Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trochę humoru 2

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 28.01.2010 14:48

Szef wrócił z lunchu w bardzo dobrym humorze i zwołał wszystkich pracowników, by wysłuchali kilku dowcipów, które usłyszał. Wszyscy śmiali się do rozpuku, oprócz jednej dziewczyny.
- O co chodzi? - przyczepił się szef - Nie masz poczucia humoru?
- Nie muszę się śmiać - odpowiedziała dziewczyna - Odchodzę w piątek.
ghorgh
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 01.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ghorgh » 28.01.2010 17:29

Tak w nawiązaniu do Yac'a
Idzie szef korytarzem firmy:
- Jak się macie moi drodzy? - zażartował szef.
- Wspaniale... - zażartowali pracownicy.
ghorgh
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 01.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ghorgh » 28.01.2010 17:33

- Cześć stary! matko co Ci się stało w twwarz, kto ci tak oko podbił? - pyta kolega.
- Moja żona...
- Jak to?
- A no jak schylała się po kurczaka do lodówki, no to się tak nachyliła, a że lato, to zadarłem jej spódniczkę, no i ostro jadę od tyłu...
- I za to dostałeś? nie wierzę...
- Bo to było w Tesco...
ghorgh
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 01.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ghorgh » 28.01.2010 17:35

Przyszedł krasnoludek do apteki:
- Poprszę aspirynę.
- Zapakować?
- Nie, poturlam sobie...
dasuch
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1795
Dołączył(a): 03.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dasuch » 28.01.2010 17:36

ghorgh napisał(a):Tak w nawiązaniu do Yac'a
Idzie szef korytarzem firmy:
- Jak się macie moi drodzy? - zażartował szef.
- Wspaniale... - zażartowali pracownicy.

Tak w nawiązaniu do Ghorgh'a

Idzie szef korytarzem firmy.
- Dobry wieczór szefie,
- Dlaczego mówisz dobry wieczór w południe? pyta szef
- Bo jak pana widzę to mi się ćmi w oczach
ghorgh
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 01.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ghorgh » 28.01.2010 17:43

Po śląsku chyba nie było:

- Wiysz jakigo jo mo sztajgra? jak sie robi nerwowy to jest cołki czyrwiony po gymbie!
- Jak mój sie nerwuje - to jo jest czyrwony po gymbie!
termondar
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6522
Dołączył(a): 06.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) termondar » 29.01.2010 07:39

Przychodzi klient do sklepu i kupuje pączka, następnie wysysa nadzienie rurką od długopisu, a resztę wyrzuca. Sytuacja powtarza się przez kilka dni. W końcu sprzedawczyni mówi:
- Pan chyba jest motocyklistą?
- No tak, a skąd Pani wie?
- A bo Pan motor zostawił przed sklepem...

<><><><><><><><><><><><><><><><><><><>

Jak blondynka robi dżem?
- Obiera pączka.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 29.01.2010 07:45

Do profesora przychodzi student na egzamin z historii transportu. Profesor zadaje mu na dzień dobry pytanie:
- Proszę podać, ile wynosiła długość torów kolejowych w Polsce?
Student początkowo zdębiał, ale pyta:
- A w którym roku?
W odpowiedzi słyszy:
- Wie pan co, jest mi to obojętne.
- Rok 1493 - kilometrów 0.
-------------------------------------------------------------------------------
Tylko pani z dziekanatu może więcej niż Chuck Norris.
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 29.01.2010 07:52

Dwie dziewczyny stoją przed kinem. Jedna mówi:
- Nie wpuszczą nas na ten film od 18 lat.
- Nie szkodzi, i tak bym nie poszła - nie mam z kim zostawić dziecka.
leopantera
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 699
Dołączył(a): 13.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) leopantera » 29.01.2010 08:31

Pan poderwał sobie na dancingu panienkę, prowadzi ją do domu, rozbierają się. Pan pyta:- A ty panienko, to ile masz lat?- Trzynaście - odpowiada ona.- Dalej jazda, wynocha - mówi pan.- A coś ty taki odpowiada panienka.

W sądzie odbywa się rozprawa o kradzież pieniędzy. Sędzia prosi opowiedzieć, jak to się stało.
- Proszę wysokiego sądu, jak usiadłam w kinie,
to ten łajdak przysiadł się do mnie na wolne krzesło.
Najpierw mówił ładne słówka, a jak się zrobiło ciemno,
to mi podniósł sukienkę i sięgnął ręką za podwiązkę,
a tam właśnie miałam pieniądze.
- To czemu pani nie krzyczała?
- Bo ja myślałam, ze on w uczciwych zamiarach !
dasuch
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1795
Dołączył(a): 03.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dasuch » 29.01.2010 09:32

Knicz Mirosław napisał(a):Pan poderwał sobie na dancingu panienkę, prowadzi ją do domu, rozbierają się. Pan pyta:- A ty panienko, to ile masz lat?- Trzynaście - odpowiada ona.- Dalej jazda, wynocha - mówi pan.- A coś ty taki odpowiada panienka.

.... przesądny odpowiada panienka.
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 29.01.2010 09:53

Była sobie brunetka, ruda i blondynka, i lustro prawdy. Kto kłamał - tego lustro wciągało.
Pewnego razu brunetka stanęła przed lustrem prawdy i mówi:
- Myślę... że jestem najładniejsza - wciągnęło ją.
Później ruda stanęła i mówi:
- Myślę, że jestem najmądrzejsza - wciągnęło ją.
Na końcu blondynka:
- Myślę... - wciągnęło ją.
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 29.01.2010 13:15

Idą dwa skunksy przez las, kopią szyszki, łypią na wszystkich spode
łba, od czasu do czasu przewracają jakiś paśnik. Zajączek widząc ich
spluwa na ziemię i cedzi przez zęby:
- Kurwa! Jak nie lew, to ja zrobię porządek z tymi dresami!...



Spotkały się stworzonka z Ludzkich Dolinek.
Opowiada Woskowinek:
"Do mnie zagląda czasami taka watka na patyczku i próbuje mnie wyciągnąć, wtedy chowam się głęboko w uszku i nie może mnie dostać"
Na to Próchniaczek:
"Do mnie wpada 2 razy dziennie szczoteczka i próbuje mnie za każdym razem wykurzyć, chowam się głęboko między ząbkami i nic mi nie może zrobić..."
Dołącza się Grzybek Pochewka:
"A do mnie zagląda czasami taki jeden łysol. Nie może się najpierw zdecydować czy wejść czy nie, a na koniec zarzyguje mi całą chatkę ...!"
Na to wyrywa się Próchniaczek:
"O,o! Tego gnoja to ja też znam!"




Wchodzi mężczyzna do windy, w której jest blondynka. Widzi ze świeci się przycisk z "2". Pyta:
- Pani na drugie??
Blondynka na to:
- Aneta.



w samolocie pasażerskim nad pasażerem pochyla się stewardesa. Piersi o mało nie wyskoczą jej z dekoltu.
-Kawę czy herbatę
-A w którym jest kawa
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arek » 29.01.2010 13:26

Pamiętnik mężatki


Dzień 1.
Dzisiaj była 10 rocznica naszego ślubu. Świętowania to tam za dużo nie było. Kiedy nadszedł czas, by
powtórzyć naszą noc poślubną, Zdzisław zamknął się w łazience i płakał.

Dzień 2.
Zdzisław wyznał mi...
swój największy sekret. Powiedział, że jest impotentem. Też mi odkrycie! Czy on
naprawdę myślał, że tego nie zauważyłam już pięć lat temu? Dodatkowo przyznał się, że od paru
miesięcy bierze Prozac.

Dzień 3.
Chyba mamy małżeński kryzys. Przecież kobieta też ma swoje potrzeby ! Co mam robić?

Dzień 4.
Podmieniłam Prozac na Viagre, nie zauważył... połknął... czekam niecierpliwie.....

Dzień 5.
BŁOGOŚĆ! Absolutna błogość!

Dzień 6.
Czyż życie nie jest cudowne? Trochę trudno mi pisać, gdyż ciągle to robimy.

Dzień 7.
Wszystko mu się kojarzy z jednym! Ale muszę przyznać, że to jest bardzo zabawne - wydaje mi się, że
nigdy przedtem nie byłam taka szczęśliwa.

Dzień 8.
Chyba wziął zbyt dużo pastylek przez weekend. Jestem cała obolała.

Dzień 9.
Nie miałam kiedy napisać...

Dzień 10.
Zaczynam się przed nim ukrywać. Najgorsze jest to, że popija Viagrę whisky! Czuje się kompletnie
załamana... Żyję z kimś kto jest mieszanką Murzyna z wiertarką udarową..

Dzień 11.
Żałuję, że nie jest homoseksualistą Nie robię makijażu, przestałam myć zęby, ba - nawet już się
nie myję. Na nic Nie czuję się bezpieczna nawet kiedy ziewam... Zdzisław atakuje podstępnie! Jeśli
znów wyskoczy z tym swoim "Oops, przepraszam", chyba zabiję drania.

Dzień 12.
Myślę, że będę musiała go zabić. Zaczynam trzymać się wszystkiego, na czym usiądę. Koty i psy
omijają go z daleka, a nasi przyjaciele przestali nas odwiedzać.

Dzień 13.
Podmieniłam Viagrę na Prozac, ale nie zauważyłam specjalnej różnicy...
Matko ! Znów tu idzie !

Dzień 14.
Prozac skutkuje Przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem w ręce, zauważa mnie tylko
kiedy podaje jedzenie lub piwo.........BŁOGOŚĆ
Absolutna błogość !
termondar
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6522
Dołączył(a): 06.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) termondar » 29.01.2010 14:28

Arek napisał(a):
w samolocie pasażerskim nad pasażerem pochyla się stewardesa. Piersi o mało nie wyskoczą jej z dekoltu.
-Kawę czy herbatę
-A w którym jest kawa


:oops: :D Ciekawe czy można jednocześnie smakować kawkę i rozgrzewać się herbatką?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone