Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trochę humoru 2

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 24.10.2010 15:47

Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 25.10.2010 07:12

Podpity klient pyta w sklepie monopolowym sprzedawcę:
- Te wina u góry to pana?
- Tak...
- A te nalewki po prawej też?
- No, tak...
- A te piwa w lodówce?
- No, też tak. Podać coś?
- A co pan z tym wszystkim robi?
- No jak to co? Sprzedaję!
- A nie żal panu?
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108908
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 25.10.2010 07:45

Obrazek
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 25.10.2010 08:03

Facet odwiedził swego kumpla. Lata minęły, odkąd się ostatnio widzieli. Ku swojemu zdziwieniu naliczył u tamtego 11 dzieci.
- Musisz kochać swoją żonę...
- Skądże, jędza ciągle na mnie krzyczy, warczy... Po prawdzie, to ja się jej boję.
- To po co jej tyle dzieci zrobiłeś?
- W tłumie łatwiej się schować.



Wraca gość wcześniej z delegacji, w sypialni zastaje dwóch nagich mężczyzn
- a wy coście za jedni ? Geje ?
- nie, wysłaliśmy twoją żonę do sklepu po piweczko...




Siedzi sobie facet przed telewizorem. I jak to facet - bawi się... fistaszkami. Rzuca, łapie w usta, takie tam igraszki. Aż mu fistaszek wpada do ucha! Gostek próbuje wyjąć, ale orzeszek wchodzi jeszcze głębiej.
- Maryla, kurw*a...!
- Co tam, Genek? - pyta żona, krzątająca się w ubikacji.
- Fistaszek wpadł mi do ucha!
Próba pomocy w wykonaniu żony nic nie daje. Ranny wraz z połowicą ruszają do szpitala. W drzwiach natykają się na ich 13-letnią córkę, Inez, którą odprowadza jej rówieśnik, Antoni.
- Co się stało, tatku? - pyta córka.
- Fistaszek wpadł mi do ucha. Do szpitala jedziemy z matką.
Natenczas wtrąca swe trzy grosze Antoni.
- Chwilka... - chłopak szybko robi dwie kulki z waty i pakuje Genkowi w nozdrza. - A teraz niech pan dmuchnie!
Genek dmucha i... fistaszek wypada mu z ucha.
Kilka chwil później Marylka krząta się w pokoju, gdzie przed telewizorem siedzi Genek.
- Fajny ten Antoś - mówi mama. - Inteligentny, brunet, całkiem miły, w okularach. Ciekawe kim będzie w przyszłości...?
- Sądząc po zapachu jego palców - naszym zięciem.
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 25.10.2010 08:51

Najskrytsze marzenia mężczyzny:
1. Córka na okładce "Cosmopolitan".
2. Syn na okładce "Przeglądu Sportowego".
3. Kochanka na okładce "Playboya".
a żona w programie "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie"...
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 25.10.2010 08:54

Student zoologii zdaje egzamin.
Znany z niekonwencjonalnego poczucia humoru profesor zadaje podchwytliwe pytanie: - Czy krowie można zrobić skrobankę?
Zaskoczony student zapomina języka w gębie i oblewa. Wieczorem w barze topi swój smutek w alkoholu. Po trzech kolejkach barman nachyla się nad nim i mówi:
- Pan to ma chyba jakiś problem.
Student odpowiada:
- A czy krowie można zrobić skrobankę?
Na to barman ze współczuciem:
- Chłopie, ale żeś się wkopał...
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 25.10.2010 09:40

Leci sobie orzeł. Nagle z tyłka wypełza mu robal i pyta:
- Szefie, wysoko lecimy?
- Pięć tysięcy metrów - odpowiedział dumnie orzeł.
- U.... Tylko się nie posraj ze strachu, bo reszta załogi się denerwuje.
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 25.10.2010 14:05

W ostatnim sondażu 100% opowiedziało się za PO. Pytanie brzmiało:

-Wycierasz dupę PRZED czy PO?
krzycholu
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 115
Dołączył(a): 04.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzycholu » 27.10.2010 11:44

Co by było gdyby czas płynął w drugą stronę...?

Wersja optymistyczna

Gdyby czas płynął w druga stronę to byłoby tak pięknie... Zaczyna się od tego, ze kilku gości przynosi cię w skrzyneczce i oczywiście od razu trafiasz na imprezę. Żyjesz sobie spokojnie jako starzec w domku. Stajesz
się coraz młodszy. Pewnego dnia dostajesz odprawę w postaci grubszej gotówki i idziesz do pracy. He! Pracujesz jakieś 40 lat i poznajesz uroki życia. Zaczynasz pić coraz więcej alkoholu, coraz częściej chodzisz na imprezy no i coraz częściej uprawiasz seks. Jak już masz to opanowane, jesteś gotów żeby trafić na studia. Potem idziesz do szkoły. Coraz mniej od ciebie wymagają,masz coraz więcej czasu na zabawę. Robisz się coraz mniejszy, aż trafiasz do... hmm, gdzie pływasz sobie przez 9 miesięcy wsłuchując się w uspokajający rytm bicia serca. A potem nagle Bęc!! Twoje życie kończy się orgazmem.



Wersja pesymistyczna

Najpierw kilku gości przynosi Cię w skrzyneczce na imprezę która właśnie się skończyła. Jak z niej wstaniesz do wszystkie kości Cię bolą, w nocy reumatyzm nie daje Ci spać (zresztą i tak przesypiasz 2-3 godziny i nie masz
co ze sobą zrobić). Co prawda dostajesz jakieś grosze, które ktoś nazwał emeryturą ale nawet jak miałbyś siłę coś z nimi zrobić to i tak zawsze znajdzie się wnuczek/wnuczka/córka/syn/inny krewny którzy akurat się budują i bardzo przydało by im się parę groszy. Kiedy już dostaniesz małą odprawkę i poczujesz się cokolwiek lepiej okazuje się, że musisz zapieprzać do pracy. Na początku jest fajnie bo jesteś dyrektorem i w sumie się nie wysilasz ale potem z upływem lat degradują Cię aż w najlepszym przypadku stajesz się fachowcem od obsługi ksero i ekspresu do kawy. Zaczyna Ci totalnie doskwierać brak kasy. W akademiku przekonujesz się, że 3 osoby mogą mieszkać przez 5 lat na 10 metrach kwadratowych a im niższy semestr tym większych bzdur się uczysz. Kiedy z radością przechodzisz do szkoły średniej (koniec z akademikiem i tymi głąbami profesorami) okazuje się, że nie wolno Ci pić ani palić. Jesteś napalony jak cholera ale rozładować się możesz co najwyżej jeśli pani w kiosku ma humor i nie zapyta o dowodzik kiedy kupujesz kolejny numer Catsa. W podstawówce wszyscy traktują Cię jak dziecko a Twoje życie towarzyskie ogranicza się do piaskownicy i wspólnego oglądania dobranocek w soboty. Po jakimś czasie nikt ani cholery nie może zrozumieć co mówisz i wszyscy uśmiechają się do Ciebie, ściskają za policzki ("o jakie ładne dziecko"). Zaczynasz srać w gacie. Mamusia wmusza w Ciebie jakieś papki z marchewki, jabłuszka. Wreszcie nie możesz nawet chodzić a ponieważ ze złości wszystko psujesz rodzice zostawiają Cię w klatce uroczo nazwanej łóżeczkiem. Na koniec szczepią Cię na wszystko co możliwe i wrzucają do ... hmm, gdzie przez 9 miesięcy czekasz w samotności na swój
koniec.. :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108908
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.10.2010 12:02

Rozmawia blondynka z blondynką.
- Wiesz, zaoszczędziłam dzisiaj 2,50.
- W jaki sposób?
- No, cały czas biegłam za tramwajem.
- Ale ty jesteś głupia. Trzeba było biec za taksówką. Zaoszczędziłabyś 25 zł.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 27.10.2010 12:08

Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy, a jego żona, blondynka płacze.
- Czuję się okropnie - mówi do niego - Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
- Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż - Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
- Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy - Dzięki temu mogłam naszyć łatę.
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 27.10.2010 12:38

Przychodzi facet do spowiedzi i mówi :
- Uprawiałem seks z mężczyzną.
- Piekło, synu... - odpowiada ksiądz.
- Nie... Tylko trochę szczypało...




Koniec roku szkolnego, dzieci przyniosły pani wychowawczyni prezenty. Marysia, której mama ma kwiaciarnię, przyniosła pudło. Wychowawczyni potrząsnęła i zapytała:
- Kwiaty?
- Ojej, skąd pani wie...
Kolejny był Marcinek, którego tata ma cukiernię. Wychowawczyni potrząsnęła prezentem i spytała:
- Czekoladki?
- Tak. Jak pani zgadła?
Następny w kolejce był Jasio, którego tata miał sklep monopolowy. Wychowawczyni obejrzała pudełko, lekko przeciekało.
Polizała i spytała:
- Wino?
- Nie...
Polizała jeszcze raz.
- Koniaczek?
- Nie.. Świnka morska...
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 27.10.2010 12:54

Smutny mąż wraca z pracy. W milczeniu rozbiera się i idzie do kuchni. Bez apetytu zjada kolację.
Żona postanawia nie odkładać dłużej tego, co ma mu powiedzieć, tylko pociesza męża natychmiast:
- Kochanie, jestem w ciąży!!!!

- Cooo? Ty też?!?
Jolanda
Cromaniak
Posty: 3553
Dołączył(a): 11.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanda » 27.10.2010 21:33

Do małego hoteliku przyjechali na miesiąc miodowy nowożeńcy. On 95 lat, ona 23lata. Cała obsługa zakładała się, czy pan młody przeżyje w ogóle noc poślubną. Rankiem panna młoda wyszła powoli z pokoju, zeszła po schodach trzymając się kurczowo poręczy, dowlokła się do baru i opadła z wysiłkiem na stołek.
Co się pani stało? Wygląda pani, jak po zapasach z niedźwiedziem pyta barman.
Ona odpowiada z rozpaczą:
Myślałam, że miał na myśli pieniądze, kiedy mówił, że oszczędzał od 75 lat!!!!!
Jolanda
Cromaniak
Posty: 3553
Dołączył(a): 11.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanda » 27.10.2010 22:16

Przychodzi facet do pracy pobity, podrapany itd. Kumpel go pyta:
- Kto ci to zrobił ?
- Żona
- Żona? Za co !?
- Powiedziałem do niej "TY"
- I za to cię pobiła? A jak dokładnie powiedziałeś ?
- Ona mówi do mnie ...już nie kochaliśmy się ze dwa lata
A ja do niej:
- Chyba TY
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone