Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trochę humoru 2

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 13.06.2011 12:43

Jednostka wojsk pancernych. Młodzi żołnierze stoją przy czołgu, podchodzi do nich dowódca i pyta, - co jest najważniejsze w czołgu?

- Działo - mówi jeden.

- Nie, najważniejszy jest pancerz - rzuca drugi.

- Radiostacja jest najważniejsza - krzyczy trzeci.

- Bzdura, głupoty gadacie! Zapamiętajcie! Najważniejsze w czołgu, to nie pierdzieć!
szary779
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3135
Dołączył(a): 24.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) szary779 » 14.06.2011 13:08

Facet budzi się rano w barze po ciężkim chlaniu i krzyczy do barmana:
-Barman kawę!
Wypija kawę, próbuje wstać ale bez sukcesu
-Barman, drugą kawę!
Wypija drugą, próbuję wstać, ale nogi się dalej pod nim uginają.
-Barman dwie kawy!
Wypija dwie kawy i chwiejnym krokiem udaje mu się wrócić do domu.
Po południu budzi go telefon
-Witam, czy pan pił może u nas całą zeszłą noc ?
-Tak, a o co chodzi ?
-Jak będzie pan miał chwilę to proszę podejść. Nie mam pojęcia co zrobić z pana wózkiem inwalidzkim...


Wiesław, coś taki markotny?
- Nie wiesz?! Benek nie żyje!
- No coś ty?! Jak to?!
- Wrócił przedwczoraj do domu, wypił, położył się do łóżka, zapalił szluga, pościel się zajęła...
- I spalił się?!
- Nie... Zdążył okno otworzyć i wyskoczyć...
- I połamał się na śmierć?
- Nie. Straż wezwał. Strażacy rozciągnęli takie koło z gumy i tam skoczył.
- Pękło?
- Nie. Jakoś tak się od tego odbił i z powrotem wskoczył do chałupy.
- I się spalił.
- Nie! Odbił się od framugi i spadł...
- ... rozbijając się...
- Otóż nie!. Stał tam wóz strażacki. Z plandeką. Trafił w to, odbił się i znowu wskoczył do okna.
- Zginął?
- Nie. Spadł, odbił się znów od tej gumy i wleciał do mieszkania!
- Żeż w ryj! To jak ten Benek zginął?!
- Zastrzelili go, bo ich zaczął wku ** wiać
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 15.06.2011 12:56

Żona do męża:
- Mosze, pamiętaj, żebyś po mojej śmierci zaraz się znów ożenił!Małżonek uspokaja:
- Salcie, ty się nic nie martw. Ty zrób swoje, a o resztę już ja się zatroszczę.

==============================================

Jest zakończenie roku szkolnego. Każde dziecko przyniosło prezent z własnego zakresu możliwości. Pani wiedząc, gdzie pracują rodzice dzieci próbuje zgadnąc, co dostała bez otwierania prezentu. Najpierw prezent daje Ania. Pani wiedząc, że jej rodzice pracują w kwiaciarni, potrząsa pudełkiem i mówi:
- Aniu, czy to są kwiaty?
- Skąd pani wiedziała?
Później prezent daje Waldek. Pani wie, że jego rodzice pracują w sklepie ze słodyczami. Potrząsa pudełkiem i mówi:
- Waldku, czy to są czekoladki?
- Skąd pani wiedziała?
Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Pani zawsze bez problemu zgaduje co dostała. Jako ostatni daje prezent Jasio. Pani wie, że jego rodzice pracują w branży monopolowej. Nim potrząsnęła pudełkiem zauważyła, że z pudełka coś wycieka. Postanowiła to polizać.
- Jasiu, czy to jest szampan?
- Nie...
Pani postanowiła jeszcze raz "skosztować":
- No to może ajerkoniak?
- Nie...
- Poddaję się, Jasiu. Co to jest?
- Świnka morska!
kleeberg
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8037
Dołączył(a): 08.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kleeberg » 15.06.2011 22:56

Przychodzi blondynka do lekarza.
Okazuje się, że jest w cięży.
Blondynka, wracając do domu, rozmyśla :
- Męża nie mam, kochanka też...
To chyba nie moje dziecko. :roll:


Kobieta w kwiecie wieku staje przed lustrem i mówi do męża :
- Ech ...przybyło mi zmarszczek,
utyłam,
te włosy takie jakieś nijakie. Zbrzydłam.
Powiedz mi kochanie,coś miłego!
- No..wzrok masz dalej dobry!!!
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 16.06.2011 06:33

Facet baraszkuje w łóżku z piękna blondynką. Nagle dziewczyna pyta:
- Ale nie masz AIDS, co?
- Oczywiście, że nie!
- Dzięki Bogu! Nie chciałabym znowu tego złapać.
Krzysztof i Lidia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3409
Dołączył(a): 23.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzysztof i Lidia » 16.06.2011 09:20

Wigilijny poranek. Żona budzi Stefana o 7.00.
- Stefan, no Stefan, nie mam masła. Słyszysz?
- A co ja na to poradzę.
- Ubieraj się i idź do sklepu.
- Ale ja nie wiem gdzie jest w sklepie masło. ( kombinuje Stefan)
- Wejdziesz, naprzeciwko kasy są lodówki, w pierwszej jest mleko, a w drugiej masło, idź. Stefan wstał, ubrał się poszedł do sklepu. Przeszedł obok kas, podszedł do lodówki, wyjął masło i poszedł zapłacić. Na kasie stała zajeb***a laseczka. Stefan trochę z nią pogadał, pożartował, a laska niespodziewanie zaproponowała aby poszli do niej. Poszli i troszkę potentegowali. Po upojnym popołudniu Stefan budzi się i widzi że jest przed 20.00. Wyskakuje z łóżka i mówi do laski
- Masz mąkę?
- Mam.
- To przynieś szybko i posyp mi ręce.
Laska zdziwiona przynosi mąkę i posypuje ręce Stefana po czym on wybiega z domu.
W domu Stefanowi drzwi otwiera żona.
- Stefan gdzieś ty był, rodzina się zjechała, zjedliśmy kolację bez masła.......Gdzie byłeś?
- Skarbie, jestem ci winny wyjaśnienie. Otóż poszedłem do sklepu, z lodówki wyjąłem masło i poszedłem zapłacić. Na kasie stała zajeb***a laseczka, trochę z nią pogadałem, pożartowałem, a ona mnie zaprosiła do siebie a u niej trochę zabradziażyliśmy Obudziłem się i szybko przyjechałem do domu.
Żona wysłuchała wszystkiego spokojnie i ze zniecierpliwieniem w głosie powiedziała:
- Pokaż ręce.
Stefan pokazał obsypane w mące ręce, na co żona:
-Pie****sz, Stefan, znowu byłeś na kręglach.
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 16.06.2011 13:51

Idę sobie przez park, a tu nagle policja konna spisuje dwóch facetów, którzy piją sobie piwo. Nagle koń zaczął srać.
A pijak na to:
- chyba radiowóz panu nawalił
andy.pl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 10.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) andy.pl » 16.06.2011 15:57

Mimo, że to zdarzenie autentyczne sądzę, że się tu nadaje.

Zadzwonił telefon stacjonarny, na wyświetlaczu numer "zastrzeżony". Podnoszę słuchawkę i zanim zdążyłem coś powiedzieć słyszę taki tekst:

- ... i ten biustonosz, kochana, po małym tuningu będzie naprawdę rewelacyjny, mówiłam Ci, że to genialne miejsce...
- Słucham Panią - zdążyłem wtrącić w momencie, gdy moja rozmówczyni brała głęboki oddech.
- Dzień dobry, nazywam się Anna G......, dzwonię do pana z firmy W...... Nasza firma przygotowała dziś dla Pana ....
- Tak, wiem - grzecznie przerwałem - tuningowany biustonosz.

Dodam tylko, że pani z firmy W...... wcale się nie speszyła i próbowała kontynuować wyuczoną telemarketingową formułkę teraz już na temat towarów firmy W.
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2336
Dołączył(a): 07.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) moondek » 16.06.2011 16:18

Obrazek
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 17.06.2011 11:28

Przemyślenia blondynki.
Od czasu, jak spróbowałam nowego "Dove", moja skóra odmłodniała, stała się delikatna, przyjemna w dotyku - taka aksamitna wręcz.
Zmarszczki się zmniejszyły, a rysy wygładziły.
Poczułam się młodsza i piękniejsza.
Przybyło mi nowych sił, aż sama się zdziwiłam!
Chociaż w smaku - mydło jak mydło...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108904
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 17.06.2011 13:40

Uzależnienie

Obrazek
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 19.06.2011 06:28

Zagubiony turysta na Dworcu Centralnym w Warszawie pyta się przechodnia:
- Powie mi pan jak dojść do Mostu Poniatowskiego czy mam od razu się odp.ier.dolić??

---------------------

Trzech ludożerców dopadło Rumuna. Dwóch rozpala ognisko by go upiec, wrzucają ziemniaczki, trzeciego wysłali po jakąś zapitkę.
Koleś z flachą wraca, a pozostali dwoje kręcą Rumunem na rożnie jak opętani, popiół lata, iskry się sypią. Drze się więc:
- Ej, chłopaki, przecież on się nie upiecze przy takim kręceniu.
Ci odpowiadają:
- Kurna, jak kręcimy wolniej, to nam ziemniaki z ogniska wyżera!

---------------------

Próby skonstruowania inteligentnej bomby zakończyły się niepowodzeniem.
Skubana nie dała się wypchnąć z samolotu...
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 20.06.2011 06:36

Kobieta i mężczyzna, którzy wcześniej się nie znali, przez pomyłkę komputera dostali miejsca w tym samym przedziale pociągu sypialnego. Początkowo byli tym nieco zakłopotani, ale w końcu udało im się zasnąć; kobieta na górnym, mężczyzna na dolnym łóżku. W środku nocy kobieta wychyla się ze swojego posłania i budzi mężczyznę:
- Przepraszam, że przeszkadzam, ale jest mi potwornie zimno. Czy mógłby mi pan podać jeden z tych zapasowych koców?
Mężczyzna z błyskiem w oku odpowiada:
- Mam lepszy pomysł, udawajmy, że jesteśmy mężem i żoną.
- Dlaczego nie?- odparła zaintrygowana kobieta.
- Świetnie - ucieszył się mężczyzna. - No to weź sobie sama.




Dwóch kumpli przy piwie:
- Podobno niedawno się ożeniłeś?
- Tak.
- Nooo, to teraz już wiesz, czym jest prawdziwe szczęście.
- Tak, wiem, ale już jest za późno...
-Piotr-
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 14.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Piotr- » 20.06.2011 14:39

Przyjaźń między kobietami:
Pewnego dnia kobieta nie wróciła na noc do domu. Następnego dnia powiedziała mężowi, że spała u przyjaciółki . Mąż zadzwonił do 10 jej najlepszych przyjaciółek .... żadna nie potwierdziła....
Przyjaźń między mężczyznami:
Pewnego dnia mąż nie wrócił do domu na noc. Następnego dnia powiedział żonie, że spał u kolegi. Żona zadzwoniła do 10 jego najlepszych przyjaciół. 8 potwierdziło, że spał, a 2 - że jeszcze jest.....

--------------------------------------------------------------------------

Małżeństwo w średnim wieku wybrało się na wystawę rolniczą.
Stanęli przed dorodnym buhajem, a przewodnikowi kobieta zadaje pytanie:
ile razy on może w ciągu tygodnia?
Przewodnik: 7 razy, czyli codziennie. Wtedy zona skierowała wzrok na męża
z takim politowaniem.
Przewodnik to zauważył i natychmiast dodał: ale codziennie z inna krową !

--------------------------------------------------------------------------

Mama pyta jasia:
- dlaczego nie zadajesz się z Zenkiem?
- mamo a ty zadawała byś się z kimś kto pali, przeklina, kłamie, bierze narkotyki i napada na młodszych.
- oczywiście że nie synu.
- no widzisz Zenek też nie chce.
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 21.06.2011 14:06

Pijany facet podchodzi do konfesjonału, ale nic nie mówi. Po pewnym
czasie zniecierpliwiony ksiądz puka, chcąc ośmielić wiernego do wyznania
grzechów.
- Nie masz co pukać koleżko - słyszy w odpowiedzi. - Z tej strony też
nie ma papieru...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone