Po dojściu do plaży zastanawialiśmy się, co robić dalej i doszliśmy do wniosku, że trzeba znaleźć sobie jakieś przytulne miejsce do wypoczynku.
Przeszliśmy się więc pomiędzy leżakami
i dotarliśmy na sam koniec plaży, gdzie ludzi było zdecydowanie mniej.
Zajęliśmy dwa leżaki blisko drabinki, po której schodzi się do wody.
Widoki z tego miejsca były rewelacyjne.
Podczas naszego pobytu w termach pogoda nie była zbyt rewelacyjna. To znaczy było bardzo ciepło, ale słońce co chwila skrywało się za chmurami. My byliśmy z tego powodu zadowoleni, bo po tygodniu lampy z nieba takie zachmurzenie było przez nas wręcz pożądane. Ale innych taka pogoda nie zachęcała może do plażowania, w związku z tym plaża nie była zatłoczona. Ponadto my byliśmy tam jeszcze przed sezonem. Wyobrażam sobie, co się tutaj musi dziać w pełni sezonu. Pewnie nie ma gdzie palca wcisnąć. I wtedy na bank to miejsce nie byłoby dla mnie przyjazne, bo ja za tłumami nie przepadam. Ale teraz było bardzo przyjemnie, co pozwoliło nam sympatycznie spędzić tam dzień.

.png)
.png)
.png)
.
..png)