Trasa Postojana (Słowenia) - Rupa (Chorwacja)

Witam

Bardzo prosze o pomoc w wyjasnieniu, czy trasa z Rijeki, a dokładniej Rupa do Postojnej (Słowenia) przez Ilirska Bustrica jest objęta winetką słoweńską czy nie obowiązuje na tej trasie winetka?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam

Trudno rzec. Ale 2 lata ostatnie bramki były właśnie w Postonej, a dalej droga (do Rupy) była bezpłatna. Więc teraz pewnie też jest bezpłatna. Poza tym daleko jej do standardu autostrady.

waldis napisał(a):Trudno rzec. Ale 2 lata ostatnie bramki były właśnie w Postonej, a dalej droga (do Rupy) była bezpłatna. Więc teraz pewnie też jest bezpłatna. Poza tym daleko jej do standardu autostrady.

W slo płatne są nie tylko autostrady, ale i drogi szybkiego ruchu (hitre ceste). Droga rzeczywiście jest koszmarna i od lat się nie zmienia.. Trzeba zerkać na mapach, jak jest oznaczona. Ja dysponuję mapą, gdzie zaznaczona jest jako droga krajowa (zatem może być drogą szybkiego ruchu). Najlepiej wysłać zapytanie do Darsu... Swoją drogą, czy to nie ciekawe, że Dars na swojej stronie ma tylko schematyczną mapę siatki autostrad, ale nie ma zaznaczonych dróg szybkiego ruchu....
Pozdrawiam

ciawa napisał(a):Bardzo prosze o pomoc w wyjasnieniu, czy trasa z Rijeki, a dokładniej Rupa do Postojnej (Słowenia) przez Ilirska Bustrica jest objęta winetką słoweńską czy nie obowiązuje na tej trasie winetka?

W 2005 nie było tam śladu autostrady, jedynie zwykła droga przez ładną górską dolinę (winieta tylko na drogi szybkiego ruchu i autostrady). Po stronie chorwackiej buł krótki odcinek autostrady płatny jakąś śmieszną kwotę na bramce.

Podepnę się pod ten wątek(witam wszystkich,jestem tu pierwszy raz ).Jak ten odcinek z Postojnej do granicy chorwackiej wygląda pod względem nawierzchni?Słyszałem,że jest dość kręty i to mi tak bardzo nie przeszkadza.Wolałbym jednak nie jechać po dziurach...

grzegorz_k napisał(a):Podepnę się pod ten wątek(witam wszystkich,jestem tu pierwszy raz ).Jak ten odcinek z Postojnej do granicy chorwackiej wygląda pod względem nawierzchni?Słyszałem,że jest dość kręty i to mi tak bardzo nie przeszkadza.Wolałbym jednak nie jechać po dziurach...

Jest kręty, ciężko wyprzedzać, spory ruch w sezonie, przydrożne grile zachęcają do sjesty, nawierzchnia dobra.

Dziękuję bardzo.O to mi właśnie chodziło.A jeszcze jakby ktoś podrzucił,jak z kolejkami w kierunku CRO na samej granicy(w sierpniu-sobota albo niedziela),byłbym wdzięczny .

grzegorz_k napisał(a):Dziękuję bardzo.O to mi właśnie chodziło.A jeszcze jakby ktoś podrzucił,jak z kolejkami w kierunku CRO na samej granicy(w sierpniu-sobota albo niedziela),byłbym wdzięczny .

Zapytam inaczej - a czy masz możliwość jazdy w innym terminie? Dlaczego pytam - bo często sugerujemy się wykresami, tabelami, analizami a później nic z tego nie wychodzi a jechać i tak trzeba...a człowiek tylko niepotrzebnie się stresuje. Trzeba oczywiście mieć świadomość, że to high season.

Jazda w innym terminie odpada.Jedyne pole manewru jakie mam,to dzień tygodnia;sobota(15.08) lub niedziela (16.08).Do tej pory jeździliśmy w niedzielę (nad ranem wyjazd z Wrocławia),popołudniu jesteśmy na Krku.I zauważyłem-a wiele osób z forum to potwierdza-że w tamtą stronę w piątki i soboty jedzie cały tabun ludzi.Za to w niedzielę w stronę CRO jest trochę luźniej.Mój problem polega na tym,że przez Postojną jeszcze nie jechałem.Za pierwszym razem zasuwałem przez Maribor i Zagrzeb(nie było jeszcze słoweńskich winiet) a za drugim pojechałem drogą 86 przez Węgry.Niedawno pomyślałem sobie,że zamiast kombinować z ominięciem tych słoweńskich autostrad,kupię winietkę i ją wykorzystam maxymalnie,czyli od Grazu pojadę na Maribor,Ljubljanę,Postojną i stamtąd na Krk.Zalety tej trasy są takie,że spory kawałek jedzie się autostradami i nie trzeba kluczyć po lokalnych drogach.Tak wydaje się wygodnie:)
I teraz zastanawiam się,czy wyjechać w sobotę i ryzykować ewentualny postój w korku koło Lublajany albo przy wjeździe do CRO,czy odpuścić sobie ten jeden dzień,wyruszyć w niedzielę i może będzie luźniej.Jest jeszcze wariant nocny (sobota/niedziela).Dodam,że jadę do określonych ludzi z zaklepaną kwaterką...więc na szczęście nie muszę się spieszyć.

grzegorz_k napisał(a):Dziękuję bardzo.O to mi właśnie chodziło.A jeszcze jakby ktoś podrzucił,jak z kolejkami w kierunku CRO na samej granicy(w sierpniu-sobota albo niedziela),byłbym wdzięczny .

Jechałem dwa razy (2006, 2007) w niedzielę. Na granicy ok. godz. 19. Żadnych korków.

Wykorzystam jeszcze Waszą uprzejmość . Czy w miejscowości PIVKA lepiej trzymać się drogi nr 6 czy zrobić sobie skrót drogą 404?Bo google maps wytycza trasę tym skrótem.Obie drogi zbiegają się znowu w okolicach Bisticy...

Odświeżam powyższe pytanie, do którego sam się dołączam

Są dwie drogi - czym różnią się od siebie?

Chyba mało ludzi tamtędy jeździ ,bo cisza.
Po mapie "papierowej",jak też po numeracji tych dróg wnioskuję,że ta 6-ka
jest "główniejsza" .A jest tylko 5 czy 6 km dłuższa...