Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trochę humoru 2

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 08.06.2010 10:36

Obrazek
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Postnapisał(a) Arek » 08.06.2010 12:01

Żona zorientowała się, że jest w ciąży. Mówi mężowi:
- Wiesz, kochanie, niedługo będzie nas troje...
- Co to to nie, twoja mamusia się nie WPRO-WA-DZA! Dopiero co wyleczyłem zaburzenia erekcji!
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Postnapisał(a) Arek » 09.06.2010 06:57

Żona powinna traktować męża jak psa - dobrze karmić, nie drażnić i czasami wypuszczać na noc...




- Zabieram cię, kochana żono, na wycieczkę.
- Nie pojadę, bo nie mam co na siebie włożyć!
- Po pierwsze, to jest wycieczka piesza, po drugie włożysz mój plecak...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108910
Dołączył(a): 10.09.2004

Postnapisał(a) Janusz Bajcer » 10.06.2010 12:26

Murzyńskie plemię porywa turystę. Przywiązują go do góry nogami do kija, po czym pytają:
-śmierć, czy buru-buru?
-buru buru-odpowiada turysta;
Murzyni go wydymali...
Historia powtarza się każdego dnia, a turysta, bojąc się o życie, zawsze odpowiada to samo...
...Po miesiącu:
-śmierć, czy buru-buru?
-śmierć..- odpowiada zmarnowany mężczyzna;
-ŚMIERĆ PRZEZ BURU-BURU :!: :!: :!:
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Postnapisał(a) Arek » 10.06.2010 12:36

Dwóch inżynierów pojechało w delegację i nocowali w jednym pokoju. Następnego dnia jeden z nich mówi do kolegi:
- Wiesz co, więcej z tobą w jednym pokoju nie nocuję.
- Dlaczego?
- Wiesz, że mówisz przez sen?
- No i co z tego?
- To, że mnie wczoraj namówiłeś...




Mężczyzna powinien zbudować dom, zasadzić drzewo i spłodzić syna.
A sprzątanie domu, podlewanie drzewa i wychowywanie bachora to babska robota.




Kiedyś rewolucjoniści przejmowali banki, fabryki, żeby zdobyć władzę.
Dziś przejmuje się władzę, żeby zdobyć banki i fabryki.




- To jest święta wieś!
- Dlaczego święta?
- Miejscowe władze postawiły na niej krzyżyk.




W galerii handlowej spotykają się znajome:
- Jak tam zakupy? Ja kupiłam nową sukienkę i pasek. Brakuje mi tylko jeszcze butów do kompletu.
- Ja kupiłam wiosenną garsonkę. Do kompletu brakuje mi tylko wiosny.




Każdego ranka tony kosmetyków ukrywają przed nami prawdziwą istotę żeńskiej płci.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 11.06.2010 13:41

Synek pyta mamy:
- Mamo, gdzie byłaś jak się urodziłem?
- W szpitalu.
- A tata?
- W pracy.
- No to ładnie, nikogo z was nie było przy moich narodzinach.


---------------------------------------------------------------------------

Kto to jest psychoanalityk?
- To człowiek, który nie ma problemów tak długo, dopóki mają je jego pacjenci.
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Postnapisał(a) Kevlar » 12.06.2010 05:33

anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Postnapisał(a) anakin » 12.06.2010 10:55

Chłopak odprowadza dziewczynę o 4 nad ranem do domu. Przed wejściem oparł się o ścianę i mówi:
-Mała zrób mi l...ę....
-Co ty, świńtuchu...
-Mała, zróóób....
-Ocipiałeś? O czwartej nad ranem? Przed blokiem?....
-Mała, nie daj się prosić, zróóób.... itd.
przez 15 minut w tym samym stylu. Nagle otwiera się okno na drugim piętrze, wychyla się siostra dziewczyny i woła:
Zrób mu wreszcie tę l...ę, albo ja zejdę i mu zrobię, albo ojciec mu zrobi, tylko niech wreszcie zdejmie rękę k....wa z tego domofonu!!!
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Postnapisał(a) Kevlar » 13.06.2010 07:45

W szpitalu pielęgniarka ma ogolić 80-letniego pacjenta przed operacją. Konkretnie chodzi o pachwiny. Rozbiera pacjenta i widzi ogromny interes. Nie może powstrzymać się od uwagi:
- Dziadku, ależ to prawdziwy młot!
Dziadek dumnie:
- Jeszcze 10 lat temu wieszałem na nim wiadro z wodą i przenosiłem 100 metrów od studni do domu bez pomocy rąk!
- A teraz się to już niestety nie udaje?
- Ano nie, kolana po drodze wysiadają.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 13.06.2010 14:29

Żona zwraca się do męża:
- Wychodzę na minutkę do sąsiadki. Nie zapomnij zamieszać bigosu co pół godziny.

------------------------------------------------------------------------
- Wiesz Józek - mówi świeżo upieczony mąż do kolegi, którego zaprosił do domu - moja teściowa to stara krowa spod ciemnej gwiazdy.
Widząc przerażony wzrok kolegi i dostrzegając kątem oka stojącą w bojowej pozie "mamusię", dodaje szybko:
- Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu!
mada10000
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 570
Dołączył(a): 21.05.2009

Postnapisał(a) mada10000 » 13.06.2010 19:03

Zdenerwowana blondynka krzyczy do boya hotelowego:
- Pan sobie myśli że jak jestem ze wsi, to może mnie Pan wsadzić do tak małego pokoju?!
- Ależ proszę Pani, jedziemy na razie windą...
mada10000
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 570
Dołączył(a): 21.05.2009

Postnapisał(a) mada10000 » 13.06.2010 19:07

Prezes mówi do sekretarki:
- Pani Ireno, niech pani napisze zawiadomienie o naradzie we wtorek o 8.30.
Po chwili sekretarka mówi:
- Panie prezesie, słowo "wtorek" pisze się przez "k" czy przez "g" na końcu?
Prezes po godzinie:
- Pani Ireno, przejrzałem cały słownik ortograficzny na literę "f" i nie znalazłem słowa wtorek, więc zrobimy naradę we środę.
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Postnapisał(a) Arek » 14.06.2010 08:07

Człowiek człowiekowi wilkiem, a kiwi kiwi kiwi.



W łaźni Pietka szoruje szczotką plecy Czapajewa.
- Towarzyszu dowódco, pokazała się koszula, której trzy lata
temu szukaliśmy.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 14.06.2010 11:33

Obrazek
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Postnapisał(a) janniko » 14.06.2010 12:25

Czapajew ożenił się z sanitariuszką Niurką!

Idzie sobie Pietia ulicą i patrzy, a tu idzie Niurka, ze zwieszoną głową, smutną miną i ogólnie jakaś taka nie w sosie.
Pietia zdumiony pyta:
- Nu a co ty Niura, taka smutna?! Przecież za mąż za gieroja wyszła, za naszego bohatera!? Nu co?
Na to Niurka:
- Ech Piet'ka, nu wyszła ja i co z tego?!
- Jak to co? A co się dzieje?
- Ech Piet'ka, a co to za życie! Rano Czapajew wychodzi, po południu wraca i od progu krzyczy "Barszczu!", a jak się naje to krzyczy "Do koja" i .. no rozumiesz, żre i dupcy! I tyle.. Ileż można.. traktuje mnie jak dziwkę, która umie gotować.., ani nie przytuli, ani nie pogada o niczym... jakby ja rozumu nie miała, a tylko ręce i dupę! A on tylko "Barszczu i do koja, barszczu i do koja, barszczu i do koja".. i tak w kółko. Pochlastać się idzie...

Pomyślał Pietia, podrapał się za uchem i idzie do Czapajewa.
- Wasylju Iwanowiczu, nu co tam?
- A co ma być?
- Nu, słyszałem, żeś się ożenił! Moje gratulacje.
- Nu tak, ożenił się ja. A co tu gratulować. Vot, normalna sprawa. Teraz i żarcie jest i dupcenie za darmo... he he..
- Hm.. Nu wiesz, Wasylju Iwanowiczu, to niezupełnie tak.. hm..
- A co? O co chodzi, Pietia?
- Nu wiesz, ożenił się ty to i dobrze, ale wiesz, kobieta to takie dziwne i delikatne stworzenie i wiesz co... to też człowiek!
- Nu .. hm.. tego.. nu i co, Pietia? Nu mów ty o co chodzi.
- Nu wiesz, Czapajew, i wypada z nią czasem trochę pogadać.. !
- Nu co ty, Pietia?!!! A o czymżeż ja z nią będę gadać? Ty co, najadł się czegoś?!
- Eee.. Czapajew, ty jakiś zacofany, toż kobiety teraz to ważne persony i czasem trzeba pogadać i już!
- Nu dobra, Pietia. Ale o czym ja mogę z nią pogadać... o czym by tu gadać?
Zafrasował się Czapajew i posmutniał.
Piet'ka chwilę się zastanowił i mówi:
- Nu, Wasylju Iwanowiczu, a może by tak o sztuce? o poezji? o literaturze?
- Tyż Pietia chyba ocipiałeś! Przecież ja nic nie czytałem...
- Eeee.. Czapajew, przecież ty bohater narodowy! Na pewno coś wymyślisz!

No i się rozstali.

Czapajew wraca do domu. Staje w progu i woła:
- Niurka! Niurka!
- Co, Czapajew?
- Hemingawy'a ty czytała?
- Ja?! Nie..
- Nu widzisz, to tak jak ja! - ucieszył się - no to barszczu i do koja!!!!
:sm:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone