Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trochę humoru 2

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 06.12.2008 14:11

Jasiu wchodzi na drabinę i nagle mówi do mamy:
- Mam strach wysokości!
- Nie strach tylko lęk!
- To na łące jest lęk na wróble?
------------------------------------------------------------------------
Idzie ksiądz przez las. Nagle słyszy, że za krzakami coś się skrada, więc zaczyna się modlić:
- Panie Boże, spraw aby to zwierzę było chrześcijańsko nastawione.
Nagle zza krzaków wychodzi wilk. Klęka na kolanach, składa łapki i mówi:
- Panie Boże, pobłogosław ten oto posiłek...
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 07.12.2008 07:05

Przychodzi pijany chłop do domu. Zamknął drzwi i na całe
gardło z progu krzyczy:
- Przyszedłeeeeeemm!
Ostrym ruchem nogi, zrzuca lewego buta, ten ulatuje w
koniec korytarza, potem, zrzuca prawego, który zostawiwszy na suficie
ślad podeszwy, pada na
podłogę. Silnie klnąc pod nosem, i czepiając się rękoma
ścian, przechodzi do kuchni,gdzie wywraca stół, taborety i bije naczynia.
- Ja kuu**wa przyszedłemmmm!
Następnie, przechodzi do pokoju, zrzuca z półek wszystkie
książki, wywraca telewizor, bije kryształową wazę. I znowu na całe gardło:
- W domuu jestemmm!
Przechodzi do sypialni, zrywa z łóżka prześcieradło,zrzuca
je na podłogę i depcze nogami.
- Przyszedłeeemm... W domuuu jeestemmm!
Nareszcie opadłszy z sił, pada plecami na łóżko i wzdycha:
- Jak za*ebiście być kawalerem....



Lekarz mówi do bacy
- Przykro mi, baco, ale macie raka.
Baca zasępił się, pomyślał, podrapał po głowie i pyta:
- Doktorze, a nie mozecie mi napisać, ze mam łejds?
- AIDS..? No, ale dlaczego baco? - pyta zdziwiony doktor
- Ano, po pirse, to bede pirsy we wsi co ma łejds, po wtóre, to bede
miał pewność, ze po mojej śmirci mojej baby żaden nie rusy, a po
czecie, to chciałbyk zobacyć mordy tych, co juz jom rusali...



Nauczycielka pyta na lekcji dzieci, od jakiego warzywa się płacze. Zgłasza sie Jasio:
- Proszę pani, to rzepa.
- Chyba Jasiu chodziło ci o cebulę ? - pyta pani.
Na to Jasio:
- No to Pani chyba nie dostała nigdy rzepą po jajach.



Kobieta mówi do ekspedientki:
- poproszę ogórka
- całego czy w plasterki?
- a co pani myśli, ze ja mam pixxę na żetony



Córka skarży się matce:
- mamo, ja się chyba rozwiodę, ja już tak dłużej nie mogę, ja tego nie
wytrzymam - nic tylko seks, seks i seks.
Kiedy wychodziłam za mąż miałam dziurkę jak dwadzieścia groszy teraz mam
jak pięć złoty.
Mama na to - córeczko ty się dobrze zastanów. Dom masz? Masz.
Samochody przed domem stoją? Stoją. Wczasy w najlepszych
kurortach,ciuchy od najlepszych projektantów, zabezpieczenie finansowe
dla ciebie i dzieci.
I co? Będziesz się kłóciła o te cztery osiemdziesiąt?!



Wędkarz telefonuje do kolegi:
- Wpadnij do mnie jutro rano, pojedziemy na ryby.
- Ale ja nie potrafię łowić! - odpowiada ten drugi.
- Co w tym trudnego? Nalewasz i pijesz.



Rozmawiają dwie przyjaciółki w zatłoczonym tramwaju. Nagle jedna mówi do drugiej:
- A wiesz, chyba będę miała dziecko...
- Tak? A z kim?
- Nie wiem. Nie mogę się odwrócić.



- Witajcie, Zbyszku, słyszeliście-to? Podobno Azja, syn Tuchajbeja, do grodu wrócił!
- Nie może być! Wszak nie dalej jak trzy lata temu na pal go wsadzono!
- Toć on że to! Odsiedział swoje i wrócił!
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108909
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 07.12.2008 11:04

Kevlar napisał(a):Nauczycielka pyta na lekcji dzieci, od jakiego warzywa się płacze. Zgłasza sie Jasio:
- Proszę pani, to rzepa.
- Chyba Jasiu chodziło ci o cebulę ? - pyta pani.
Na to Jasio:
- No to Pani chyba nie dostała nigdy rzepą po jajach.


Na miejsce Pani Nauczycielki trzeba wstawić Pana, Pani nie ma jaj - więc nie może wiedzieć jak to boli po dostaniu rzepą po jajach :wink: :lol:
beatusia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 327
Dołączył(a): 05.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) beatusia » 07.12.2008 12:41

Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoja matką:
> Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i
> będzie nam wspaniale.
> Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać.
> To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki
> a ty zgadniesz, która jest moją wybranką.
> Niech i tak będzie.
> Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na
> kanapie, naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę
> To ta ruda pośrodku.
> Dokładnie. Skąd wiedziałaś ?
> Bo już mnie wkur... !
j23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1004
Dołączył(a): 22.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) j23 » 07.12.2008 15:28

beatusia napisał(a):Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoja matką:
> Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i
> będzie nam wspaniale.
> Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać.
> To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki
> a ty zgadniesz, która jest moją wybranką.
> Niech i tak będzie.
> Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na
> kanapie, naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę
> To ta ruda pośrodku.
> Dokładnie. Skąd wiedziałaś ?
> Bo już mnie wkur... !

2 strony wcześniej było
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 07.12.2008 19:38

Francuz do kolegi:
- Z czego byś zrezygnował - z wina, czy z kobiet?
- Aaaa, to zależy od rocznika.
ja natka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 671
Dołączył(a): 07.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ja natka » 07.12.2008 19:51

Pewnie już było, ale co tam..
.
.
.
Pewien pan zapragnął kupić swojej ukochanej urodzinowy prezent, a ze byli ze sobą dopiero od niedawna, po dokładnym zastanowieniu, postanowił kupić jej parę rękawiczek - romantyczne i nie za osobiste. W towarzystwie młodszej siostry swojej ukochanej, poszedł do domu towarowego i kupił rzeczone rękawiczki. Siostra natomiast, w tym samym czasie, kupiła sobie parę majtek.

Podczas pakowania ekspedient zamienił te dwa zakupy tak, że siostra dostała rękawiczki, a ukochana majtki. Bez sprawdzania, co jest gdzie, wysłał prezent do swojej sympatii dołączając następujący list:

Kochanie, ten prezent wybrałem dla ciebie właśnie taki, ponieważ zauważyłem, ze nie nosisz żadnych, kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym miał kupić dla twojej siostry, to wybrałbym długie z guziczkami, ale ona już nosi takie krótkie i łatwe do zdejmowania. Te są w delikatnym odcieniu, jednak ekspedientka, która mi je sprzedała, pokazała mi swoja parę, która nosi już trzy tygodnie i wcale nie były poplamione czy zabrudzone. Przymierzyłem na niej te dla ciebie i wyglądała naprawdę elegancko. Chciałbym jako pierwszy je na ciebie włożyć, tak by żadne inne ręce nie dotykały ich przed tym, jak się z tobą zobaczę. Kiedy je będziesz zdejmować nie zapomnij je trochę nadmuchać przed odłożeniem, albowiem całkiem naturalnie będą po noszeniu trochę wilgotne. I pomyśl tylko jak często będę je całować w tym roku. Mam nadzieje, ze będziesz je miała na sobie w piątkowy wieczór.



Z cala moja miłością,

PS. Ostatnio w modzie jest noszenie ich odrobinę wywinięte tak, by widać było trochę futerka.
ja natka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 671
Dołączył(a): 07.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ja natka » 07.12.2008 19:53

Mały bin Ladenek idzie do szkoły. Dostaje test:
- Jaki jest największy budynek świata?
Pisze:
- "Empire State Building"
- Źle!
Wraca do domu i płacząc mówi:
- Tato mieliśmy dzisiaj test z pytaniem - jaki jest największy budynek
świata?
I ja napisałem "Empire State Building", a to było "World Trade Center"!
Bin Laden patrzy na niego i mówi:
- Ja to naprawię...


Wędkarz w łódce do tajemniczego nieznajomego: "Gówno mnie obchodzi, kim jest twój ojciec! Tak długo jak ja tu łowię nie ma żadnego spacerowania po wodzie, zrozumiano...?!"


- Co według ciebie jest najistotniejsze w kobiecej urodzie?
- Usta!
- Dokładniej: kształt, kolor wielkość?!
- Nie, to są sprawy drugorzędne, najważniejsze żeby były... zamknięte!


Adwokat odwiedza swego czekającego na proces klienta i oznajmia na wstępie:
- Mam dla pana dwie wiadomości, jedną dobrą i jedną złą
- Zaczynaj pan od tej złej - decyduje się klient
- Ślady DNA znalezione na miejscu zbrodni są identyczne z pańskimi
- No to jaka jest ta dobra wiadomość? - pyta gościu niepewnie.
- Cukier i cholesterol ma pan w normie.


Przychodzi baba do lekarza. Na jednej ręce ma 50 dętek i na drugiej też 50. Lekarz pyta:
- Kto pani jest?
- Studentka!


Dwaj mali chłopcy stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie
nowożeńcy. Jeden mówi:
- Patrz, jaki będzie teraz czad!
Po czym biegnie do pana młodego i woła:
- Tato, tato...
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 08.12.2008 14:28

Dlaczego Mojżesz przeprowadził Żydów przez morze?
- Bo wstydził sie z nimi iść przez miasto.

----------------------------------------------------------------------
łup łup w drzwi. Przewraca się na bok i patrzy na zegarek - trzecia w nocy.
"Kurde, nie będę się o tej porze z wyra zrywał", myśli przewraca się z powrotem.
Słychać głośniejsze łup łup łup.
- Idź otwórz, zobacz kto to, - mówi żona.
No więc zwleka się półprzytomny i schodzi na dół (mieszkają w domku). Otwiera drzwi, a na progi stoi facet, od którego jedzie alkoholem:
- Dobry wieszor, - bełkocze. - Szy mochby pan mnie popchnąć?
- Nie, spadaj facet, jest trzecia w nocy. Wywlokłeś mnie pan z łóżka,- warczy mąż i zatrzaskuje drzwi. Wraca do żony i mówi co zaszło.
- No co ty, jak mogłeś? - mówi żona. - A pamiętasz, jak nam się wtedy zepsuł samochód, kiedy jechaliśmy odebrać dzieci z kolonii i sam musiałeś pukać do kogoś, żeby nam pomógł? Co by się wtedy stało, gdyby też ci powiedział, żebyś spadał?!?!?!?
- Ale kochanie, on był pijany!
- Nieważne, potrzebuje pomocy.
No wiec mąż jeszcze raz zwleka się z łóżka, ubiera się i schodzi na dol.
Otwiera drzwi, ale z powodu ciemności nic nie widzi, węec woła:
- Hej, czy nadal trzeba pana popchnąć?
Z ciemności dochodzi glos:
- Taaaa...
Ale ponieważ nadal nie potrafi zlokalizować faceta, krzyczy:
- Gdzie pan jest?
- W ogrodzie, na huśtawce...
-Yaro-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1067
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Yaro- » 08.12.2008 18:00

Z moich stron
Eye of the Sztajger
ja natka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 671
Dołączył(a): 07.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ja natka » 08.12.2008 19:50

W akwarium pływają dwie rybki i kłócą się o coś zawzięcie.
W pewnym momencie jedna odpływa w kąt i długo tam rozmyśla.
Nagle ożywiona podpływa do drugiej i mówi:
-No dobrze, przypuśćmy, że Boga nie ma. To kto w takim razie zmienia wodę w akwarium?


-Wyobraź sobie, że zdobyłem tylko dwa głosy - żali się żonie kandydat na senatora.
A żona na to:
-Od dawna podejrzewałam, że masz kochankę!


