojona na zdjęciu) jest przewedzona na wylot i wygląda na soczystą w całym przekroju?
Chodzi o czas? Wcześniejsze peklowanie? Nie wiem...

Ja zawsze, pomimo wielu eksperymentów, mam w szynce większych gabarytów niedowędzony "rdzeń" innego koloru.

Żona więc pierwsze co robi, to krzywi się i wrzuca mięsko do obgotowania.... a to już nie to samo...

Pozdrawiam
Interseal M.


Szynka nie tylko wygląda, ONA jest przewędzona na wylot i JEST soczysta. :D
A jak to robię :?: To są lata wędzenia, wiele prób zjadliwych, ale wymagających poprawy. Doświadczenie :D
Ten rdzeń to nie jest "niedowędzony", tam nie doszła pekla. Wygląda to trochę jakby mięso psuło się, ale tak nie jest. Podkreślam, tam nie ma pekli. Czyli--albo mniejsze kawałki, albo dłużej w pekli, albo, co nie wszyscy polecają, wstrzykiwanie pekli do środka.
Obgotowywanie--ja jestem przeciwnikiem tego sposobu, wg mnie wędzonka traci swój smak, co oczywiście nie oznacza, że wyrób jest zły.
Szynka na zdjęciu nie była obgotowywana.
3 szynki tym razem obgotowaliśmy, jeszcze ich nie próbowałem, całe szczęście większość obroniła się przed tym procesem. :D
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 21.12.2009 13:13

tadzikmal napisał(a):
Wędzonki są kwaśne :(



Nie jest moim zamiarem pouczanie Ciebie, czy krytykowanie, ale jak zobaczyłem zdjęcia....to moje pierwsze odczucie było--to musi być kwaśne.

To, że wędziłeś długo, w zimnym dymie, nie oznacza, że uwędziłeś.
Wędzenie na zimno wymaga bardzo dużego doświadczenia, dużej praktyki.
Napisz--w jakiej zalewie robiłeś peklowanie, na sucho, czy na mokro :?:
Jak długo i w jakich warunkach peklowałeś :?: To mogą być też przyczyny nieudanego wyrobu.
Opisz cały proces, może coś Ci podpowiem, abyś w przyszłości pokazał i poczęstował super wyrobem wędzonym. :D :D
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 21.12.2009 13:48

MWN--odruchy wymiotne też czasami miewam, np tak reaguję na czerninę.

Uszy--sierści nie mają :D :D są wygolone :D :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.12.2009 14:01

maciek1956 napisał(a):MWN--odruchy wymiotne też czasami miewam, np tak reaguję na czerninę.

Uszy--sierści nie mają :D :D są wygolone :D :D


Moim ulubionym niegdyś daniem była zupa na wędzonym świńskim ogonie, a sam ogonek potem do poobgryzania z kwaśną kapustą i ziemniakami. :)

Uszy są bardzo dobre, że o ryju nie wpomnę..

Maćku, a co to jest "czernina"?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
Wędzenia, grillowanie i kociołkowanie wg Maćka, pasje Danusi - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone