Trzy razy w Chorwacji gdzie czwarty raz ?

Najlepiej nie słuchaj opinii...o gustach się nie rozmawia...większość zachwala Basinę a ja byłem nią bardzo rozczarowany i uciekłem z niej szybciej aniżeli przyjechałem...posłuchałem opinii mimo, że był to mój siódmy wyjazd do cro...
Jedź w ciemno, wybierz sobie konkretny region...nie podoba się tutaj to jedziesz dalej i po problemie...
Ja w październiku jadę na Istrię, niespełna miesiąc po powrocie z urlopu w środkowej Dalmacji...Istria mnie nie interesuje w kontekście urlopu letniego ale teraz jest okazja ją zwiedzić...może zmienię zdanie ? Podobno to dwa różne światy według samych nawet Chorwatów...

Dzięki, przemyślę Twoją propozycję.
Ale i tak chętnie poczytam propozycje innych forumowiczów.

alessandro1977 napisał(a):Najlepiej nie słuchaj opinii...o gustach się nie rozmawia...większość zachwala Basinę a ja byłem nią bardzo rozczarowany i uciekłem z niej szybciej aniżeli przyjechałem...posłuchałem opinii mimo, że był to mój siódmy wyjazd do cro...
Jedź w ciemno, wybierz sobie konkretny region...nie podoba się tutaj to jedziesz dalej i po problemie...
Ja w październiku jadę na Istrię, niespełna miesiąc po powrocie z urlopu w środkowej Dalmacji...Istria mnie nie interesuje w kontekście urlopu letniego ale teraz jest okazja ją zwiedzić...może zmienię zdanie ? Podobno to dwa różne światy według samych nawet Chorwatów...

zawsze jeżdżę "w ciemno" wiadomo ma to swoje plusy i minusy i tak było teraz - Istria , tam gdzie innym się podobało - zachwalali , mnie te miejsca nie odpowiadały więc pojechałem dalej , Fażana k/ Puli , wszyscy ( rodzina) zadowoleni , zwiedziłem prawie cały półwysep , wypoczynek i zwiedzanie , zawsze tak robię ....a za rok ?..........jeszcze nie wiem ,może CRO a może coś innego , na pewno nie będzie to "byczenie w kurorcie ( np. Egipt w 4 -5 * ) bez ruszania się z miejsca" warto poznać opinie innych ale decydujcie sami bo to co jednego zachwyca dla innego nic nie znaczy ...............

O to mi chodzi ale ile ludzi tyle opinii...tutaj każdy twierdzi, że Tucepi jest rajem w cro...ja uważam, że jest do doopy a o Marinie już nie wspomnę...ale są i tacy którzy Marinę uważają za najpiękniejszy zakątek w Chorwacji

Miałam już plany na rok przyszły (zatunelowy Peljesac), ale najprawdopodobniej będą musiały zostać zweryfikowane, stąd prośba o poradę.

poti napisał(a):Miałam już plany na rok przyszły (zatunelowy Poljesak), ale najprawdopodobniej będą musiały zostać zweryfikowane, stąd prośba o poradę.

Z całą pewnością .. bo takie miejsce nie istnieje.. fantasmagoria...

poti napisał(a):
Czytam forum od dłuższego czasu i wiem gdzie nigdy nie pojadę...

Na przykład gdzie?

Tam, gdzie na plaży o 9.00 rano nie ma już gdzie rozłożyć ręcznika.

I słusznie