napisał(a) Jarek999 » 15.05.2014 13:41
Po wyborach prezydenckich przychodzi do Putina szef rosyjskiej komisji
wyborczej i mówi:
- Władimirze Władimirowiczu mam dla Was dwie wiadomości, dobrą i złą, od której zacząć?
- Od dobrej - mówi Putin.
- Wygraliście wybory prezydenckie! - odpowiada szef komisji wyborczej.
- no a ta zła? - pyta skonsternowany Putin
- NIKT NA WAS NIE GŁOSOWAŁ...
---------------------------
Nowobogacki Rosjanin złamał sobie rękę i przyszedł do lekarza. Prześwietlenie, konsultacja
itd.
- No, proszę pana, złamanie. Trzeba będzie gips położyć.
- Gips?! Ja ci, k...a, dam gips! Marmur kłaść!
---------------------------
Jeśli w twoim miasteczku położyli asfalt, odnowili elewacje budynków, wybudowali
obwodnicę, nowy magistrat, a inwestycji tych uroczyście nie otwierał premier ani prezydent
- to znaczy, że mieszkasz w Niemczech.
---------------------------
Nowa służąca, Francia, sprzątając rano pokój hrabiny znalazła w łóżku prezerwatywę.
Zaczerwieniła się i brakło jej oddechu. W tym momencie weszła hrabina:
- Cóż to, Francia? Nigdy miłości nie uprawiałaś?
- Tak, jaśnie pani - mówi Francia -ale nigdy tak mocno, żeby skóra zlazła.
---------------------------
W czasie drugiej wojny światowej jeden z dowódców rosyjskich woła swojego adiutanta i
mówi:
- Lejtenant, kiedy dziś wieczorem przyjdziemy na kwaterę to znajdź
mi diewoczkę. Tylko pamiętaj - cnotliwą!!
Na drugi dzień generał mówi tak samo do lejtenanta:
- Lejtenant, dziś wieczorem ma być diewoczka, tylko duraku pamiętaj, że ma być
cnotliwa!!!!!!
Trzeciego dnia general powtarza to samo, ale bardzo zdecydowanie:
- Lejntnant, pamiętaj, wieczorem diewoczka - C N O T L I W A!!!
Jak nie będzie cnotliwa to ubiju kak sabaku!!!!
Następnego dnia wstaje rano generał i woła lejtenanta. Po zameldowaniu się lejtenanta
generał mówi: - Tak jak skazał, ubiju jak sabaku! - i sięga po broń.
A lejtenant krzyczy:
- Tawariszcz gienerał, ja nie panimaju: ja probuju - cnotliwa, Wy probujetie, nie cnotliwa!!!
-----------------------
Przychodzi blondynka do sklepu RTV:
- Poproszę telewizor z lotnikiem.
- Chyba z pilotem?
- Nie wiem, jestem w tych sprawach zupełnym lajkonikiem.
-----------------------
Automatyczna sekretarka w klinice psychiatrycznej:
Muzyczka .... muzyczka... klik...
Witamy w szpitalu psychiatrycznym w R.
Jeśli odczuwasz nagłe stany lękowe, naciśnij w swoim telefonie cyfrę 1. Ale szybko!
Jeśli straciłeś zaufanie do samego siebie, poproś kogoś aby nacisnął 2.
Jeśli cierpisz na rozdwojenie jaźni, naciśnij 3,4 lub 5
Jeśli cierpisz na manię prześladowczą, możesz spokojnie się rozłączyć. Mamy Twój numer
telefonu. Znajdziemy Cię!
Jeśli jesteś schizofrenikiem i słyszysz głosy, to niech Ci one powiedzą jaki numer wybrać.
Jeśli chodzi o kompleks mniejszości to nie ma znaczenia jaki numer wybierzesz, nikt tu nie
ma czasu, żeby się z Tobą cackać dupku!!!
Jeśli jesteś w dołku, męczy Cię depresja, masz stres i nie wiesz
co począć, naciśnij 0 i po prostu posłuchaj fajnej muzyczki..., klik
--------------------
- Chcę cię, Zyta!
- A ja chcę futro!
- Chcesz mnie na prezenty naciągnąć?!
- Tak, jak ty mnie na seks! I co?
- I nic... Siedzimy, jak ta para idiotów: ty bez futra, ja bez seksu...
--------------------------
W czasie rozmowy rekrutacyjnej pytanie do kandydata..! .
-Czy wierzysz w życie pozapracowe??
-------------------------
Zapytali górala czy wie co to jest relatywizm.
- Juści że wim. Jak w centralnej Polsce spadnie 10 cm śniegu , to jest klęska żywiołowa.
A jak u nas nawali 1,5 m śniegu, to som wspaniałe warunki narciarskie.
--------------------------
Żona do męża:
- Mężu, mężu dlaczego masz takie wielkie oczy??
A mąż na to:
- Bo...cię...niosę...
--------------------------
Córka mówi do ojca:
- Chcę wyjść za kierowcę walca, tato.
- No cóż, ja nie będę mu stawał na drodze.