napisał(a) Jarek999 » 02.09.2016 14:20
Poróżnieni małżonkowie zdali się na sąd rabinacki.
Dlaczego podrapałaś męża? – gromi rabin żonę. Czyż nie wiesz, że mąż to głowa rodziny?
Wojownicza małżonka spuszcza oczy
i pyta:
- Rabbi, a nie wolno się czasami podrapać po głowie?
.........................................
Znałem we Lwowie pewnego studenta medycyny, który twierdził, że lepiej być chorym na płuca niż milionerem.
- Dlaczego?
- Bo milionerzy umierają wszyscy,
a chorych na płuca umiera tylko 37%.
..................................................
Dawid i Rebeka wybrali się do Zakopanego i już nazajutrz wyruszają w góry. Po 4 godzinach marszu, podczas którego Dawid nie przestaje zachwycać się pięknem krajobrazu, a żona stale narzeka na zmęczenie – osiągnęli wreszcie szczyt.
Dawid woła w ekstazie:
- Ach, spojrzyj na tę piękną dolinę, na te chatki, łączki i pasące się owce! Patrz, jak tam w dole pięknie…
Lica Rebeki aż poczerwieniały
z gniewu:
Jeżeli tam jest tak pięknie, to po co ty, głupi, zawlokłeś mnie tu,
na górę?!