Facet pyta się swojego kolegę o dobrego stomatologa. Tamten mu odpowiada:
-Znam świetnego, ale on jest Anglikiem.
-Spoko, spoko, poradzę sobie.
Przychodzi więc na wizytę do tego dentysty, siada na fotelu i pokazując lekarzowi ząb mówi:
-Tu!
Dentysta wyrwał mu dwa zęby. Na drugi dzień znów spotykają się obaj faceci i pierwszy mówi:
-Kurcze, jakiś głupi ten dentysta. Ja mu pokazuję bolący ząb, mówię tu, a on wyrywa mi dwa zęby.
-Aleś ty głupi Two po angielsku znaczy dwa.
-Aaa, trzeba było tak od razu mówić. Następnym razem coś wymyślę.
Przychodzi więc na kolejną wizytę do dentysty, siada na fotelu, wskazuje ząb i mówi:
-Ten!


Dwóch psychologów stoi na przystanku tramwajowym. Jeden mówi:
-O, jedzie dwunastka.
A drugi:
-Chcesz o tym porozmawiać?


Na przyjęciu spotyka się dwóch polityków.
-Miło mi pana w końcu poznać. Wiele o panu słyszałem.
-To trzeba jeszcze udowodnić.


Po skończonej mowie przed Radą Bezpieczeństwa ONZ irański ambasador zszedł z mównicy i udał się w kierunku holu, gdzie spotkał prezydenta Busha. Idąc jeden obok drugiego irański ambasador mówi.
-Wiesz George, mam jedno pytanie na temat tego, co widziałem w Ameryce.
-Słucham. Co to za pytanie?
-Mój syn ogląda taki serial Star Trek i jest tam Chekhov, który jest Rosjaninem, Scotty, który jest Szkotem i Sulu, który jest Chińczykiem, ale nie ma Arabów. Mój syn jest bardzo zmartwiony i nie rozumie dlaczego nie ma żadnych Irańczykow w Star Treku.
Prezydent Bush zaśmiał się pod nosem, pochylił się w kierunku irańskiego ambasadora i mówi.
-Ponieważ akcja serialu dzieje się w przyszłości.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 09.12.2008 07:35

Pierwszy rok na Akademii Medycznej. Profesor kończy wykład i zadaje studentom
pracę domową: " Proszę państwa jutro zajmiemy się badaniem kału.
Proszę wziąć słoiczki i niech każdy z państwa je wypełni odpowiednią
zawartością." Następnego dnia studenci przychodzą na wykład z kałem w słoikach.
Niestety jeden gość zapomniał. Biedny bał się ochrzanu od profesora, więc szybko
pobiegł do toalety i narobił do słoika.Przychodzi zadowolony na salę wykładową i
siada na miejscu. Profesor zaczyna sprawdzać czy każdy przyniósł wypełniony
słoik. Podchodzi w końcu do zapominalskiego studenta i patrzy na słoik, który
jest cały zaparowany, gdyż zawartość jeszcze nie zdążyła ostygnąć. Pyta się go:
- Proszę pana a co to jest?
- No jak to co panie profesorze to jest moja praca domowa.
Na co profesor odpowiada.
- O nie, nie mój drogi to jest zerżnięte na przerwie.

Wybaczcie, że tak z rana :wink:
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2336
Dołączył(a): 07.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) moondek » 09.12.2008 11:49

Obrazek
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 09.12.2008 18:55

Pewna blondynka kupiła sobie w aptece podpaski. Chwilę po wyjściu zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się z tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta...
- Czy może mi pan wymienić?
Młody farmaceuta, zaczerwieniony po uszy odpowiada:
- Pani wybaczy ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!
-------------------------------------------------------------------
- Jasiu, przyniosłem klocki lego.
- To się świetnie składa.
-------------------------------------------------------------------
Poszedł rolnik w pole, patrzy a tam w gruncie rzeczy.
ja natka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 671
Dołączył(a): 07.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ja natka » 09.12.2008 20:18

Stirlitz wypoczywa w swoim tajnym mieszkaniu.
Nagle wazon z kwiatami spada z parapetu i rozbija Stirlitzowi głowę.
To tajny sygnał - znak, że jego żona właśnie powiła syna.
Stirlitz ukradkiem ociera ojcowskie łzy. Tęskni.
Od siedmiu lat nie był w domu.


Spice Girls za 50 lat?
-Old Spice.


Jak można odróżnić łabędzicę od łabędzia?
-Łabędzica jest biała, a łabędź jest biały.


Jak wygląda kaczka?
-Kaczka wygląda oczami.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone