Trochę humoru 2

napisał(a) **Bocian** » 27.02.2015 11:06

Blaugrana napisał(a):
Bocian napisał(a): Zrobiłabyś ten tor?

Nie jestem policjantką.

A tam policjantka zrobiła więc w czym widzisz śmieszność?
Co do innych wypowiedzi, to każdy mocny jest w teorii a sam nigdy niczego podobnego nie robił

A na drugie piętro z dwoma przystankami wchodzi

I jestem ciekaw o jakim samozaparciu do doskonalenia tu sie mówi? Policjant sie nie szkoli. Jest szkolony.

napisał(a) **Bocian** » 27.02.2015 11:06

JackDaniels;) napisał(a):Joge

Tak myślałem. Widzę takich joginów na Zlotach jak w piłkę grają...

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 27.02.2015 11:08

Bocian napisał(a):
JackDaniels;) napisał(a):Joge

Tak myślałem. Widzę takich joginów na Zlotach jak w piłkę grają...

I nie tylko :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 27.02.2015 11:16

Czy mocny tylko w teorii to nie możesz być pewien...A czy nie robił podobnych rzeczy to tym bardziej.
Jeżeli chodzi o samozaparcie...mam na myśli to co człowiek robi w wolnym czasie...wiedząc jaki zawód wykonuje.
Ten brzuchaty policjant ma problem ze zwykłym pokonaniem przerzutowym niewysokiej przeszkody....Gdyby w wolnym czasie trochę zadbał o siebie i zgubił trochę sadła i pobiegał to pewnie łatwiej by mu było... :lol:

Co do szkolenia..widać że nikt tam za bardzo im nie podpowiada jak do tego technicznie podejść.

I napisałeś w przyczółkach dokładnie to o czym mówię.... :lol:

napisał(a) **Vjetar** » 27.02.2015 11:16

Bocian napisał(a):Chciałbym zobaczyć jak Ty byś to zrobił Sądzę, że byłoby sie z czego pośmiać

Fakt, ze mnie można by się pośmiać podczas pokonywania tego toru.
Ale mam wrażenie, że nie dostrzegasz pewnej subtelnej różnicy.
Rodzaj pracy.
Ty masz sprawnie skakać przez płoty a ja sprawnie robić np. taryfę, GUSy, URE-C1, czy inne papierkowe pierdoły.
Mnie z tego rozliczają.
Jak nie daję rady to wypadam z gry.

Filmu nie obejrzałem do końca bo nie widzę w tym nic śmiesznego.

napisał(a) **Bocian** » 27.02.2015 11:22

Vjetar napisał(a):
Bocian napisał(a):Chciałbym zobaczyć jak Ty byś to zrobił Sądzę, że byłoby sie z czego pośmiać

Fakt, ze mnie można by się pośmiać podczas pokonywania tego toru.
Ale mam wrażenie, że nie dostrzegasz pewnej subtelnej różnicy.
Rodzaj pracy.
Ty masz sprawnie skakać przez płoty a ja sprawnie robić np. taryfę, GUSy, URE-C1, czy inne papierkowe pierdoły.
Mnie z tego rozliczają.
Jak nie daję rady to wypadam z gry.

Filmu nie obejrzałem do końca bo nie widzę w tym nic śmiesznego.

I gdybyś obejrzał to zobaczyłbyś, że wszyscy ukończyli. I jedna subtelna różnica. Szkolisz sie w tych taryfach w czasie pracy, na szkoleniach, doskonaleniu zawodowym czy wyłącznie za swoja kasę chodzisz na siłownię, bieżnię itp w czasie wolnym od pracy? Ci policjanci pokazani na filmie ukończyli ten tor. Byle cywil z ulicy, przeciętniak, nie przeszedłby połowy.

napisał(a) **weldon** » 27.02.2015 11:35

Vjetar napisał(a):... nie dostrzegasz pewnej subtelnej różnicy.
Rodzaj pracy.
Ty masz sprawnie skakać przez płoty a ja sprawnie robić np. taryfę...

Gwoli ścisłości nie wiemy jakie funkcje w policji sprawują ci policjanci.
Jeśli to są, na przykład, informatycy cały rok siedzący za biurkiem i obowiązuje ich raz w roku taki sprawdzian, to ja jestem pełen podziwu dla nich.

Pamiętam z wojska, że wszystkich biurowych trepów też obowiązywał raz w roku sprawdzian ze strzelania, z biegu itd. To dopiero były cyrki.

napisał(a) **Bocian** » 27.02.2015 11:37

weldon napisał(a):
Vjetar napisał(a):... nie dostrzegasz pewnej subtelnej różnicy.
Rodzaj pracy.
Ty masz sprawnie skakać przez płoty a ja sprawnie robić np. taryfę...

Gwoli ścisłości nie wiemy jakie funkcje w policji sprawują ci policjanci.
Jeśli to są, na przykład, informatycy cały rok siedzący za biurkiem i obowiązuje ich raz w roku taki sprawdzian, to ja jestem pełen podziwu dla nich.

Pamiętam z wojska, że wszystkich biurowych trepów też obowiązywał raz w roku sprawdzian ze strzelania, z biegu itd. To dopiero były cyrki.

Nie sądzę. To zawody. Raczej to zwykła patrolówka. Ludzie fizycznie wyszkoleni jak przeciętny Polak a może i trochę lepiej.

napisał(a) **Vjetar** » 27.02.2015 11:50

Bocian napisał(a):...czy wyłącznie za swoja kasę chodzisz na siłownię, bieżnię itp w czasie wolnym od pracy?

Czy uważasz, że zabukowanie jakiegoś budżetu załatwiło by sprawę?

Bocian napisał(a):Ci policjanci pokazani na filmie ukończyli ten tor. Byle cywil z ulicy, przeciętniak, nie przeszedłby połowy.

Czyli liczy się efekt...OK, jak w tym kawale powyżej o niebieskim garniturze. :wink:

Ogólnie post do wywalenia bo to nie miejsce....spadam stąd

napisał(a) **dubaj** » 27.02.2015 11:59

Bocian napisał(a):A tam policjantka zrobiła więc w czym widzisz śmieszność?

Uspokójcie się - to wątek humor, a nie obrażony humor Bociana.

Tematy o policji zawsze będą bawiły, bo cały czas duża część społeczeństwa z was szydzi, bo delikatnie mówiąc nie lubi was.
Tak jest i tak będzie, bo od kilkudziesięciu lat regularnie na tą niechęć podobni tobie wytrwale pracują.

A teraz wracajmy do humoru i żartów, pamiętając, że "yltelygenci" w mundurach żadną nietykalną świętą krową nie są, szczególnie w temacie Humoru.

napisał(a) **Vjetar** » 27.02.2015 12:10

dubaj napisał(a):A teraz wracajmy do humoru i żartów...

Wchodzi facet do mięsnego i mówi:
- Dzień Dobry, proszę 40 dkg polędwicy sopockiej.
Babka podchodzi do lady, kroi.
- Ojojoj, ale mi się ukroiło, może być 7 kilo?

napisał(a) **Bea.ta** » 27.02.2015 12:13

Pijak podchodzi do policjanta i pyta:
- Panie władzo, można na pana policjanta powiedzieć Ty ośle?
- Nie, bo to jest obraza funkcjonariusza!
- A na osła, panie policjancie?
- Wydaje mi się, że można!
- Dobrze, dziękuję panie policjancie!

napisał(a) **anakin** » 27.02.2015 12:25

napisał(a) **GOLDEN** » 27.02.2015 12:26

JackDaniels;) napisał(a):
Bocian napisał(a): Co trenujesz jeśli można wiedzieć? ......

Joge

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 27.02.2015 12:46

Jedzie dwoje policjantów patrolować miasto.
Nagle patrzą, a po chodniku idzie pingwin.
Jeden do drugiego:
- Ej ty, weź go do zoo.
Po pół godzinie pierwszy policjant spotyka drugiego, który prowadzi pingwina za rękę.
- Ej, przecież miałeś iść z nim do zoo!
- W zoo już byliśmy. Teraz idziemy do kina.